Fasolka po francusku smakuje sto razy lepiej niż z bułką tartą i masłem. Nie nadążam z dokładkami
Bonjour! Dzisiaj chcę ci pokazać, że fasolka szparagowa może być podana w inny sposób niż ten, który znamy od lat. Przepis na francuską wersję tej potrawy zawładnął ostatnio moim domem i kubkami smakowymi rodziny. Polecam ci go z pełną odpowiedzialnością!
11.06.2024 | aktual.: 11.06.2024 11:41
Kuchnia francuska to jeden z najbardziej znanych i szanowanych segmentów kulinarnych na świecie. Do pewnego momentu to właśnie ona była kojarzona z kulinarną maestrią, a kucharze z francuskim akcentem stali się wręcz personifikacją sztuki gotowania. A ja będę z tobą zupełnie szczery. Nigdy nie byłem bezrefleksyjnym fanem tej kuchni. Próbowałem tego i owego, i muszę przyznać, że potrawy z Włoch czy Japonii po prostu smakują mi bardziej. Oczywiście z pewnymi wyjątkami, o czym chcę ci dzisiaj opowiedzieć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnio, podczas rozmowy o fasolce szparagowej (której to z kolei jestem prawdziwym miłośnikiem) znajomy kucharz podpowiedział mi, bym spróbował jej francuskiego wydania. Czy rzeczywiście przepis ten pochodzi znad Loary? Po raz kolejny będę z tobą szczery: nie jestem tego w stu procentach pewny. Muszę jednak przyznać, że to wydanie fasolki jest rzeczywiście genialne. I mówię to ja: absolutny koneser podania tego warzywa w bułce tartej.
Zobacz także
Poniżej prezentuję przepis, który w moim domu sprawdził się doskonale. Polecam dać mu szansę. Ja to zrobiłem i nie żałuję!
Fasolka szparagowa po francusku
Składniki:
- 500 g fasolki szparagowej,
- oliwa z oliwek,
- 1-2 szalotki,
- 1 łyżka soku z cytryny,
- sól do smaku,
- szczypta gałki muszkatołowej,
- 1/2 pęczka natka pietruszki.
Sposób przygotowania:
- Fasolkę szparagową pozbawiam końcówek i ewentualnie łyka. Dokładną instrukcję wykonania tej czynności znajdziesz, klikając tutaj.
- Przekładam fasolkę do garnka i zalewam mniej więcej litrem wody. Gotuję do momentu, w którym warzywo zmięknie, ale nadal pozostaje jędrne i dość chrupkie.
- W międzyczasie na rozgrzanej oliwie smażę posiekaną szalotkę. Następnie dodaję do niej ugotowaną fasolkę, doprawiam solą, gałką muszkatołową i odrobiną soku z cytryny.
- Smażę na średnim ogniu. W chwili, w której fasolka jest już apetycznie zarumieniona, dodaję posiekaną natkę pietruszki, a zaraz potem zdejmuję z ognia. Gotowe!