Zdradza trik, dzięki któremu dużo taniej zjesz w restauracji. Przyda się na wakacje
Restauracyjne menu może zmrozić niejednego turystę. Gigantyczne marże narzucane na wysokoprocentowe napoje, niebotycznie drogie kawy czy mikroskopijne porcje w maksymalnych cenach stają się, niestety, standardem.
22.06.2023 | aktual.: 22.06.2023 11:20
Jak więc pozwolić sobie na odrobinę przyjemności, nie bankrutując? Znany tiktokowy kanał "panparagon.app" przygotował kilka przydatnych trików.
Jak jeść na mieście i nie zbankrutować?
Jako pierwsze wskazano, by nie wybierać restauracji położonych w ścisłych centrach miast. Tam jest najdrożej, a część takich knajp nastawionych jest na jednorazowego gościa, który wpadnie, przekąsi coś, zostawi pieniądze i więcej nie wróci. Natomiast w przypadku restauracji dla lokalsów, oddalonych od centrum, najważniejszy jest stały klient, więc walczy się o niego dobrą jakością jedzenia i adekwatną ceną.
Zobacz także
Kolejnym patentem na niezbankrutowanie podczas wakacyjnego stołowana się na mieście, jest zamawianie dużych zestawów przeznaczonych dla kilku osób. Jak zaznaczono na wideo, zestawy są obfite, można się najeść i są też duże tańsze niż pojedyncze dania. Warto też korzystać z promocji, takich jak tzw. happy hours (danie miejsce wyznacza godziny, w których można taniej zamówić niektóre pozycje z karty). Niemniej godne uwagi są dania dnia.
Zobacz także
Dzięki tym trikom dużo mniej zapłacisz w restauracji
Warto sprawdzać gramaturę dań - ta powinna być umieszczona w menu. Dlaczego to tak istotne? W wideo opublikowanym przez "panparagon.app" zaznaczono, że to pozwoli uniknąć sytuacji, w których 50 proc. ceny dania stanowi jej wygląd bądź dodatek egzotycznego owocu. Na końcu podkreślono również, by kawę i deser serwować sobie w domu.