Co roku do wielkanocnego obiadu robię ćwikłę z chrzanem. Przepis mam jeszcze od prababci
31.03.2024 11:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przyznaję, że przez cały rok po ten przysmak sięgam sporadycznie. Jednak gdy już tylko zbliżają się święta wielkanocne już planuję, kiedy przygotuję ćwikłę z chrzanem. Przepis na nią jest w mojej rodziny od pokoleń. Szczerze? Nie znam lepszego. Jeden składnik może cię zaskoczyć.
Ćwikłę bez problemu kupisz w każdym sklepie spożywczym, nie jest to też wielki wydatek. Może więc nie ma sensu jej robić? Według mnie wręcz przeciwnie. Nie zajmuje to wcale dużo czasu, a smaku nie da się porównać z gotowym produktem. Słodkie i ostre nuty są świetnie zrównoważone. Domowa ćwikła jest najlepszym dodatkiem do wielkanocnych mięs, wędlin i jajek. W tym roku przygotują ją znowu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sekretny składnik
Chrzan jest świetny, jednak dla wielu z nas jego smak jest zbyt ostry. Wtedy idealnie sprawdza się ćwikła. Jest delikatniejsza. Ostry smak chrzanu świetnie równoważą buraki. Do ćwikły dobrze jest wybrać te podłużne, bo są zdecydowanie najsłodsze. Wystarczy je ugotować lub upiec w piekarniku, zetrzeć i wymieszać z chrzanem oraz przyprawami. Moja prababcia dodawała sól, pieprz, cukier puder i sok z cytryny. To klasyka, która nikogo nie zaskoczy. Ale miała jeszcze swój sekretny składnik, czyli prażone nasiona kopru włoskiego.
Włoski twist
Nasiona kopru mają słodkawy i korzenny smak, świetnie komponują się z burakami. Delikatnie przełamują tradycyjny smak ćwikły. Dają taki śródziemnomorski twist, bo w kuchni włoskiej stosowane są bardzo często. Koper włoski ma też świetny wpływ na układ trawienny, co w kontekście świątecznych, często obfitych posiłków, może okazać się zbawienne.
Każdy sobie poradzi
Ćwikła to buraki z chrzanem i przyprawy. Lista składników jest krótka, a przepis łatwy. Można ją przygotować w między czasie, bo w porównaniu z innymi świątecznymi potrawami, to zadanie jak dla dziecka. Jednak nie w ostatniej chwili! Już od czasów mojej prababci, w mojej rodzinie robi się ją kilka dni wcześniej. Ćwikła w chłodzie nabiera wyjątkowego smaku. Jej składniki potrzebują czasu, by się "przegryźć", podobnie jak w przypadku sałatek.
Przepis na ćwikłę z notatnika prababci
Składniki:
- 50 g startego chrzanu,
- 3 buraki,
- 20 g cukru pudru,
- 30 ml soku z cytryny,
- prażone nasiona kopru do smaku,
- sól i pieprz do smaku.
Sposób przygotowania:
- Buraki ugotuj do miękkości, przestudź. Zetrzyj na tarce o drobnych oczkach, możesz też użyć malaksera.
- Do tak przygotowanych buraków dodaj cukier, sok z cytryny i przyprawy. Wymieszaj i dodaj chrzan. Ponownie wymieszaj całość.
- Ćwikłę przełóż do słoiczka i wstaw do lodówki.
- Podawaj ćwikłę posypaną prażonymi nasionami kopru włoskiego. Możesz też rozgnieć je w moździerzu.