Wystarczą dwa plasterki dziennie, by sobie zaszkodzić. Naukowcy ostrzegają przed podobnym dodatkiem
Kiedy brakuje pomysłu na szybkie śniadanie, a poranna gonitwa nie pozwala na długie rozmyślania, w ruch najczęściej idzie kanapka. Standardowy zestaw to pieczywo, masło, szynka, ser i sporadycznie warzywo. To jednak prosta droga do tego, by na dłuższą metę zaszkodzić swojemu organizmowi.
Kanapki przygotowuje się ekspresowo, szybko uciszają burczenie w brzuchu, a i zapakowanie ich na wynos nie przysparza dużo problemów. Ważne jest jednak to, co umieszcza się w środku. Chociaż wędlina może wydawać się apetyczna, to jej nadmierne spożycie nie sprzyja zdrowiu. Potwierdzają to badania naukowców z brytyjskiej uczelni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pomysł na lunchbox do szkoły. Takie pudełka zawsze wracają puste
Ogranicz wędlinę
Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Cambridge wykazały, że regularne spożycie około 50 g przetworzonego mięsa dziennie może zwiększać szanse na rozwój cukrzycy typu 2. To odpowiednik dwóch plasterków, czyli najczęściej jednej kanapki z szynką, jaką przygotowuje się do szkoły czy pracy.
Badania obejmowały nie tylko wędliny, lecz wszelkie przetworzone mięso. Przez przetworzone mięso rozumie się produkty poddane konserwacji przez wędzenie, suszenie, solenie lub dodawanie konserwantów. Przykładami mogą być szynka, boczek oraz niektóre kiełbasy i parówki.
Rozległe badania objęły 1,97 mln dorosłych z 20 krajów, w tym Europy, obu Ameryk, obszaru wschodniego Morza Śródziemnego, Azji Południowo-Wschodniej i zachodniego Pacyfiku. Tak duża liczba uczestników z różnych regionów świata sprawia, że wyniki badania są bardziej reprezentatywne dla całej populacji dorosłych. To oznacza, że wnioski można uogólnić na większą skalę, przez co ograniczenie przetworzonego każdy powinien wziąć sobie do serca.
Z badań zamieszczonych w "The Lancet. Diabetes & Endocrinology" wynika, że codzienne spożywanie porcji 50 g mięsa przetworzonego zwiększa ryzyko cukrzycy typu 2 o 15 proc. w ciągu 10 lat. Natomiast dla 100 g czerwonego mięsa nieprzetworzonego, to ryzyko wzrasta aż o 10 proc.
Czym zastąpić wędlinę?
Zamiast po raz kolejny wkładać do kanapki plastry przetworzonej szynki, postaw na inne składniki. Gotowane i zmielone lub zmiksowane soczewica, cieciorka czy fasola tworzą pyszne pasty do smarowania chleba. Możesz dodać do nich ulubione zioła i przyprawy. Sięgnij po pastę z tuńczyka, przygotuj domowy hummus lub pastę z makreli. To proste dodatki, które dodatkowo smakują obłędnie.
Możesz sięgnąć także po podsmażone tofu lub tempeh, jajka, sery, twaróg i warzywa. Nie tylko zastąpią wędlinę, ale również wprowadzą więcej witamin w codziennej diecie.