PrzepisProste przepisyBiją na głowę zwykłe racuchy. Regionalny przysmak z Podlasia

Biją na głowę zwykłe racuchy. Regionalny przysmak z Podlasia

Pulchne, a jednocześnie miękkie i chrupiące, zwłaszcza jedzone tuż po usmażeniu – oładziami drożdżowymi od pokoleń zajadają się mieszkańcy Podlasia, a ostatnio także turyści odwiedzający ten urokliwy region Polski. Jak je przygotować?

Placuszki drożdżowe
Placuszki drożdżowe
Źródło zdjęć: © Getty Images, | Kinga Krzeminska

22.11.2024 09:30

Ta przepiękna, historyczna kraina znajduje się na terenie Niziny Podlaskiej, Niziny Mazowieckiej i Pojezierza Suwalskiego. Ze względu na położenie Podlasie od wieków stanowi najbardziej zróżnicowany etnicznie i kulturowo region Polski. Obok siebie żyli to bowiem Polacy, Białorusini, Tatarzy, Romowie, Litwini, Rosjanie, Ukraińcy, Niemcy, Żydzi, a nawet przybysze z Macedonii.

Każda z tych nacji pozostawiła po sobie kulinarne pamiątki, które współtworzą niezwykłą kuchnię Podlasia, łączącą prostotę, różnorodność, przywiązanie do zdrowych i naturalnych produktów oraz bogaty smak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednym z jej symboli są prostokątne placuszki z ciasta drożdżowego, smażone na głębokim tłuszczu, podawane zwykle na słodko, z cukrem pudrem, konfiturami albo miodem. Warto jednak zaznaczyć, że niegdyś oładzie, zwane niekiedy ołatkami lub oładkami, były też przyrządzane z tartych, surowych ziemniaków. Jednak ta druga wersja została z czasem zapomniana.

Jak wspominają mieszkańcy Dolistowa Starego, którzy wychowali się nad Biebrzą (wywiady z nimi przeprowadzono przed wpisaniem specjału na listę produktów tradycyjnych ministerstwa rolnictwa) oładzie zazwyczaj przygotowywano na niedzielę, były jadane na śniadanie lub deser. Podlaskie gospodynie smażyły placuszki spodziewając się przybycia gości.

Oładzie drożdżowe do dziś często goszczą na podlaskich stołach. Pojawiają się też na rozmaitych festynach i imprezach masowych. W ostatnich latach zaczęły je serwować niektóre restauracje, dzięki czemu rośnie grono miłośników podlaskich placuszków. Przybędzie ich na pewno, gdy przyrządzimy oładzie w domu.

Ważne zasady

Przygotowanie oładzi nie jest wielkim wyzwaniem kulinarnym, ale żeby placuszki wyszły optymalnie pulchne i smaczne trzeba pamiętać o przestrzeganiu kilku ważnych zasad.

Bardzo istotna jest oczywiście wysoka jakość składników: mąki, jajek czy mleka (świeże sprawdzi się lepiej niż UHT). Sprawdźmy również termin przydatności do spożycia drożdży – po jego przekroczeniu stają się mniej aktywne, przez co oładzie nie będą odpowiednio puszyste. Ciasto na placuszki musi być bardzo dobrze wyrobione (niegdyś gospodynie poświęcały na to nawet godzinę), a później odstawione w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Niezwykle ważna jest sztuka smażenia placuszków. Tradycyjnie podczas obróbki używano wytapianego ze słoniny smalcu, dziś coraz częściej zastępuje się go olejem roślinnym, najlepiej sprawdzi się rzepakowy. Oładzi nie wolno przesmażyć, ale też nie można dopuścić, by w środku pozostały surowe. Z obu stron powinny mieć złocisty odcień.

Oładzie drożdżowe – przepis

Zaczynamy od przygotowania rozczynu z drożdży (5 dkg), ciepłego, ale nie gorącego mleka (szklanka) oraz cukru (łyżeczka). Odstawiamy na 10 minut w ciepłe miejsce, by drożdże mogły się uaktywnić.

Następnie dodajemy rozczyn do miski z mąką pszenną (kilogram), jajkiem, olejem roślinnym (2-3 łyżki), wódką (3 łyżki) oraz szczyptą soli. Dolewamy jeszcze trochę ciepłego mleka (pół szklanki) i dokładnie wyrabiamy.

Gotowe ciasto odstawiamy na godzinę, przykryte ściereczką. Po tym czasie lekko je rozwałkowujemy i kroimy na prostokąty. Na patelni rozgrzewamy sporo oleju rzepakowego. Porcje ciasta nakładamy zanurzoną wcześniej w oleju łyżką i smażymy z obu stron na złocisty kolor. Nadmiar tłuszczu odsączamy za pomocą ręcznika papierowego.

Oładzie najlepiej smakują ciepłe, posypane cukrem pudrem lub zaserwowane z konfiturami czy miodem.

Wybrane dla Ciebie