Specjaliści nie mają wątpliwości. Te części kurczaka zdecydowanie lepiej omijać
Kurczak uchodzi za zdrowe i lekkie mięso, ale czy każda jego część jest równie wartościowa? Pierś jest chętnie wybierana przez osoby na diecie, ale inne części też mają swoje zalety. Co z tłustymi fragmentami, skórą czy podrobami – które warto jeść, a które lepiej omijać? Sprawdź!
Kurczak to jedno z najpopularniejszych mięs na świecie – lekkostrawny, bogaty w białko i wszechstronny w kuchni. Jednak nie wszystkie jego części mają taką samą wartość odżywczą. Niektóre są świetnym źródłem białka i witamin, inne zawierają więcej tłuszczu lub składników, które niekoniecznie sprzyjają zdrowiu.
Czy pierś faktycznie jest najlepszym wyborem? Czy inne części też mają swoje zalety, a może lepiej ich unikać? Które elementy warto jeść regularnie, a które lepiej ograniczyć? W tym artykule przyjrzymy się wartości odżywczej różnych części kurczaka i sprawdzimy, które są najlepsze dla zdrowia i sylwetki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polędwiczki wieprzowe w sosie pieczarkowym - pyszny obiad dla rodziny
Pierś z kurczaka – klasyczny wybór dla zdrowej diety
Pierś z kurczaka to najchętniej wybierana część tego mięsa, szczególnie w dietach odchudzających i dla aktywnych osób. Jest niskokaloryczna, zawiera niewiele tłuszczu, a jednocześnie dostarcza dużo pełnowartościowego białka, które wspiera budowę mięśni i regenerację organizmu.
To także dobre źródło witamin z grupy B, zwłaszcza niacyny i B6, które wspomagają metabolizm i prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Dzięki niskiej zawartości tłuszczu pierś jest lekkostrawna, a to powoduje, że jest odpowiednim wyborem dla osób dbających o zdrowie i układ trawienny.
Jednak ze względu na niską zawartość tłuszczu, łatwo ją przesuszyć podczas gotowania. Aby zachować jej soczystość, warto marynować ją przed obróbką lub przygotowywać na parze, w piekarniku lub na patelni z dodatkiem oliwy.
Udka i podudzia – czy są mniej zdrowe?
Udka i podudzia zawierają więcej tłuszczu niż pierś z kurczaka, dzięki czemu są bardziej soczyste i aromatyczne. Wiele osób unika tego mięsa, ponieważ obawia się większej kaloryczności, ale w rzeczywistości ma ono kilka istotnych zalet.
Jest bogatsze w żelazo i cynk – minerały kluczowe dla odporności i prawidłowej pracy organizmu. Zawiera także więcej kolagenu, który wspiera zdrowie stawów i elastyczność skóry. Dzięki wyższej zawartości tłuszczu udka zapewniają dłuższe uczucie sytości i lepiej sprawdzają się w dietach niskowęglowodanowych.
Choć to mięso dostarcza nieco więcej kalorii, nadal jest wartościowym źródłem białka i składników odżywczych. Kluczowe jest odpowiednie przygotowanie – pieczenie, duszenie lub gotowanie na parze to zdrowsze alternatywy dla smażenia w panierce. Ze skórą dostarczają więcej tłuszczu i kolagenu, a bez niej są mniej kaloryczne. To także dobre źródło żelaza, wspierającego układ krwionośny.
Skrzydełka – smaczne, ale czy warto je jeść?
Skrzydełka to jedna z najsmaczniejszych części kurczaka, która jest szczególnie ceniona za chrupiącą skórkę i soczyste mięso. Jednak pod względem wartości odżywczej nie są najlepszym wyborem. Zawierają więcej tłuszczu niż pierś i udka, a większość kalorii pochodzi właśnie ze skóry, która jest bogata w nasycone kwasy tłuszczowe.
Choć dostarczają białko i pewne minerały, ich kaloryczność znacząco rośnie, gdy są smażone lub panierowane. Popularne w fast foodach i barach skrzydełka często są przygotowywane w głębokim tłuszczu, a to powoduje, że stają się ciężkostrawne i mniej korzystne dla zdrowia.
Jeśli chcesz jeść skrzydełka w zdrowszej wersji, lepiej piec je w piekarniku bez panierki lub grillować. Warto także usuwać część skóry, aby ograniczyć ilość tłuszczu i kalorii, zachowując jednocześnie ich smak i wartości odżywcze.
Skóra z kurczaka – chrupiąca pokusa czy zagrożenie dla zdrowia?
Skóra z kurczaka to element, który budzi wiele kontrowersji. Dla jednych jest przysmakiem, który dodaje smaku i chrupkości potrawom, dla innych – zbędnym źródłem tłuszczu i kalorii. Zawiera głównie tłuszcze, w tym nasycone kwasy tłuszczowe, które w nadmiarze wpływają na poziom cholesterolu i zwiększają ryzyko chorób serca.
Mimo to skóra dostarcza również kolagen, który wspiera zdrowie stawów i elastyczność skóry. Jej wpływ na organizm zależy głównie od sposobu przygotowania. Pieczona lub grillowana w umiarkowanych ilościach może być elementem zbilansowanej diety, ale smażona w głębokim tłuszczu lub panierowana traci większość swoich potencjalnych zalet.
Osoby dbające o sylwetkę i zdrowie układu krążenia często decydują się na usuwanie skóry z kurczaka. Jeśli jednak nie chcesz z niej rezygnować, najlepiej wybierać pieczone lub gotowane wersje, które nie są dodatkowo obciążone tłuszczem z obróbki termicznej.
Wątróbka i podroby – wartościowe czy kontrowersyjne?
Podroby, a szczególnie wątróbka, to jedne z najbardziej odżywczych części kurczaka. Są bogate w żelazo, cynk i witaminę B12, które wspierają produkcję czerwonych krwinek i prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Zawierają również duże ilości witaminy A, kluczowej dla zdrowia skóry, wzroku i odporności.
Mimo wysokiej wartości odżywczej podroby budzą kontrowersje. Wątróbka pełni funkcję filtra w organizmie, dlatego może zawierać śladowe ilości toksyn, choć nie gromadzi ich w dużych ilościach. Zbyt częste spożycie, zwłaszcza wątróbki, może prowadzić do nadmiaru witaminy A, co nie jest korzystne dla organizmu.
Dla osób z niedoborem żelaza lub anemią podroby mogą być wartościowym dodatkiem do diety. Warto jednak spożywać je w umiarkowanych ilościach i wybierać mięso ze sprawdzonych źródeł, aby ograniczyć ryzyko spożycia niepożądanych substancji.
Które części lepiej omijać
Nie wszystkie części kurczaka są równie wartościowe pod względem odżywczym. Kości, chrząstki i skóra są bogate w kolagen, ale ich wartość odżywcza zależy od sposobu przygotowania. Długie gotowanie na bulion wydobywa z nich cenne aminokwasy, jednak ich spożywanie w innej formie nie wnosi wiele do diety. Tłuste fragmenty, zwłaszcza w okolicach skóry i dolnej części tuszy, dostarczają dużej ilości nasyconych kwasów tłuszczowych, które w nadmiarze mogą podnosić poziom cholesterolu.
Mięso kurczaka może zawierać pozostałości antybiotyków i hormonów, jeśli pochodzi z niepewnych źródeł. Dlatego warto wybierać kurczaka z hodowli, w których stosuje się naturalne metody karmienia, i unikać tłustych, małowartościowych fragmentów mięsa.