Cukiernik o białym nalocie na czekoladzie. Sprawdź, co oznacza, zanim postanowisz ją zjesz
Przed świętami kupiłaś więcej czekolad, bo często jest potrzebna do wypieków? Dostałaś czekoladki w prezencie? Podpowiadamy, jak je przechowywać, by na słodkich zapasach nie pojawił się biały nalot. Warto też wiedzieć, czy jest on szkodliwy.
Wyciągasz czekoladę z szafki, a ona pokryta jest białym osadem. Pewnie zastanawiasz się, co to oznacza i czy nadal możesz ją zjeść. Wcale nie musisz jej wyrzucać. Nalot nie jest szkodliwy. Pojawia się jednak, gdy niewłaściwie przechowujesz czekoladę, nie służą jej szczególnie zmienne temperatury lub duża wilgotność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wystarczą trzy składniki i odrobina kreatywności. Ta przekąska zniknie szybciej niż czekolada
Dlaczego pojawia się nalot
Cukiernik Adam Turoni wyjaśnił, że proces produkcji czekolady obejmuje hartowanie, które nadaje jej odpowiednią teksturę i połysk. Czekolada hartowana jest poprzez podgrzewanie i schładzanie, co eliminuje smugi i plamy. Nalot na czekoladzie, często określany jako "kwitnienie czekolady", dzieli się na dwa rodzaje: tłuszczowy i cukrowy.
- Nalot tłuszczowy: Powstaje w wyniku zmiany temperatury, gdy tłuszcz w czekoladzie topi się pod wpływem ciepła, a następnie tworzy biały osad przy niższych temperaturach.
- Nalot cukrowy: Wynika ze zmiany wilgotności, gdy cukier krystalizuje się na powierzchni czekolady po jej rozpuszczeniu w wilgotnym środowisku.
Jak je rozróżnić? To proste, ten gładki nalot to tłuszczowy, a chropowaty cukrowy.
Tylko nie w lodówce
Cukiernik ostrzega, że trzymanie czekolady w lodówce lub zamrażarce nie jest najlepszym pomysłem z powodu wysokiej wilgotności, mogącej wpłynąć na jej strukturę. Doradza, aby przechowywać czekoladę w temperaturze pokojowej, chroniąc ją przed silnym światłem, ciepłem, dużą wilgotnością oraz intensywnymi zapachami, które mogłyby zniekształcać jej naturalny smak.