Jesienią rozpocznij dzień jak Wietnamczyk! Na śniadanie zaserwuj sobie rozgrzewającą zupę

Przemierzając Wietnam, czy też po prostu odwiedzając wietnamską restaurację, także którąś z tych w Polsce, nie sposób nie natknąć się na Pho. Ten tradycyjny, azjatycki rosół to flagowa potrawa Wietnamczyków, którzy z zapałem sięgają po Pho przede wszystkim na... śniadanie. Zobacz, dlaczego warto tak rozpocząć dzień.

Wietnamska zupa Pho na śniadanieWietnamska zupa Pho na śniadanie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Xatar83

Zupa smakuje wybornie, a przy tym skutecznie rozgrzewa i dodaje energii. Idealnie na początek dnia! Taka opcja będzie świetnym rozwiązaniem także dla nas, zwłaszcza jesienią i zimą, kiedy to naprawdę potrzebujemy porannej rozgrzewki. Zatem przygotuj na śniadanie wietnamskie Pho lub polski rosół. Dlaczego warto?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wołowina bulgogi po koreańsku. Pyszna i wyjątkowo krucha

Pho, rosół czy bulion to nie "tłusta woda", a bogactwo składników odżywczych

Wśród wielu osób panuje przekonanie, że rosół czy też bulion to jedynie "tłusta woda", a więc zupa pozbawiona jakichkolwiek wartości odżywczych. Przekonanie to jest jednak błędne, bowiem długo gotowane rosoły, buliony i wywary zawierają w sobie mnóstwo składników korzystnych dla naszego zdrowia. Wieki temu ludzie na całym świecie poznali się na właściwościach rozgrzewających zup, traktując je nie tylko jako posiłek, ale i lekarstwo. Do dzisiaj w medycynie naturalnej, czy też tradycyjnej medycynie chińskiej, funkcjonuje termin "zupa mocy" określający rosół właśnie. No dobrze, co zatem zyskujemy, sięgając po wietnamskie Pho, czy też tradycyjny polski rosół lub bulion?

Zupę Pho można przyrównać do aromatycznego, mięsnego rosołu lub bulionu. Nazwa pho określa co prawda dokładnie makaron, jaki podawany jest w zupie (to długie wstążki płaskiego makaronu ryżowego), jednak pod terminem tym kryje się zupa, a drugi człon nazwy wskazuje, z jakim mięsem jest serwowana (np. Pho Bo to rosół z wołowiną, Pho Ga z kurczakiem). Zarówno Pho, jak i rosół czy bulion to wywary, które kryją w sobie bogactwo składników odżywczych. Gotowane mięsa i kości oddają m.in. kolagen, cenne aminokwasy, jak glicyna i prolina o działaniu przeciwzapalnym, glukozaminę warunkującą prawidłowe funkcjonowanie chrząstki stawowej, chondroitynę, minerały, w tym magnez, potas, selen i cynk, czy też witaminy B12 oraz B2.

Rozgrzewający rosół wykazywać będzie przede wszystkim działanie przeciwzapalne. Dodatkowo wpłynie korzystnie na:

  • stawy;
  • skórę, włosy i paznokcie;
  • kondycję jelit (a jak wiemy, odporność zaczyna się w jelitach!);
  • pracę wątroby (to zasługa glicyny, która wspomaga prawidłową pracę wątroby, zwiększając ilość glutationu, a jednocześnie redukując uszkodzenia hepatocytów, do jakich dochodzi w wyniku oksydacji oraz akumulacji toksyn);
  • funkcjonowanie mózgu (to również zasługa glicyny, która usprawnia mikrokrążenie w mózgu, jednocześnie wspomagając odżywienie, dotlenienie i detoksykację całego układu nerwowego);
  • regenerację mięśni;
  • procesy trawienia.

To zdecydowanie idealna opcja na jesienne śniadanie czy jakikolwiek innych posiłek w ciągu dnia.

Wzbogać zupę o rozgrzewające i przeciwzapalne przyprawy oraz zioła. Sprawdzą się jesienią i zimą

Sekret smaku wietnamskiej zupy Pho tkwi w długo i wolno gotowanym, aromatycznym bulionie, do którego dodaje się m.in. sos rybny i limonkę. Dla walorów smakowych, ale i dla właściwości prozdrowotnych zupy, nie pozostają obojętne także inne dodatki. To m.in. świeża mięta i kolendra, które zawierają kumarynę, ftalidy, poliaktyleny i terpeny o wysokim potencjalne przeciwzapalnym i przeciwnowotworowym. W tradycyjnym rosole możesz z powodzeniem zastąpić te zioła natką pietruszki, która również zawiera kumarynę i terpeny o działaniu przeciwutleniającym i stymulującym układ odpornościowy.

Rozgrzewającym dodatkiem do mięsnego rosołu lub bulionu mogą być ostre papryczki lub odrobina pikantnego sosu, jaki powstaje na ich bazie. Innym składnikiem powszechnie stosownym w Azji, a który wykazuje właściwości rozgrzewające i prozdrowotne, jest imbir. W jesiennych zupach z powodzeniem stosuj również anyż, goździki, chilli.

Tajska zupa nie mogłaby nie zawierać chilli!
Do zupy warto dodać chili © Canva | AtnoYdur

Wybierz źródło cennego białka – wołowinę, kurczaka lub jajko

Poranna porcja zdrowej energii nie może obejść się bez białka. Zarówno w tradycyjnym rosole, jak i w wietnamskiej zupie Pho powinno znaleźć się mięso – wołowina (pręga, szponder, polędwica, ligawa) lub kurczak. Sprawdzonym rozwiązaniem jest zupa z jajkiem. Może być gotowane lub sadzone.

Porcji węglowodanów dostarczy nam makaron ryżowy. Z kolei zielone dodatki, jak natka pietruszki, mięta, kolendra, szczypiorek sprawią, że rosół zyska świeży, nieco ziołowy aromat. Taka mikro zielenina dodawana do wywarów to sposób na lekki, "młody" akcent w daniu, przywołujący na myśl ciepłe, słoneczne dni lata.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej