Za komuny były rarytasem, dziś nikt nie tknie widelcem. Są bardzo zdrowe, a kilogram kosztuje grosze
Móżdżek, ozorki, nerki, żołądki, serca, płucka... W PRLu nikogo dania z podrobów nie dziwiły. Serwowały je bary mleczne, zdarzały się w restauracjach i często były gotowane w domach. Dziś zdania na ich temat są mocno podzielone. Przez wielu wspominany jako kulinarny koszmar. A może mają szansę powrócić na nasze stoły w nowym wydaniu? Choćby płucka, okazuje się, że można je kupić nawet w sklepie internetowym.
21.06.2024 16:25
Wystarczy wpisać "płuca wieprzowe" w wyszukiwarkę, by przekonać się, że kupimy je bez problemu w wielu sklepach internetowych za około 10 złotych za kilogram. Sklep Super Stek nawet sugeruje, co z nich przygotować. Oto co można znaleźć przy opisie tego produktu.
Jak gotować płucka
"Płucka wołowe, czy wieprzowe są niedoceniane przez nas. Mogą być wspaniałym składnikiem farszów do pierogów, czy pasztecików. Taki farsz wykonuje się bardzo szybko. Należy ugotować w dobrze osolonym i opieprzonym bulionie z dodatkiem listka laurowego i ziela angielskiego owe płuca do miękkości. Cebulę obrać i razem z płuckami zmielić w malakserze. Nie mielimy na "proch i pył" ale dosyć grubo, aby grudki były wyczuwalne. Doprawiamy solą, pieprzem i odrobiną świeżo startej gałki muszkatołowej." - taki opis znajdziemy na stronie internetowego sklepu Super Stek, którego klienci bardzo chwalą płucka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podroby są w trendzie
Skoro są dostępne, to znaczy, że są kupowane i nie mają tylko przeciwników. Temat podrobów pojawił się także podczas mojej rozmowy na temat... restauracji gwiazdkowych. W najbardziej elitarnych restauracjach docenia się trend "zero waste". Cezary Kramp, specjalista od restauracji z gwiazdką Michelin podkreślał, że we wszystkich nagradzanych lokalach jest wielkie poszanowanie dla produktu i wykorzystuje się go w maksymalny sposób. Ości, szkielety, głowy, a nawet najmniejsze podroby zwierząt znajdują zastosowanie w najlepszych restauracjach na świecie.
Nie tylko płucka
Podroby, często używamy tej nazwy, a co się do nich właściwie zalicza? To wszystkie narządy wewnętrzne różnych zwierząt. Do podrobów zaliczamy wątrobę, nerki, płuca, serce, mózg, żołądek, ozory oraz każdą część zwierzęcia, która nie jest mięśniem lub kością. PRL-u jednym z częściej przygotowywanych podrobów były płucka – zwykle wieprzowe. Surowe płuca mają charakterystyczny bladoróżowy kolor i są sprężyste, bo składają się z tkanki łącznej. Są dość twarde, więc żeby ich konsystencja się zmieniła, trzeba je dość długo gotować.
Są dość zdrowe
Często myślimy, że podroby są kompletnie bezwartościowe, ale to nie do końca prawda. Płuca nie zawierają węglowodanów, są za to dobrym źródłem białka – na 100 g mają go ok. 16,6 g. Zawierają też niewiele tłuszczu. Za to są dobrym źródłem witamin z grupy B. Mają też trochę minerałów, na przykład żelazo, fosfor, potas, selen, cynk, miedź i magnez.
Tak je jadano w PRL-u
W PRL-u płucka wieprzowe najczęściej były duszone, a potem podawane z kwaśnymi dodatkami typu cytryna, ocet i zioła. Dzisiaj prawie wszyscy o nich zapomnieliśmy. No właśnie, oprócz tych, którzy zamawiają płucka w internetowych sklepach i ... Jakuba Kuronia. Na stronie kucharza znajdziemy przepis na płucka na kwaśno.
Płucka wieprzowe na kwaśno według Jakuba Kuronia
Składniki:
- 1 kg płucek wieprzowych lub cielęcych,
- pęczek włoszczyzny,
- liść laurowy,
- ziele angielskie,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 cebula,
- 1 łyżka mąki,
- ocet, cukier do smaku,
- sól, pieprz do smaku.
Sposób przygotowania:
- Płucka starannie wypłucz, odetnij tchawicę. Włoszczyznę oczyść, obierz i wypłucz. Tak przygotowaną włoszczyznę zalej wrzącą wodą, dodaj płucka, liść laurowy, ziele angielskie, sól i pieprz.
- Gotuj pod przykryciem na małym ogniu przez 90 minut, aż do miękkości. Następnie płucka wyjmij, wystudź i pokrój w cienkie paski.
- Rozgrzej smalec i smaż pokrojone płucka. Gdy się zarumienią dodaj posiekaną cebulę i czosnek, następnie oprószamy mąką i duś je dodając 1-2 szklanki wywaru z płucek.
- Na koniec dopraw je do smaku octem, cukrem ew. solą. Podawaj z chlebem lub ziemniakami.