To najlepszy przepis na chrust. Wychodzi tak dobry, że robię co kilka tygodni

Chrust, chruściki, faworki – sezon na smażone słodkości w pełni. Kulminacja oczywiście odbędzie się w ostatki lub w "podkoziołek", jak mawiają mieszkańcy Kujaw i Wielkopolski. Jednak warto już teraz przetestować przepis na faworki, by pod koniec karnawału dojść do perfekcji.

Chruściki to mała słodka rozkosz, której trudno się oprzećChruściki to mała słodka rozkosz, której trudno się oprzeć
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Arkadiusz Fajer
Anna Galuhn

Dobrze przygotowane chruściki są słodkie, delikatne i chrupiące. Chociaż są smażone w głębokim tłuszczu, nie nasiąkają nim, więc po zjedzeniu takiej słodkości do kawy, nie odczuwasz ciężkości. Gdy byłam dzieckiem, faworki robiliśmy całą rodziną. Cięcie ciasta przy pomocy radełka i zawijanie kokardek było dla mnie ogromną frajdą, chociaż nie zawsze wychodziły o idealnym kształcie. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ryba smażona jak faworek. Idealna na karnawałowy obiad

Chrust czy faworki?

Nazwy "chrust" i "faworki" w wielu regionach Polski są stosowane wymiennie. W wywiadzie dla Gazety Wyborczej etnografka Lidia Koj zwraca jednak uwagę na to, że "bardziej słowiańską nazwą jest chrust". Z kolei prof. Bralczyk zauważa, że "częściej nazwa faworek używana jest w środkowej oraz północnej Polsce, gdzie w słownictwie jest więcej obcych naleciałości. Chrust pojawia się natomiast w południowej części kraju" (za: wiadomosci.onet.pl). 

Określenie "faworki" nawiązuje do kształtu ciastek i pochodzi od francuskiego słowa faveur, które oznacza jedwabną wstążkę. Ta nazwa pojawiła się znacznie później niż "chrust". Może to dlatego, że dawniej ciastka nie były aż tak cienkie i delikatne, o jakie teraz walczą polscy cukiernicy. Słowem chrust określano różne słodkości smażone na głębokim tłuszczu – nie tylko z ciasta zbijanego, ale także z lanego lub drożdżowego.

Wybór odpowiedniej mąki na chrust

Wybór mąki ma kluczowe znaczenie przy przygotowywaniu faworków. Najczęściej rekomendowana jest mąka pszenna tortowa typu 450. Jej lekka struktura i niższa zawartość białka pozwalają uzyskać ciasto, które po usmażeniu pozostaje chrupiące i delikatne.

Dzięki jej właściwościom, podczas smażenia faworki wchłaniają mniejszą ilość tłuszczu, co sprawia, że są lżejsze i bardziej aromatyczne. Zastosowanie mąki tortowej dodatkowo wpływa na elastyczność ciasta – ułatwia formowanie charakterystycznych kształtów chruścików, które zachwycają zarówno wyglądem, jak i smakiem.

Jaki tłuszcz wybrać do smażenia faworków?

Smażenie faworków wymaga zastosowania odpowiedniego tłuszczu, który nie tylko nada ciastkom pożądany smak, ale też zapewni równomierny złoty kolor. Do tego celu zaleca się użycie oleju roślinnego lub smalcu o wysokim punkcie dymienia.

Olej roślinny, na przykład oliwa z oliwek lub olej rzepakowy, nada chrustom delikatniejszy smak, natomiast bardziej tradycyjny smalec zadba o większą chrupkość. Ważne jest, aby temperatura smażenia wynosiła ok. 180 stopni Celsjusza, co zapewni odpowiedni stopień wysmażenia faworków, zachowując ich lekkość i chrupiącą strukturę.

Przepis na chrust, który zawsze wychodzi

Z podanych proporcji przygotujesz ok. 100 chruścików. Zamiast spirytusu, możesz dodać ocet. Przed przystąpieniem do pracy, wyjmij wszystkie składniki z lodówki, aby ogrzały się do temperatury pokojowej.

