Śledzie po szczecińsku zaskakują smakiem. Regionalny przepis warto mieć w swoim repertuarze
Śledzie to ryby, które kojarzą się przede wszystkim z postnym obiadem w piątek czy też wigilijną potrawą. Najpopularniejszą odsłoną są śledzie w śmietanie czy też w oleju, jednak w skarbach kuchni regionalnej Szczecina znaleźć można inną odsłonę tego dania z mniej typowymi dodatkami.
10.07.2024 | aktual.: 15.07.2024 13:06
W nadmorskiej kuchni nie może zabraknąć ryb, w końcu tych jest w rejonie pod dostatkiem. Chociaż sam Szczecin bezpośrednio nad morzem nie leży, to może z łatwością czerpać z darów Bałtyk. A jak Bałtyk, to oczywiście śledzie - dostępne i tanie. Zamiast jednak zalewać je octem, marynować w oleju czy zanurzać w śmietanie, szczecinianie serwują tę rybę pod sosem pomidorowym.
Śledzie po szczecińsku
Ze Szczecinem kojarzy się przede wszystkim paprykarz, który doczekał swojego pomnika. Do skojarzeń warto dorzucić jeszcze śledzie, które mają nieco wspólnego z paprykarzem. W obu przypadkach ryby łączy się z pomidorowym akcentem pod postacią koncentratu pomidorowego.
Śledzie po szczecińsku wyróżniają się nie tylko smakiem, ale także wyjątkowym pomidorowym dodatkiem, który dodaje im niepowtarzalnego charakteru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Składniki:
- 300 g filetów śledziowych a'la matjas,
- ¾ szklanki wody,
- ½ szklanki mleka,
Marynata:
- 5 łyżek oleju roślinnego,
- 1 cebula,
- ½ szklanki wody,
- 1.5 łyżki cukru,
- 30 ml octu,
- 2 ziela angielskie,
- 1 liść laurowy,
- 4 ziarna pieprzu,
- 2 łyżki ketchupu,
- 40 g koncentratu pomidorowego.
Sposób przygotowania:
Krok 1. Matjasy przekładam do głębokiego naczynia i zalewam wodą oraz mlekiem. Odstawiam na 3-4 godziny, aby ryba zmiękła.
Krok 2. Przygotowuję zalewę. W garnku rozgrzewam olej i wrzucam posiekaną cebulę. Gdy się zeszkli, dolewam wodę, wsypuję cukier, wrzucam ziarna pieprzu, liść laurowy oraz ocet. Zagotowuję.
Krok 3. Następnie dodaję ketchup oraz koncentrat pomidorowy i dokładnie mieszam. Doprowadzam marynatę do wrzenia.
Krok 4. Namoczone śledzie odsączam i kroję w mniejsze kawałki. Zalewam przygotowaną marynatą i przykrywam. Odstawiam do lodówki na 24 godziny, aby dobrze przeszły smakiem.
Krok 5. Po tym czasie przekładam śledzie do półmiska i dekoruję posiekaną natką pietruszki. Smacznego!