Ulubione danie studentów w PRL-u. Kiedy usłyszysz, jak się nazywa, parskniesz śmiechem

Nylony, czyli pończochy z bardzo wytrzymałej tkaniny, były jednym z najbardziej pożądanych produktów w Polsce Ludowej, permanentnie zmagającej się z niedoborami towarów w sklepach. Znacznie łatwiej dostępna była… zupa nylonowa. Co kryło się pod tą zaskakującą nazwą?

Zupa nylonowaZupa nylonowa
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Kuchnia w czasach PRL-u nie była specjalnie wyszukana. Z wielu przyczyn. Podstawową były pustki na sklepowych półkach, co zmuszało do przyrządzania prostych, małoskładnikowych potraw. Poza tym władza ludowa kierowała się zasadą, że jedzenie ma przede wszystkim zaspokajać podstawowe potrzeby i zapewniać siłę do pracy, a nie dostarczać przyjemności czy stawać się obiektem celebracji.

Najlepiej widać to w menu dawnych barów mlecznych czy stołówek, także studenckich, w których królowały nieskomplikowane dania, w tym zupy. Podczas dni bezmięsnych (wprowadzonych oczywiście nie ze względu na promowanie zdrowego stylu życia, ale z powodu ciągłego niedoboru mięsa na rynku) często serwowano młodym ludziom zupę nylonową, czyli delikatny bulion warzywny zagęszczony kaszą manną. Zaskakująca nazwa potrawy nawiązywała do tworzącej się na jej powierzchni szklistej, nakrapianej błonki, która przypominała trochę strukturę nylonowych pończoch.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Posiekaj wszystkie składniki i nałóż na bagietkę. Włosi szaleją na punkcie tej kanapki

Mimo prostego składu zupa była smaczna i wiele osób, których młodość przypadła na czasy PRL-u, z rozrzewnieniem wspomina to danie. Co stoi na przeszkodzie, by je przyrządzić dzisiaj?

Kasza manna – wartości odżywcze

Swoje walory zupa nylonowa zawdzięcza m.in. dodatkowi kaszy manny, czyli produktu otrzymywanego z przemiału oczyszczonego ziarna pszenicy, dostarczającego sporo cennych składników odżywczych. Choćby witamin z grupy B, które wpływają na poziom energii i pomagają uporać się ze zmęczeniem, regulują procesy przemiany materii, utrzymują sprawność myślenia i układu nerwowego, a także zapewniają zdrowie skóry, włosów czy paznokci. Żadnej z nich nie jesteśmy w stanie wytworzyć samodzielnie, więc muszą być dostarczane z pożywieniem.

Manna jest bogata w minerały, w tym potas, żelazo, magnez oraz – jako jedna z niewielu kasz – także jod, niezbędny składnik hormonów tarczycy: tyroksyny (T4) i trójjodotyroniny (T3) regulujących wiele ważnych reakcji biochemicznych (w tym syntezę białek i aktywność enzymatyczną) oraz niezbędnych do prawidłowego rozwoju szkieletu i ośrodkowego układu nerwowego u płodów i niemowląt (dlatego wyższe zapotrzebowanie na jod wykazują kobiety w ciąży).

Zupa nylonowa
Zupa nylonowa © Adobe Stock | Bozena Pisarska

Kasza manna jest lekkostrawna, nieprzypadkowo od dawna gości w diecie niemowląt, rekonwalescentów czy osób cierpiących na choroby przewodu pokarmowego, wątroby, dróg żółciowych lub nerek.

Przepis na zupę nylonową

Przygotowanie zupy nylonowej jest bardzo proste. Zaczynamy od pokrojenia warzyw: ziemniaków (4-5) i marchewek (2) w kostkę, pora (białej części) w półplasterki, selera i pietruszki w cienkie paski, można je też zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Cebulę opalamy nad palnikiem, by wydobyć z niej pełnię smaku i aromatu.

Warzywa przekładamy do garnka, zalewamy zimną wodą (powinna tylko przykryć składniki), po czym gotujemy na małym ogniu, aż do zmięknięcia. Następnie dosypujemy kaszę manną (4 łyżki), cały czas energicznie mieszając, by nie utworzyły się grudki.

Gotujemy jeszcze kilka minut, pod koniec doprawiając zupę solą, pieprzem, ewentualnie papryką (może być wędzona). "Nylonówkę" rozlewamy na talerze, przed podaniem posypując posiekaną natką pietruszki lub koperkiem.

To podstawowa, najbardziej tradycyjna wersja tej zupy. Oczywiście można ją przygotować także w wersji mięsnej, np. na bulionie drobiowym.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Zamiast gotować w kompocie, dodaję do pierogów. Dzieci zajadają jak szalone
Zamiast gotować w kompocie, dodaję do pierogów. Dzieci zajadają jak szalone
Spróbowałam we Włoszech. Zamiast sosu pomidorowego w środku czeka coś innego
Spróbowałam we Włoszech. Zamiast sosu pomidorowego w środku czeka coś innego
Mięciutki i aromatyczny boczek na święta. Sekretem jest specjalna marynata
Mięciutki i aromatyczny boczek na święta. Sekretem jest specjalna marynata
Nie lane i nie kładzione. Ciocia z Niemiec pokazała mi, jak zrobić szwabskie kluseczki do zupy i sosu
Nie lane i nie kładzione. Ciocia z Niemiec pokazała mi, jak zrobić szwabskie kluseczki do zupy i sosu
Każdy fan kurczaka zakocha się w tym przepisie. Aksamitny i pełen smaku sos robi robotę
Każdy fan kurczaka zakocha się w tym przepisie. Aksamitny i pełen smaku sos robi robotę
Większość nie wie, co oznacza sina obwódka wokół żółtka. Wyjaśnijmy raz na zawsze
Większość nie wie, co oznacza sina obwódka wokół żółtka. Wyjaśnijmy raz na zawsze
Tortillę zostawiam w szafce. Z tego placka robię najlepsze roladki
Tortillę zostawiam w szafce. Z tego placka robię najlepsze roladki
Niemiecki wynalazek nafaszerowany chemią i cukrem. Lepiej unikaj
Niemiecki wynalazek nafaszerowany chemią i cukrem. Lepiej unikaj
W latach 90. była hitem świąt i rodzinnych uroczystości. Może konkurować nawet z jarzynową
W latach 90. była hitem świąt i rodzinnych uroczystości. Może konkurować nawet z jarzynową
Duńczycy zajadają się przez cały adwent. Są pulchne i miękkie jak babcine racuchy
Duńczycy zajadają się przez cały adwent. Są pulchne i miękkie jak babcine racuchy
Gdy robię te kotlety ziemniaczane, o mielone nikt nie pyta. Najlepiej smakują z sosem pieczarkowym
Gdy robię te kotlety ziemniaczane, o mielone nikt nie pyta. Najlepiej smakują z sosem pieczarkowym
Nie tylko na Wigilię. Świąteczne pierogi podaję z domową konfiturą
Nie tylko na Wigilię. Świąteczne pierogi podaję z domową konfiturą
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