Na Wielkanoc robię całe wiadro ćwikły z przepisu babci Alinki. Wszyscy chwalą i biorą na wynos

Choć ćwikła jest najczęściej kojarzona z okresem świąt wielkanocnych, to jednak chętnie sięgamy po nią przez cały rok. Świeża lub marynowana, stanowi smaczny dodatek do wielu potraw i przekąsek na zimno. Najlepiej smakuje, gdy połączymy ją z chrzanem startym własnoręcznie. Koniecznie wypróbuj mój ulubiony przepis na ćwikłę babci Alinki. Nie ma sobie równych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najpopularniejsza wersja ćwikły powstaje z ugotowanych buraków doprawionych chrzanem, cukrem, octem, solą i pieprzem. Czasami dodaje się również kminek, jabłka, czerwone wytrawne wino, goździki i natkę pietruszki. Ten przysmak doskonale współgra z gotowanymi jajkami, wędlinami i białą kiełbasą, a także jako dodatek do mięsnych dań obiadowych. Świeżą ćwikłę z chrzanem najczęściej serwujemy podczas świąt wielkanocnych, niemniej wiele osób przyrządza też buraczki do słoików.

Chcąc wzmocnić smak tradycyjnej ćwikły, warto rozważyć dodanie do niej soku z cytryny (to również doskonały zamiennik octu). Ten niewielki dodatek może pomóc zrównoważyć smak potrawy, szczególnie kiedy przypadkowo dosypiesz za dużo cukru. Warto również pamiętać, że sok z cytryny ma właściwości antybakteryjne i antyoksydacyjne, które mogą przyczynić się do utrzymania świeżości potrawy i zapobiec jej psuciu się.

Składniki:

• 50 g startego chrzanu,
• 3 buraki,
• 20 g cukru pudru,
• 30 ml soku z cytryny,
• pieprz i sól.

Przygotowanie:

1. Buraki dokładnie umyj, a następnie wrzuć do garnka, zalej wodą i ugotuj do miękkości.
2. Gotowe buraki ostudź, a następnie zetrzyj na tarce o drobnych oczkach.
3. Do buraków dodaj sok z cytryny, cukier puder, chrzan, pieprz oraz sól. Wymieszaj całość, a następnie odstaw do lodówki.