NewsyZjedli najostrzejszą papryczkę na świecie. To, co działo się później, trudno nawet oglądać

Zjedli najostrzejszą papryczkę na świecie. To, co działo się później, trudno nawet oglądać

Papryczka kontra youtuberzy. Kto wygrał? - Pyszności; foto: Canva, YouTube
Papryczka kontra youtuberzy. Kto wygrał? - Pyszności; foto: Canva, YouTube
28.06.2023 14:34, aktualizacja: 28.06.2023 14:58

W 2017 roku do księgi rekordów Guinnessa trafiła Carolina Reaper. Ta najostrzejsza papryczka świata nie powinna być zjadana pochopnie i bez wyposażenia się w napoje neutralizujące działanie kapsaicyny. Tymczasem dwóch youtuberów postanowiło spróbować swoich sił w starciu z tą potężną ostrością. Na oczach kamer i tysięcy widzów skosztowali "Caroliny"...

Kiedy w 1912 roku Wilbur Scoville, amerykański chemik i autor podręczników farmakologii, wymyślał skalę ostrości SHU, nie wiedział jeszcze, że nieco ponad sto lat później internetowi śmiałkowie będą brali udział w wyzwaniach polegających na zjadaniu najostrzejszych potraw świata. Zasada jest prosta. Im więcej dany produkt ma punktów w skali Scoville'a, tym lepiej. Tu nie chodzi o smak. Kwestia kulinarna jest nieistotna. Brane pod uwagę jest tylko przełamywanie własnych barier i adrenalina.

Carolina Reaper, najostrzejsza papryczka świata - Pyszności; foto: Canva
Carolina Reaper, najostrzejsza papryczka świata - Pyszności; foto: Canva

"To nie jest zabawa i już nie mamy wątpliwości co do pikantności tej papryczki. Ona naprawdę może spowodować śmierć" - opisali swój eksperyment youtuberzy, którzy postanowili na oczach fanów skosztować Caroliny Reaper. Jest to papryczka, która w skali Scoville'a osiąga niemal 2,5 miliona jednostek. Dla porównania: papryka Jalapeno, uznawana przecież przez wielu za ostrą, ma tych punktów zaledwie kilka tysięcy.

"Nic nie pomaga. Ja nie mogę mówić!"

Carolina Reaper nie jest łatwo dostępna w Polsce. Żeby podjąć wyzwanie jej zjedzenia, trzeba ją wcześnie specjalnie zamówić ze Stanów Zjednoczonych. Do jej dotykania i krojenia poleca się zakładać rękawiczki, a w miejscach, w których można ją zjeść, trzeba najpierw podpisać dokumenty zwalniające restauracje z odpowiedzialności za spowodowane przez Carolinę Reaper szkody. Brzmi strasznie? Owszem — bo skoro strach tej papryczki dotykać, to co musiało się dziać po jej zjedzeniu?

Youtuberzy przygotowali zestaw neutralizujący ostrość — lody, kefir i mleko, wyrecytowali ostrzeżenie o nienaśladowaniu ich zachowania, a następnie obaj zjedli po najostrzejszej papryczce świata. Już po chwili dotarło do nich to, czego nie sposób było już powstrzymać. Mordercze działanie kapsaicyny. Zbyt mocne, by jakikolwiek nabiał był w stanie je złagodzić.

Kolejne minuty upłynęły na pluciu, dyszeniu i rozpaczliwym szukaniu ukojenia w kefirze i lodach. Youtuberzy skarżyli się, że nie mogą mówić, ani oddychać. Piekły ich nie tylko przełyki, ale i skóra. W pewnym momencie jedynym ratunkiem okazało się... wtarcie lodów w policzki. Kolejne porcje nabiału nie przynosiły ulgi. Koniec nagrania to już tylko obrazek wykończonych i zapłakanych chłopaków i stołu pełnego pustych butelek po napojach. Myślisz, że jeszcze kiedyś powtórzą ten eksperyment?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także