Wiele osób pije taką wodę, a to błąd. Osłabia serce

Lepszy czajnik — słabsze serce. Ta kontrowersyjna teza zdaje się mieć pokrycie w faktach i badaniach naukowych. Lepiej usiądź, bo kiedy o nich przeczytasz, może ci się zakręcić w głowie. Pewnie pójdziesz potem napić się wody — ale już nie byle jakiej.

Która woda jest najlepsza?
Która woda jest najlepsza?
Źródło zdjęć: © canva.com

17.08.2023 14:00

Przy okazji upałów, które nawiedziły Polskę, bardzo dużo mówi się o odpowiednim nawodnieniu organizmu. I bardzo słusznie. To podstawowy aspekt utrzymania dobrego samopoczucia i zdrowia, a zaniedbanie tej kwestii może mieć tragiczne konsekwencje. A jednak relatywnie niewiele mówi się o tym, że woda wodzie nierówna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Temat jakości wody został ostatnio poruszony na portalu salaterka.pl. Mateusz Żłobiński, autor artykułu, przytoczył tam kilka badań naukowych, które udowadniają, że w zależności od rodzaju pitej wody następują różne skutki dla ludzkiego organizmu. Jedne są bardzo dobre — inne wręcz przeciwnie. To się może nie spodobać wielu producentom tego napoju.

Jaka woda jest najzdrowsza?

Postawiona w artykule teza jest pozornie bardzo prosta. Miękka woda jest dla nas zła, a twarda — dobra. Musisz przyznać, że to dość zaskakujące twierdzenie, biorąc pod uwagę to, co od lat słyszymy od producentów wody butelkowanej lub filtrów do wody. Czyżby się mylili? Badania mówią same za siebie.

Wszystko zaczęło się od profesora Juliana Aleksandrowicza, którego obserwacje naukowe wykazały, że w rejonach, gdzie pije się twardą wodę (Gruzja), zapadalność na choroby serca są mniejsze, niż w miejscach, w których na co dzień pije się wodę miękką (Finlandia). Naukowiec postanowił pokazać wyniki swoich badań Urho Kekkonenowi, prezydentowi Finlandii. Polityk zawierzył tej opinii i wprowadził kompleksowy program zaradczy polegający na mineralizacji wody. 25 lat później liczba śmierci spowodowanych chorobami serca spadła o... 73 proc.

Woda twarda lepsza od miękkiej?
Woda twarda lepsza od miękkiej?© canva.com

Autor artykułu przytoczył jeszcze dwa przykłady popierające postawioną tezę. Według badań przeprowadzonych w USA śmiertelność spowodowana chorobami układu sercowo-krążeniowego była średnio 33 proc. niższa w miejscach, w których pije się głównie twardą wodę. W bliźniaczym badaniu z Wielkiej Brytanii ta różnica wynosiła już 40 proc.

Dlaczego twarda woda jest lepsza?

Cały zły pijar twardej wody narodził się w momencie, w którym zorientowano się, że to właśnie ten rodzaj płynu pozostawia w czajnikach niesławny kamień. Chociaż śmiało można przyznać, że nie wygląda on zbyt apetycznie, to jest on pozostałością po cennych wodnych minerałach: magnezie i wapniu.

Istnieje więc pogląd, według którego wypłukana z minerałów, miękka woda (tak chętnie reklamowana przez producentów), przechodząc przez ludzki organizm, wyrównuje swój utracony poziom magnezu i wapnia, "pobierając go" z ciała. To ma się przekładać na różnego rodzaju choroby spowodowane niskim stężeniem wspomagające rozkurcze mięśni magnezu.

Wybrane dla Ciebie