Zamiast schabu panieruję wątróbkę. Serwuję z ziemniakami zamiast kotletów
23.01.2024 12:07, aktual.: 23.01.2024 16:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chrupiąca wątróbka to sposób, aby przekonać do jedzenia nawet sceptyków. Będzie pysznym zamiennikiem nieco już oklepanych kotletów - jest miękka, krucha i soczysta w środku.
Panierowana wątróbka to jedna z najsmaczniejszych odsłon wątróbki, jaką jadłam. Nie pryska na patelni, udaje się za każdym razem, na dodatek kosztuje grosze. Szczególną popularnością cieszy się na Podkarpaciu, ale na chwilę sławy zasługuje również w innych rejonach polski. Chrupiąca wątróbka przekonała do siebie nawet mojego męża, który do podrobów podchodzi z nieskrywaną specjalnie niechęcią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wątróbka w panierce
Wątróbka w panierce to danie, które można podać na kilka sposobów. Jest idealna na obiad, kolację lub przystawkę. Może być podawana z sosem lub dipem, na ciepło lub na zimno. W moim domu najczęściej serwuję ją w towarzystwie gotowanych ziemniaków, jako danie obiadowe.
W oryginalnym przepisie wątróbka smażona jest na maśle, ale można ją również usmażyć w głębokim oleju. Jeśli jednak stawiasz na masło, uważaj, aby go nie przypalić. Sprawdzi się tutaj masło klarowane lub dodatek oleju.
Składniki:
- 500 g wątróbki drobiowej (może być też wieprzowa lub cielęca),
- 1-2 szklanki mleka,
- 5 łyżek mąki pszennej,
- 2-3 jajka,
- bułka tarta,
- olej do smażenia.
Sposób przygotowania:
- Wątróbkę dokładnie płuczę i oczyszczam z błon oraz żyłek. Jeśli używasz wątróbki wieprzowej lub cielęcej, pokrój ją w plastry.
- Wątróbkę zalewam mlekiem i odstawiam na godzinę. Zmiękczy to wątróbkę i sprawi, że nie będzie gorzka i twarda po usmażeniu.
- Po tym czasie osuszam podroby i oprószam je mąką.
- Wątróbkę zanurzam w roztrzepanych jajkach i bułce tartej.
- Patelnię z olejem rozgrzewam i smażę na niej wątróbkę, aż zarumieni się z obu stron. Robię to na średniej mocy palnika, aby nie spalić bułki tartej.
Gotową wątróbkę serwuję z ugotowanymi ziemniakami oraz pokrojoną w pióra i podsmażoną cebulką. Solę dopiero na koniec, aby nie stwardniała. Smacznego!