Sprzedawały regionalne pyszności za grosze. Takich cen dawno nie widzieliśmy
Koła Gospodyń Wiejskich od lat kultywują tradycję przygotowywania regionalnych specjałów. Nie inaczej jest w województwie podkarpackim, w małej wiosce Brzuska, blisko wschodniej granicy. Młodsze i starsze gospodynie na wakacyjne festyny szykują się cały rok, bo chcą dobrze zaprezentować własnoręczne wyroby. I smak i ceny mają bardzo kuszące — już od złotówki za sztukę wytrawnych przekąsek.
03.08.2024 | aktual.: 03.08.2024 09:38
Dla członkiń KGW Brzuska coroczne wydarzenie Dzień Miasta i Gminy Bircza to najlepsza okazja, aby z innymi gospodyniami stanąć w szranki do oceny na najlepsze, regionalne wyroby. Klasycznych receptur i dobrze znanych dań nie może zabraknąć, ale z roku na rok pojawiają się też kulinarne nowości. Prosto z wakacyjnego wydarzenia dostaliśmy apetyczne wideo pokazujące regionalne potrawy. A te idealnie wpisują się w nasz redakcyjny cykl Kulinarna Stolica Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Proziaki czy bieszczadzkie knysze
Podkarpacie wyrobami drożdżowymi stoi — zajada się je o każdej porze, a niegdyś były po prostu strawą do zrobienia na szybko niezależnie od okoliczności. Z pewnością najbardziej rozpoznawalne są proziaki — rosnące na sodzie bułeczki, które swoją nazwę zawdzięczają właśnie temu składnikowi. Proza, jako środek spulchniający, sprawia, że podkarpackie proziaki są bardzo wyrośnięte, mięciutkie i pyszne. Najlepiej podawać je na ciepło z masłem czosnkowym, które apetycznie rozpuści się na kawałkach ciasta.
Drugi przysmak pełen glutenu to knysze — ile domów, tyle sposobów na ich przygotowanie. Zazwyczaj również robi się je "na sodzie", ale w innych częściach Podkarpacia używa się ciasta drożdżowego. Farsz to też kwestia przyzwyczajeń gospodyń — od ziemniaków, przez kapustę, po twaróg i cebulkę. Knysze bieszczadzkie przed pieczeniem należy posmarować rozmąconym jajkiem i posypać np. czarnuszką. Gospodynie z Brzuski sprzedawały te pyszności po 3-4 zł za sztukę. Wydatek mały, a smak — niezapomniany!
Powiew nowoczesności, czyli wiralowe Koła Gospodyń Wiejskich
Oprócz klasycznych przepisów, z roku na rok młodsze członkinie KGW wprowadzają urozmaicenia na każdą imprezę z namiotem koła. Dobrze znane wiralowe przekąski rodem z TikToka. W tym roku były to m.in. rożki na ciepło z tortilli, domowej roboty hot-dogi i pizza na grubym cieście z kukurydzy prosto z blachy. Ceny również bardzo kuszące — już od 1 zł za porcję tych smakołyków. Zagryzione dobrze ukiszonym ogórkiem to nie mała gratka dla fanów kuchni regionalnej.
Wege trendy w Kołach Gospodyń Wiejskich
I chociaż nie mogło zabraknąć wiejskiej kiełbasy z grilla, a także wspomnianych mięsnych wersji wytrawnych przekąsek, to gospodynie z KGW stawiają też na wegetariańskie pyszności. Niegdyś bowiem właśnie warzywa, w tym sezonowe produkty, zboża czy strączki, stanowiły podstawę diety tamtejszych regionów, bo mięso jadało się na specjalne okazje. I takim przykładem w tegorocznym menu był... pasztet z cukinii. Dobrze znamy ten pomysł na warzywne danie z piekarnika, więc trend zdecydowanie popieramy. A jak i kiedy spróbować tego wyrobu i innych specjałów? Najlepiej obserwować w mediach społecznościowych ogłoszenia Kół Gospodyń Wiejskich o zbliżających się festynach i dożynkach — tych w okresie wakacyjnym nie brakuje!