Składniki:

  • 0,5 kg mąki pszennej – najlepiej typ 450, czyli tortowej,
  • 200 g kwaśnej śmietany 18 proc.,
  • 5 żółtek,
  • 1 łyżka spirytusu,
  • 1 łyżka cukru pudru,
  • 1 łyżka masła,
  • szczypta soli,
  • olej roślinny lub smalec do smażenia (o wysokim punkcie dymienia),
  • cukier puder do posypania.

Wykonanie:

  1. Na stolnicę przesiej mąkę, wymieszaj z łyżką cukru pudru i szczyptą soli. Usyp w stożek i na środku zrób duże wgłębienie, i przełóż do niego śmietanę oraz żółtka jajek. Dodaj także masło i łyżkę spirytusu.
  2. Zagnieć ciasto w kulę, po czym owiń w folię spożywczą i pozostaw na ok. 30 minut.
  3. Po tym czasie odwiń ciasto z folii, ponownie zagnieć i kilka razy uderz w nie wałkiem, aby w strukturę ciasta przeniknęło jak najwięcej pęcherzyków powietrza.
  4. Rozwałkuj na placek, złóż na pół i ponownie rozwałkuj – tę czynność powtórz 3-4 razy.
  5. Podziel ciasto na cztery części i każdą rozwałkuj na bardzo cienki placek.
  6. Przy pomocy radełka natnij pasy o szerokości ok. 4 cm, a następnie podziel je na mniejsze paski o długości ok. 7 cm.
  7. Pośrodku każdego paska zrób niewielkie nacięcie – przez nie przewlekaj jedną z końcówek ciasta, aby otrzymać charakterystyczny kształt chrustu.
  8. Faworki kładź na rozgrzany tłuszcz i smaż z obydwu stron na rumiany kolor.
  9. Po wyjęciu ułóż je na ręczniku papierowym, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
  10. Na koniec oprósz cukrem pudrem przesianym przez sitko.

Wybrane dla Ciebie

Przygotowałem na śniadanie, gdy piekarnia była zamknięta. Rodzina zjadła do ostatniego okruszka
Przygotowałem na śniadanie, gdy piekarnia była zamknięta. Rodzina zjadła do ostatniego okruszka
Raz zraz i dla męża bitki z kompotem. Co jeszcze się jadało na obiad w PRL-u?
Raz zraz i dla męża bitki z kompotem. Co jeszcze się jadało na obiad w PRL-u?
Kupujesz ogórki szklarniowe? Oto jak wpływają na organizm i kto nie powinien ich jeść
Kupujesz ogórki szklarniowe? Oto jak wpływają na organizm i kto nie powinien ich jeść
W 20 minut mam gotowe cynamonki. Pachnie nimi w całym domu
W 20 minut mam gotowe cynamonki. Pachnie nimi w całym domu
O której należy wypić ostatnią kawę? Ekspertka wskazuje konkretną godzinę
O której należy wypić ostatnią kawę? Ekspertka wskazuje konkretną godzinę
Dorzucam do jajecznicy. Jest zdrowsza i smakuje wyśmienicie
Dorzucam do jajecznicy. Jest zdrowsza i smakuje wyśmienicie
Podałam na obiad placki ziemniaczane ze schabem zamiast kotletów. Miny gości były bezcenne
Podałam na obiad placki ziemniaczane ze schabem zamiast kotletów. Miny gości były bezcenne
Ubijesz raz-dwa i nie opadnie. To naturalny stabilizator śmietany
Ubijesz raz-dwa i nie opadnie. To naturalny stabilizator śmietany
Co oznaczają czarne kropki na kapuście pekińskiej? Każdy je widział, mało kto wie, czy można ją jeść
Co oznaczają czarne kropki na kapuście pekińskiej? Każdy je widział, mało kto wie, czy można ją jeść
Na obiad robię zupę perełkową. Zdrowa, pożywna, a dzieci ją kochają
Na obiad robię zupę perełkową. Zdrowa, pożywna, a dzieci ją kochają
Jak zrobić rosół, który ładnie pachnie? Kluczowa jest kolejność składników, jakie dodajesz
Jak zrobić rosół, który ładnie pachnie? Kluczowa jest kolejność składników, jakie dodajesz
Kotlety po bawarsku są chrupiące i pikantne. Tylko pamiętaj, aby wysmarować mięso z obu stron
Kotlety po bawarsku są chrupiące i pikantne. Tylko pamiętaj, aby wysmarować mięso z obu stron