Ugotuj kaszę gryczaną w ten sposób. Będzie wyjątkowo sypka i apetyczna
Gotujesz kaszę i znowu wychodzi ci kleik? Spokojnie. Pokażę ci sposób, dzięki któremu będzie sypka, smaczna i nie rozwali ci obiadu. Prosto, bez kombinowania i bez przekleństw przy garach. Ten sposób naprawdę działa.
Kasza gryczana to klasyk. Zdrowa, sycąca i idealna do obiadu. Ale tylko wtedy, gdy nie zmieni się w bezkształtną paćkę. Niestety, wiele osób gotuje ją "na oko" i kończy z czymś, co przypomina klej do tapet. Masz dość tego błota na talerzu? Najwyższy czas to ogarnąć. Podpowiem ci, jak powinno wyglądać gotowanie kaszy gryczanej, żeby była sypka, aromatyczna i po prostu dobra. Nie będzie żadnych dziwnych trików. Wystarczy, że zrobisz kilka rzeczy inaczej niż zwykle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierogi z botwinką i serem feta
Czy rodzaj produktu ma wpływ na gotowanie kaszy gryczanej?
Zacznijmy od podstaw. W sklepie masz dwa rodzaje kaszy gryczanej – paloną i niepaloną. Obie są dobre i możesz je na spokojnie ugotować, ale trochę się różnią:
- palona – ciemniejsza, z mocnym, orzechowym aromatem. Szybciej się gotuje. Idealna do mięs i konkretnych dań. Ale ma trochę mniej witamin, bo przeszła prażeni,
- niepalona – jaśniejsza i delikatniejsza w smaku, jest też bardziej kremowa. Lepiej zachowuje minerały i jest zdrowsza. Gotuje się dłużej, ale za to nie przytłacza smakiem innych składników. Dobra do lżejszych potraw.
Rodzaj produktu ma więc wpływ na gotowanie. Dotyczy on przede wszystkim czasu i preferencji żywieniowych. Jeśli lubisz gulasze i mięsa, wybierz grykę paloną. Wolisz dania warzywne? Tutaj bardziej nada się kasza niepalona.
Gotowanie kaszy gryczanej wcale nie jest trudne
Tu nie ma miejsca na improwizację. Gotowanie kaszy gryczanej to prosty proces, ale diabeł tkwi w szczegółach. Nie musisz jej namaczać (warto natomiast to zrobić dla swojego żołądka), ale koniecznie przepłucz pod zimną wodą. Usuniesz wtedy nadmiar skrobi, a kasza nie będzie aż tak gorzka. Skoro już wiesz, jak przygotować grykę, musisz poznać tajniki gotowania:
- Zapamiętaj proporcje: szklanka kaszy na dwie szklanki wody.
- Zagotuj wodę ze szczyptą soli i odrobiną tłuszczu (masło lub olej). To zapobiegnie sklejaniu się ziaren.
- Kiedy woda zacznie wrzeć, wsyp kaszę jednym ruchem. Nie mieszaj.
- Przykryj pokrywką. Gotowanie kaszy gryczanej powinno zająć ci 13-15 minut.
- Zdejmij z ognia i zostaw jeszcze na 10 minut pod przykryciem. Kasza wchłonie wtedy resztki wody.
- Przed podanie podźgaj trochę ziarenka widelcem. Wtedy zrobią się fajnie sypkie, a kasza nie będzie lepić się jak plastelina.
Jednym z babcinych trików na uzyskanie sypkiej kaszy jest owijanie garnka kołdrą po zakończeniu gotowania. Dzięki temu kasza "dochodzi" w cieple, co poprawia jej konsystencję. Dodatkowo warto eksperymentować z przyprawami, takimi jak liście laurowe czy ziele angielskie, które wzbogacą smak kaszy.
Nie masz pomysłów na gotowanie kaszy gryczanej? Oto kilka propozycji
Woda to nie jedyna opcja. Masz ochotę na coś lepszego? Wzbogacenie smaku to prosta sprawa. Gotuj na przykład w bulionie warzywnym albo drobiowym. Smak od razu wchodzi na wyższy poziom. Możesz też dorzucić do wody suszonego grzybka, ziele angielskie lub liść laurowy. Świetnie sprawdzą się także czosnek i cebula Dzięki tym prostym mykom gotowanie kaszy gryczanej przestanie być nudne, a gryka zyska niesamowity smak. Gotową kaszę możesz trzymać w lodówce do 3 dni. Nada się do zapiekanek, placków, sałatek albo zupy. Możesz ją też zamrozić. Po rozmrożeniu wystarczy podgrzać z niewielką ilością masła.