Gdy zobaczysz w lesie, omijaj. Pamiętaj, że może się przemieszczać

Spacerując po lesie, możemy natknąć się na wiele nieoczekiwanych zjawisk. Jednym z nich jest tajemnicza żółta maź, która może wzbudzić niepokój, a nawet strach. Choć jej wygląd przypomina piankę montażową, to natrafiając na nią, warto wiedzieć, czym naprawdę jest i jakie konsekwencje może nieść.

Masło czarownicy (Fuligo septica)Masło czarownicy (Fuligo septica)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Petra Richli
Marcin Michałowski

W trakcie spaceru po lesie naszą uwagę może zwrócić żółta maź, która przypomina swoim wyglądem piankę montażową. Masło czarownicy nie jest jednak ani grzybem, ani nawet rośliną. Czym więc jest ta tajemnicza wydzielina?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przecier ogórkowy do słoików na zimę. Wystarczą cztery proste składniki

Co to jest masło czarownicy?

Masło czarownicy (Fuligo septica) to rodzaj śluzowca, który występuje na wszystkich kontynentach. Jego nazwa pochodzi od charakterystycznego, jasnego koloru, przypominającego roztopione masło. W zależności od warunków atmosferycznych, masło czarownicy może przybierać różne formy i kolory – od jaskrawożółtego po brązowy. Najczęściej rośnie na gnijących pniach drzew i liściach, ale można je spotkać także na glebie.

Śluzowiak ten jest bardzo plastyczny i szybko zmienia położenie, co może sprawiać wrażenie, że "przemieszcza się" po lesie. Jego wyjątkowa zdolność do adaptacji i przetrwania sprawia, że jest znajdowany niemal wszędzie. Jego obecność najczęściej nie jest niebezpieczna dla ludzi, ale może być szkodliwa dla zwierząt.

Czy masło czarownicy jest niebezpieczne?

Choć masło czarownicy nie jest trujące dla człowieka, może wywołać reakcje alergiczne w kontakcie ze skórą. U zwierząt domowych, zwłaszcza psów, kontakt z tym śluzowcem może być niebezpieczny. Pies, który zliże lub zje fragment masła czarownicy, może doświadczyć nudności, wymiotów i biegunki. Dlatego właściciele zwierząt powinni zachować szczególną ostrożność podczas spacerów w lesie i unikać miejsc, gdzie rośnie ten śluzowiec.

Znane są również przypadki, kiedy masło czarownicy rosło na trawniku w ogrodzie lub w parku miejskim. Dlatego również w takich miejscach należy zachować uwagę i unikać kontaktu z tym śluzowcem. Pamiętajmy, że nawet zwykły spacer może zakończyć się niezaplanowaną wizytą u weterynarza, jeśli nie będziemy odpowiednio uważać.

Wybrane dla Ciebie
Robiła to każda gospodyni. Ostatni dzwonek na wydeptanie zapasów
Robiła to każda gospodyni. Ostatni dzwonek na wydeptanie zapasów
Dziś wielu ma ciarki. Dorzucam ekstra owoc i zgarniam komplementy
Dziś wielu ma ciarki. Dorzucam ekstra owoc i zgarniam komplementy
Opanowała polskie jarmarki. Ludzie ustawiają się w kolejkach, by spróbować zagranicznej pyszności
Opanowała polskie jarmarki. Ludzie ustawiają się w kolejkach, by spróbować zagranicznej pyszności
Tania i szybka zupa, którą zajadali się królowie. Idealna na deszczowy dzień
Tania i szybka zupa, którą zajadali się królowie. Idealna na deszczowy dzień
Na Śląsku gospodynie gotowały ją często. Dziś mniej popularna, a lepsza niż jarzynowa
Na Śląsku gospodynie gotowały ją często. Dziś mniej popularna, a lepsza niż jarzynowa
Dorzucam kilka do kapuśniaku. Wyciągają smak i dodają smaku wędzonki
Dorzucam kilka do kapuśniaku. Wyciągają smak i dodają smaku wędzonki
Babcia piekła co tydzień. Uwielbiały nie tylko małe baletnice
Babcia piekła co tydzień. Uwielbiały nie tylko małe baletnice
Nie tylko spagetti i pizza. Włosi robią pyszną zapiekankę ziemniaczaną
Nie tylko spagetti i pizza. Włosi robią pyszną zapiekankę ziemniaczaną
Ziemniaki obtaczam i zapiekam. Mają kremowy środek i złocistą skórkę, a dymny posmak dopełnia całość
Ziemniaki obtaczam i zapiekam. Mają kremowy środek i złocistą skórkę, a dymny posmak dopełnia całość
To dlatego mielone pękają i są nieapetyczne. Wiele osób popełnia ten sam błąd
To dlatego mielone pękają i są nieapetyczne. Wiele osób popełnia ten sam błąd
Zamiast kupować gotowe, robię sama. To mój ulubiony dodatek do obiadu
Zamiast kupować gotowe, robię sama. To mój ulubiony dodatek do obiadu
Do panierki nie dodaję jajka. Mimo to bez problemu trzyma się mięsa
Do panierki nie dodaję jajka. Mimo to bez problemu trzyma się mięsa