To najzdrowsze mięso. Na Wielkanoc robię z niego pyszny pasztet

To jedno z najzdrowszych mięs, jakie możemy włączyć do naszej diety. Delikatne, chude i pełne wartości odżywczych – królik zasługuje na szczególne miejsce w naszej kuchni. Na zbliżającą się Wielkanoc postanowiłem przygotować z niego wyjątkowy pasztet z królika. Ten domowy pasztet jest nie tylko pyszny, ale także znacznie zdrowszy od wielu tradycyjnych wędlin. Jego subtelny smak i aksamitna tekstura z pewnością zachwycą moich bliskich przy świątecznym stole.

Pasztet z królikaPasztet z królika
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Marcin Michałowski

Zawsze, gdy zbliża się Wielkanoc, wracam do mojego sprawdzonego przepisu na pasztet z królika. To danie wyjątkowe – lekkie, pełne smaku, a przy tym bardzo zdrowe. Mięso z królika zawiera mało tłuszczu, dużo białka i świetnie sprawdza się w diecie osób z problemami trawiennymi, ale też tych, którzy po prostu chcą zjeść coś wartościowego i domowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielkanocny pasztet jajeczny. Pysznie zapieczony z zewnątrz i soczysty w środku

Od lat przygotowuję ten pasztet dla całej rodziny i za każdym razem znika w błyskawicznym tempie. Kluczem do sukcesu jest cierpliwość, dobre przyprawienie i odpowiednia technika. Oto mój sprawdzony przepis – krok po kroku.

Przepis na pasztet z królika – składniki

Na jeden duży pasztet (lub dwa mniejsze) potrzebujesz:

  • 5 litrów wody,
  • 4 liście laurowe,
  • 8 ziarenek ziela angielskiego,
  • 2 większe marchewki,
  • 1 łyżka vegety,
  • 1 łyżeczka soli,
  • 1/3 łyżeczki pieprzu,
  • 1 średni królik (ok. 1,5 kg mięsa),
  • 1 kg surowego boczku,
  • 6 jajek,
  • 1/2 łyżeczki curry,
  • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej,
  • 1 łyżka papryki słodkiej,
  • szczypta papryki ostrej,
  • 2 łyżki smalcu,
  • 1 łyżeczka kminku (całego lub mielonego).

Mój sposób na idealny pasztet z królika:

  1. Na początku gotuję wywar – do dużego garnka wlewam 5 litrów wody, dodaję liście laurowe, ziele angielskie, marchewki pokrojone w kawałki, vegetę, sól i pieprz. Gdy woda zacznie wrzeć, wkładam podzielonego na części królika i surowy boczek.
  2. Całość gotuję na niewielkim ogniu przez około 2 godziny – mięso musi być miękkie, co sprawdzam widelcem.Ugotowane składniki wyciągam z garnka i zostawiam na 30 minut do ostygnięcia.
  3. Następnie bardzo dokładnie oddzielam mięso od kości – to ważne, bo nawet drobna chrząstka potrafi zepsuć konsystencję pasztetu. Razem z marchewką mielę wszystko w maszynce minimum trzy razy – to daje gwarancję, że masa będzie gładka i jednolita.
  4. Do zmielonego mięsa dodaję jajka. Czasem oddzielam białka, ubijam je ze szczyptą soli i dodaję pod koniec mieszania – pasztet jest wtedy jeszcze delikatniejszy. Do masy wsypuję curry, gałkę muszkatołową, słodką i ostrą paprykę. Dodaję także około jednej szklanki wywaru z gotowania mięsa, żeby masa była bardziej wilgotna i aksamitna.Wyrabiam wszystko ręcznie – choć można użyć łyżki, ja wolę poczuć konsystencję pod palcami.
  5. Doprawiam jeszcze odrobiną soli i pieprzu, jeśli trzeba. Konsystencja powinna przypominać bardzo gęstą masę sernikową – wtedy wiem, że pasztet będzie idealny po upieczeniu.
  6. Gotową masę przekładam do dużej formy żaroodpornej albo dwóch keksówek. Jeśli planuję podzielić się pasztetem z rodziną, wybieram małe jednorazowe foremki – można je łatwo zamówić przez internet. Wierzch posypuję kminkiem (mielonym lub całym), układam cienkie plasterki smalcu i dodatkowo oprószam odrobiną papryki słodkiej dla koloru.
  7. Piekę pasztet z królika przez 70–90 minut w temperaturze 200°C. Gdy wierzch zaczyna się lekko rumienić, wyjmuję go z piekarnika i zostawiam do całkowitego ostudzenia. Bardzo ważne: pasztet powinien spędzić noc w chłodnym miejscu – wtedy zyskuje idealną, zwartą konsystencję i można go łatwo pokroić w plasterki.

