W ubiegłym roku pomyliłam kasze do wigilijnych gołąbków. Dzięki temu przypadkowi były o niebo lepsze
Dawniej były postrzegane jako tradycyjne danie wigilijne tylko w południowo-wschodniej Polsce. Dziś postne gołąbki z kaszą gryczaną pojawiają się na wielu stołach, także na Mazowszu i Pomorzu. Uwielbiane przez jednych za charakterystyczny smak palonej kaszy gryczanej, często są krytykowane przez tych, którym przeszkadza intensywna goryczka. Okazuje się, że ten posmak w gołąbkach można ominąć w bardzo łatwy sposób.
Gołąbki to nasz lokalny wynalazek. Pojawiają się już w przepisach z XIX wieku. Przed wojną były przygotowywane przez naszych rodaków zamieszkujących okolice Lwowa. Stamtąd rozprzestrzeniły się na Lubelszczyznę i Podkarpacie. Na Wigilię przygotowywano je z kaszą jęczmienną lub gryczaną. Jednak trzeba przyznać, że dopiero dodatek suszonych grzybów wyniósł tę potrawę na salony. Aby wyszły idealne, zwróć uwagę na rodzaj kaszy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na Boże Narodzenie podaj choinki. Efektowne i proste w przygotowaniu
Jaka kasza jest najlepsza do gołąbków wigilijnych?
Tradycyjne gołąbki z Lubelszczyzny, znane także jako łupcie, przygotowywane były z paloną kaszą gryczaną. Właściwie zawierały tylko 3 składniki – kaszę, kapustę i olej lniany. Z kolei pochodzące z Kresów hołubcie bielkowskie robiono z dodatkiem kaszy jęczmiennej i gotowanych ziemniaków. Szczęśliwa pomyłka z zeszłego roku skłoniła mnie do tego, by sprawdzić, która kasza jest najlepsza do gołąbków.
3 rodzaje kasz do gołąbków – porównanie wartości odżywczych i smaku
Wszystkie 3 kasze – gryczana palona, niepalona i jęczmienna – zawierają dużą ilość białka roślinnego i błonnika. Jeśli chodzi o zawartość witamin z grupy B i minerałów, takich jak magnez, żelazo i cynk, najlepiej wypadają kasza gryczana niepalona i kasza jęczmienna.
Jednak w smaku zdecydowanie wygrywa niepalona kasza gryczana, która jest o wiele delikatniejsza od palonej i pozbawiona goryczki, która jest efektem ubocznym procesu prażenia. Nie posiada także ziemistego posmaku, charakterystycznego dla kaszy jęczmiennej. Dla jednych minusem, a dla innych plusem, może być większa ilość kalorii w niepalonej i jęczmiennej kaszy. W palonej kilka procent umyka w wyniku obróbki termicznej, niestety ubywa także witamin i minerałów.
Przepis na gołąbki postne z kaszą niepaloną i grzybami
Do gołąbków wigilijnych doskonale pasuje sos z grzybów leśnych. Spróbuj go przygotować z dodatkiem świeżego tymianku, a goście będą zachwyceni jego aromatem i głębią smaku.
Składniki:
- 1 główka białej kapusty,
- 200 g kaszy gryczanej niepalonej,
- 100 g grzybów suszonych – najlepsze są borowiki,
- 2 łyżki oleju,
- 2 cebule,
- 1 ząbek czosnku,
- natka pietruszki,
- sól, pieprz do smaku,
- 1 litr bulionu warzywnego,
- 2 liście laurowe,
- kilka ziaren ziela angielskiego,.
Wykonanie:
- W dużym garnku sparz główkę kapusty. Po 5 minutach ostrożnie ją wyjmij i oddziel liście na gołąbki. Wyrównaj ich powierzchnię ścinając nożem główny nerw.
- W osobnym garnku wstaw do zagotowania niepaloną kaszę gryczaną i przygotuj ją zgodnie z opisem na opakowaniu.
- Suszone grzyby zalej ciepłą wodą (ale nie wrzątkiem) i odstaw na minimum 1 godzinę.
- Na rozgrzanej patelni z 2 łyżkami oleju podsmaż posiekaną drobno cebulę. Dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek.
- Gdy cebula się zeszkli, dodaj pokrojone w kostkę grzyby, przełóż odsączoną ugotowaną kaszę. Zalej wodą pozostałą po moczeniu grzybów. Podgrzewaj, aby składniki przeszły smakiem, a przy okazji odparował nadmiar wody. Dopraw solą, świeżo mielonym pieprzem i posiekaną natką pietruszki.
- Gotowy farsz zawiń w liście kapusty i ułóż w garnku ciasno jeden obok drugiego. Zalej bulionem z dodatkiem liści laurowych i ziela angielskiego. Kiedy bulion zacznie wrzeć, zmniejsz moc palnika i gotuj przez 40 minut na małym ogniu.