Takie banany są dla ciebie niebezpieczne. Zawierają toksyny, dlatego lepiej ich nie jedz

Banany to jedne z ulubionych owoców Polaków. Jemy je bardzo chętnie — i nie popełniamy przez to błędu. A jednak zanim sięgniemy po tę pożywną przekąskę, warto dowiedzieć się, które banany są dla nas najlepsze, a które najgorsze. Czy wiesz, że niektóre z nich zawierają nawet... toksyny?

7 kilogramów. Tyle bananów, według statystyk, każdy Polak zjada co roku. Na tę liczbę należy patrzeć z optymizmem: banany to bardzo zdrowe owoce, a jeśli potrafimy korzystać z ich właściwości odżywczych, to ich regularne spożywanie przyniesie nam same korzyści. Co jednak mamy na myśli, pisząc tu o takiej "umiejętności"? Oczywiście chodzi nam o zdawanie sobie sprawy z tego, że nawet zdrowe produkty spożywcze potrafią nam w pewnym okolicznościach zaszkodzić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Banany są rewelacyjnym źródłem witaminy A i C, błonnika, potasu (ze szczególnym uwzględnieniem tego składnika mineralnego) i fitasteroli. To sprawia, że regularne spożycie tych owoców chroni nas przed miażdżycą, wspiera mięśnie i odporność, a w pewnych warunkach pomaga nawet zrzucić zbędne kilogramy. Bardzo ważna jest tu kwestia relacji błonnika i cukru; co prawda banany zawierają dość dużo sacharozy, glukozy i fruktozy, ale błonnik spowalnia ich wchłanianie i zapobiega wahaniom stężenia cukru we krwi. To oznacza, że jedzenie bananów tworzy mechanizm zapobiegający nadwadze.

Diabeł, jak to zwykle bywa, tkwi w szczegółach. Dietetycy apelują, by bananów nie jeść na czczo. Chociaż są one doskonałą przekąską, nie powinny stanowić naszego śniadania, bo po pierwsze zawierają za mało białka i tłuszczu, a po drugie — podnoszą i tak już wysoki z rana poziom kortyzolu. Więcej na ten temat pisaliśmy w innym naszym artykule.

W kwestii bananów bardzo ważną rolę odgrywa proces ich dojrzewania. Im "starszy" owoc, tym zawiera on mniej błonnika, a więc działanie obecnego w nim cukru staje się silniejsze i dotkliwsze — również dla naszej sylwetki. Brązowiejąca skórka nie jest oczywiście oznaką zepsucia, a i sam owoc, który nabiera takiej barwy (poprzez rozpoczęty proces fermentacji) to nawet większe stężenie niektórych wartości zdrowotnych, między innymi witaminy B6.

Z których bananów powinniśmy w takim razie zrezygnować? Z tych niedojrzałych. Nie chodzi tu wyłącznie o ich smak i zawartość mikro i makroskładników, lecz o mechanizm dojrzewania. Warto bowiem wiedzieć, że szkodliwe dla zdrowia toksyny, obecne w bananach, zostają zneutralizowane w naturalny sposób podczas dojrzewania. Zielone owoce jeszcze nie przeszły tej ścieżki i najzwyczajniej w świecie lepiej ich nie jeść.