PrzepisKuchnia azjatyckaJesienią rozpocznij dzień jak Wietnamczyk! Na śniadanie zaserwuj sobie rozgrzewającą zupę

Jesienią rozpocznij dzień jak Wietnamczyk! Na śniadanie zaserwuj sobie rozgrzewającą zupę

Wietnamska zupa Pho na śniadanie
Wietnamska zupa Pho na śniadanie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Xatar83

27.09.2024 06:01, aktual.: 27.09.2024 08:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przemierzając Wietnam, czy też po prostu odwiedzając wietnamską restaurację, także którąś z tych w Polsce, nie sposób nie natknąć się na Pho. Ten tradycyjny, azjatycki rosół to flagowa potrawa Wietnamczyków, którzy z zapałem sięgają po Pho przede wszystkim na... śniadanie. Zobacz, dlaczego warto tak rozpocząć dzień.

Zupa smakuje wybornie, a przy tym skutecznie rozgrzewa i dodaje energii. Idealnie na początek dnia! Taka opcja będzie świetnym rozwiązaniem także dla nas, zwłaszcza jesienią i zimą, kiedy to naprawdę potrzebujemy porannej rozgrzewki. Zatem przygotuj na śniadanie wietnamskie Pho lub polski rosół. Dlaczego warto?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pho, rosół czy bulion to nie "tłusta woda", a bogactwo składników odżywczych

Wśród wielu osób panuje przekonanie, że rosół czy też bulion to jedynie "tłusta woda", a więc zupa pozbawiona jakichkolwiek wartości odżywczych. Przekonanie to jest jednak błędne, bowiem długo gotowane rosoły, buliony i wywary zawierają w sobie mnóstwo składników korzystnych dla naszego zdrowia. Wieki temu ludzie na całym świecie poznali się na właściwościach rozgrzewających zup, traktując je nie tylko jako posiłek, ale i lekarstwo. Do dzisiaj w medycynie naturalnej, czy też tradycyjnej medycynie chińskiej, funkcjonuje termin "zupa mocy" określający rosół właśnie. No dobrze, co zatem zyskujemy, sięgając po wietnamskie Pho, czy też tradycyjny polski rosół lub bulion?

Zupę Pho można przyrównać do aromatycznego, mięsnego rosołu lub bulionu. Nazwa pho określa co prawda dokładnie makaron, jaki podawany jest w zupie (to długie wstążki płaskiego makaronu ryżowego), jednak pod terminem tym kryje się zupa, a drugi człon nazwy wskazuje, z jakim mięsem jest serwowana (np. Pho Bo to rosół z wołowiną, Pho Ga z kurczakiem). Zarówno Pho, jak i rosół czy bulion to wywary, które kryją w sobie bogactwo składników odżywczych. Gotowane mięsa i kości oddają m.in. kolagen, cenne aminokwasy, jak glicyna i prolina o działaniu przeciwzapalnym, glukozaminę warunkującą prawidłowe funkcjonowanie chrząstki stawowej, chondroitynę, minerały, w tym magnez, potas, selen i cynk, czy też witaminy B12 oraz B2.

Rozgrzewający rosół wykazywać będzie przede wszystkim działanie przeciwzapalne. Dodatkowo wpłynie korzystnie na:

  • stawy;
  • skórę, włosy i paznokcie;
  • kondycję jelit (a jak wiemy, odporność zaczyna się w jelitach!);
  • pracę wątroby (to zasługa glicyny, która wspomaga prawidłową pracę wątroby, zwiększając ilość glutationu, a jednocześnie redukując uszkodzenia hepatocytów, do jakich dochodzi w wyniku oksydacji oraz akumulacji toksyn);
  • funkcjonowanie mózgu (to również zasługa glicyny, która usprawnia mikrokrążenie w mózgu, jednocześnie wspomagając odżywienie, dotlenienie i detoksykację całego układu nerwowego);
  • regenerację mięśni;
  • procesy trawienia.

To zdecydowanie idealna opcja na jesienne śniadanie czy jakikolwiek innych posiłek w ciągu dnia.

Wzbogać zupę o rozgrzewające i przeciwzapalne przyprawy oraz zioła. Sprawdzą się jesienią i zimą

Sekret smaku wietnamskiej zupy Pho tkwi w długo i wolno gotowanym, aromatycznym bulionie, do którego dodaje się m.in. sos rybny i limonkę. Dla walorów smakowych, ale i dla właściwości prozdrowotnych zupy, nie pozostają obojętne także inne dodatki. To m.in. świeża mięta i kolendra, które zawierają kumarynę, ftalidy, poliaktyleny i terpeny o wysokim potencjalne przeciwzapalnym i przeciwnowotworowym. W tradycyjnym rosole możesz z powodzeniem zastąpić te zioła natką pietruszki, która również zawiera kumarynę i terpeny o działaniu przeciwutleniającym i stymulującym układ odpornościowy.

Rozgrzewającym dodatkiem do mięsnego rosołu lub bulionu mogą być ostre papryczki lub odrobina pikantnego sosu, jaki powstaje na ich bazie. Innym składnikiem powszechnie stosownym w Azji, a który wykazuje właściwości rozgrzewające i prozdrowotne, jest imbir. W jesiennych zupach z powodzeniem stosuj również anyż, goździki, chilli.

Do zupy warto dodać chili
Do zupy warto dodać chili© Canva | AtnoYdur

Wybierz źródło cennego białka – wołowinę, kurczaka lub jajko

Poranna porcja zdrowej energii nie może obejść się bez białka. Zarówno w tradycyjnym rosole, jak i w wietnamskiej zupie Pho powinno znaleźć się mięso – wołowina (pręga, szponder, polędwica, ligawa) lub kurczak. Sprawdzonym rozwiązaniem jest zupa z jajkiem. Może być gotowane lub sadzone.

Porcji węglowodanów dostarczy nam makaron ryżowy. Z kolei zielone dodatki, jak natka pietruszki, mięta, kolendra, szczypiorek sprawią, że rosół zyska świeży, nieco ziołowy aromat. Taka mikro zielenina dodawana do wywarów to sposób na lekki, "młody" akcent w daniu, przywołujący na myśl ciepłe, słoneczne dni lata.

kuchnia wietnamskaśniadaniejesienne potrawy