Sok malinowy robię babciną metodą. Wychodzi klarowny i bardzo aromatyczny

Gdy dojrzewają maliny, w mojej kuchni zaczyna się prawdziwy rytuał. Pamiętam, jak babcia robiła sok malinowy – bez gotowania, bez pasteryzacji, za to pełen smaku, aromatu i koloru. Dziś robię dokładnie tak samo, tylko z jednym celem: żeby wyszedł klarowny sok malinowy, bez osadu i bez fermentacji.

Klarowny sok malinowyKlarowny sok malinowy, który smakuje jak u babci
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

To jeden z najprostszych domowych przetworów, a przy tym najbardziej wdzięczny. Wystarczą świeże owoce, cukier i duży słój – resztę robi natura i cierpliwość. Gotowy sok nie tylko świetnie smakuje, ale też świetnie się przechowuje przez długie miesiące. Można go pić z wodą, herbatą, dodawać do deserów albo skropić nim ciasta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ciasto z włosami anielskimi? Brzmi dziwnie, smakuje obłędnie

Przepis na klarowny sok malinowy

Domowy, klarowny sok malinowy to jeden z tych przetworów, które smakują jak lato zamknięte w butelce. Nie wymaga gotowania ani specjalnych umiejętności – wystarczą dobrej jakości maliny, cukier i odrobina cierpliwości.

Składniki:

Sposób przygotowania:

  1. Maliny dokładnie przebieram – usuwam liście, ogonki i nadpsute owoce. Następnie delikatnie je płuczę na sicie i pozostawiam do osuszenia.
  2. W czystym, wyparzonym słoju układam warstwami: najpierw cienką warstwę cukru, potem warstwę malin. I tak do wyczerpania składników – ostatnią warstwę powinna stanowić grubsza warstwa cukru.
  3. Słój przykrywam gazą lub pokrywką (ale nie zakręcam szczelnie!) i odstawiam w chłodne, zacienione miejsc;  najlepiej na 3-4 dni.
  4. Codziennie delikatnie potrząsam słojem, aby cukier lepiej się rozpuścił i wszystko się połączyło.
  5. Po kilku dniach sok zaczyna się oddzielać. Wtedy przecedzam zawartość słoja przez gazę lub bardzo drobne sitko – najlepiej kilka razy, żeby pozbyć się drobinek owoców i uzyskać klarowny sok malinowy.
  6. Gotowy sok przelewam do wyparzonych, suchych butelek lub słoików. Przechowuję w lodówce lub chłodnej spiżarni.

Jak uniknąć fermentacji?

  • Nie używaj nadpsutych lub przejrzałych malin.
  • Dokładnie umyj i wyparz słój oraz wszystkie narzędzia.
  • Nie zamykaj słoja szczelnie, sok musi "oddychać".
  • Po przelaniu do butelek możesz je pasteryzować (10-15 minut w 80-85 stopniach Celsjusza), jeśli planujesz przechowywać sok dłużej niż kilka dni.

Jakie maliny najlepiej wybierać na sok?

Do przygotowania domowego soku najlepiej wybierać maliny dojrzałe, ale nie przejrzałe – powinny być jędrne, aromatyczne i pełne soku, ale nie rozpadające się w palcach. Zbyt miękkie lub nadpsute owoce mogą wprowadzić niepożądane bakterie i przyspieszyć fermentację.

Najlepszy balans między słodyczą a kwasowością dają maliny letnie, tj. Polana, Laszka czy Willamette. Odmiany jesienne również się nadają, choć często są nieco łagodniejsze w smaku. Unikaj owoców z upraw mocno opryskiwanych – jeśli to możliwe, sięgnij po maliny z własnego ogródka lub z ekologicznych źródeł. I jeszcze jedno: im świeższe maliny, tym lepszy aromat i intensywniejszy kolor soku. Najlepiej przetwarzać je maksymalnie w ciągu 24 godzin od zerwania.

Wybrane dla Ciebie
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
Bostońskie ciasto z kremem. Jest łatwe, a robi ogromne wrażenie
Bostońskie ciasto z kremem. Jest łatwe, a robi ogromne wrażenie
Mini pizze bez mąki. Ten zielony spód robi robotę
Mini pizze bez mąki. Ten zielony spód robi robotę
Do krupniku dodaję tylko taką kaszę. Delikatnie zagęszcza zupę i zbawiennie działa na jelita
Do krupniku dodaję tylko taką kaszę. Delikatnie zagęszcza zupę i zbawiennie działa na jelita
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