To najzdrowsze dania. W PRL‑u wszyscy zajadali, a dziś raczej unikamy

Jeszcze kilka lat temu kuchnia z czasów PRL-u była tylko krytykowana, dziś zaczynamy doceniać te dania. Niektóre z nich cieszą się nawet mianem kultowych. I nie chodzi tylko o smak, bo o wielu z nich dobrze wypowiadają się nawet dietetycy.

To najzdrowsze dania z PRL
To najzdrowsze dania z PRL
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Kuchnia z epoki PRL-u stała się symbolem prostoty i kreatywności. Do dziś wracamy z sentymentem do wielu potraw, które wtedy królowały na stole. Jak się okazuje, ma to znaczenie nie tylko jeśli chodzi o smak, ale i wartości odżywcze. Dietetyk Bartek Kulczyński ma kilka propozycji dań, do których warto wracać. A karnawałowe spotkania ze znajomymi mogą być dobrą okazją do tego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kolorowa sałatka z czerwonym pesto to najnowsze odkrycie w mojej kuchni

Dania PRL-u, do których warto wracać

Śledź w śmietanie z gotowanymi ziemniakami to bogactwo składników odżywczych takich jak jod, selen, witamina D oraz kwasy omega-3, które mają pozytywny wpływ na serce, mózg i tarczycę. Aby potrawa była mniej kaloryczna, można zastąpić śmietanę jogurtem naturalnym.

Jajka w sosie chrzanowym to kolejna zdrowa opcja z przeszłości. Jajka są doskonałym źródłem białka, witamin i minerałów, a chrzan, który towarzyszy tej potrawie, wzmacnia odporność i działa antybakteryjnie. By obniżyć kaloryczność sosu, można przygotować go na bazie jogurtu naturalnego.

Duszone wątróbki z cebulką to danie, które warto uwzględnić w swojej diecie. Jest ono cennym źródłem żelaza, selenu, cynku, a także witamin B12 i A. Duszenie pozwala zachować pełnię wartości odżywczych, a dodatki w postaci buraczków czy kaszy pęczak dopełniają posiłek.

Fasolka po bretońsku znana z aromatycznego, sycącego sosu, dostarcza wielu cennych składników odżywczych takich jak błonnik, potas i wapń. Biała fasola w jej składzie jest szczególnie ceniona. By danie było zdrowsze, warto ograniczyć ilość kiełbasy i boczku na korzyść ziół i naturalnych przypraw.

Ostatnim, ale równie wartościowym daniem, jest sałatka jarzynowa, niegdyś królowa stołów PRL-u. Składniki takie jak ziemniaki, ogórki kiszone, marchewka i jajka dostarczają niezbędnych witamin i minerałów. Sałatka będzie lżejsza, gdy majonez wymiesza się z jogurtem naturalnym.

kuchnia prlsałatkafasolka po bretońsku
Wybrane dla Ciebie