Pasztet z królika to nie tylko tradycja w moim domu, ale też jeden z najzdrowszych wyborów, jakie można postawić na świątecznym stole. Mięso z królika jest delikatne, lekkostrawne i wyjątkowo smaczne, zwłaszcza w dobrze doprawionym, domowym wydaniu. W dodatku – dzięki naturalnym składnikom – mam pewność, że podaję rodzinie coś, co naprawdę jest wartościowe.

Jeśli do tej pory nie miałeś okazji przygotować pasztetu z królika – polecam spróbować właśnie teraz. Wielkanoc to idealny moment na kulinarne eksperymenty i powrót do zdrowych, tradycyjnych smaków. A ten pasztet to smak, który zostaje w pamięci na długo.

Wybrane dla Ciebie

Z tych grzybów o zabawnej nazwie robię pyszny sos. Inni omijają je w lesie, a to duża strata
Z tych grzybów o zabawnej nazwie robię pyszny sos. Inni omijają je w lesie, a to duża strata
Na kanapki robię szybką i zdrową pastę. Mało kto potrafi po smaku odgadnąć główny składnik
Na kanapki robię szybką i zdrową pastę. Mało kto potrafi po smaku odgadnąć główny składnik
Pyszna i chrupiąca surówka z prostym sosem. Ostatnio w weekendy robię tylko taką
Pyszna i chrupiąca surówka z prostym sosem. Ostatnio w weekendy robię tylko taką
W soboty często robię takie chrupiące ziemniaczki z piekarnika. W środku są idealnie kremowe
W soboty często robię takie chrupiące ziemniaczki z piekarnika. W środku są idealnie kremowe
Kroję jabłka i zalewam szybką masą. 5 minut pracy, a resztę robi piekarnik
Kroję jabłka i zalewam szybką masą. 5 minut pracy, a resztę robi piekarnik
Te ziemniaczki są tak pyszne, że nie trzeba niczego innego. Cała rodzina zajada ze smakiem
Te ziemniaczki są tak pyszne, że nie trzeba niczego innego. Cała rodzina zajada ze smakiem
Większość omija to zdrowe warzywo. Gdy zobaczysz w sklepie, kupuj bez wahania
Większość omija to zdrowe warzywo. Gdy zobaczysz w sklepie, kupuj bez wahania
Wybrano najlepszych szefów kuchni. Wśród nich znane nazwiska z Polski
Wybrano najlepszych szefów kuchni. Wśród nich znane nazwiska z Polski
Ten deser ma niewybredną nazwę. We Włoszech jest w każdej cukierni
Ten deser ma niewybredną nazwę. We Włoszech jest w każdej cukierni
Jaka śmietana do zupy grzybowej? Ta sprawi, że wyjdzie wyjątkowo kremowa
Jaka śmietana do zupy grzybowej? Ta sprawi, że wyjdzie wyjątkowo kremowa
Rybną robię po węgiersku. Przyjemnie rozgrzewa w jesienne popołudnia
Rybną robię po węgiersku. Przyjemnie rozgrzewa w jesienne popołudnia
W klasyczny farsz powbijałam leśne skarby. Faszerowane papryczki wyszły inne niż zwykle
W klasyczny farsz powbijałam leśne skarby. Faszerowane papryczki wyszły inne niż zwykle