W Polsce wciąż jest mało znana. Możesz użyć zamiast zasmażki do zagęszczania sosu

Zwróciłeś uwagę w sklepie czy na straganie na zielone strąki, które przypominają nieco paprykę chili? A może nasunęło ci się porównanie z fasolką szparagową. To właśnie wciąż mało znana okra. Warto wiedzieć, jak ją wykorzystać w kuchni.

Okra jest dostępna w sklepach i na straganach.
Okra jest dostępna w sklepach i na straganach.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Graeme Sinclair / 500px

24.04.2024 | aktual.: 24.04.2024 15:54

Okra, ale też piżmian jadalny to dwie najczęściej używane nazwy tego smakołyku. Czasami też można spotkać się z innymi, np. lady’s finger, czyli palec damy, ketmia piżmowa, ketmia jadalna czy bhindi. Czy to owco czy warzywo? Pod względem biologicznym jest to owoc, ale w kuchni używa się okry jako warzywa, dlatego tak właśnie jest określana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nawet na surowo

Choć niektórym przypomina papryczkę, smak okry jest daleki od pikantnego. Można go określić jako łagodny, neutralny, trochę trawiasty. Zdarzają się porównania do cukinii albo bakłażana czy zielonej fasoli. Walory smakowe okry zmieniają się też w zależności od przygotowania. Gotowana jest bardzo delikatna, a podsmażona mocno chrupiąca. Czy można ją jeść na surowo? Nie ma przeciwwskazań.

Wiele możliwości

Gdy się przekonasz do smaku okry, znajdziesz dla niej mnóstwo zastosowań w kuchni. Pasuje do warzywnych zup, a także mięsnych gulaszy czy sosów. Urozmaici smak klasycznego leczo czy risotto. Jest też idealna do sałatek. Można ją piec, gotować w wodzie i na parze, grillować, podsmażać, dusić i marynować. Świetnie smakuje smażona w cieście.

Trik na zagęszczanie

Okra ma jeszcze jedną, ciekawą właściwość. Podczas gotowania wydziela gęsty i kleisty śluz. Dlatego świetnie się sprawdzi jako naturalny i niskokaloryczny (100 g okry to tylko 36 kcal) zagęstnik do zup i sosów.