Inne ryby na ich tle wypadają blado. Oto najzdrowsze gatunki w Polsce
Mówi się, że ryby powinny stanowić ważny element jadłospisu człowieka. W tym kontekście warto dodać też to, że nie każdy gatunek wodnego stworzenia jest równie bogato wyposażony we właściwości prozdrowotne. Istnieje kilka ryb, które powinny wyjątkowo często gościć na naszych talerzach.
11.06.2024 09:51
Nie jest tajemnicą, że dieta śródziemnomorska uchodzi za jedną z najzdrowszych na świecie. Gdzie leży przyczyna takiej sytuacji? Cóż, właściwie, to nie leży, lecz pływa. To właśnie ryby stanowią podstawę jadłospisu Hiszpanów czy Portugalczyków (a także w dużej mierze Japończyków, chociaż to już druga strona globu) i to im mieszkańcy tych krajów zawdzięczają relatywną długowieczność. Pytanie brzmi: czy wszystkie gatunki ryb są równie zdrowe?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ryby - jedz je, jeśli chcesz być zdrowy
Dzisiaj to właśnie ryby stają się głównym bohaterem naszego artykułu. Dlaczego warto je jeść? Oczywiście ze względu na to, co zawierają. Ryby to przede wszystkim potężne i unikalne źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, białka, witamin i składników mineralnych.
Zobacz także
Według wytycznych lekarzy i dietetyków tego rodzaju "zestaw" mikro i makroelementów powinniśmy serwować sobie 2 razy w tygodniu. Spożywanie ryb nie powinno być jednak zajęciem bezrefleksyjnym. Warto wiedzieć, że tak jak istnieją gatunki znacznie uboższe w składniki odżywcze (są też takie, które bardziej szkodzą, niż pomagają), tak samo są ryby, które zdecydowanie wyróżniają się pod względem zdrowotnym na tle pozostałych. Poniżej wymienimy przykłady takich gatunków.
Najzdrowsze ryby
Początek wyliczanki należy rozpocząć od często niedocenianej makreli atlantyckiej. Jest ona rekordzistką w skali zawartości zdrowych kwasów tłuszczowych, niacyny i niektórych składników mineralnych, takich jak selen, potas, magnez czy żelazo. Makrela to także doskonałe źródło lekkostrawnego białka, którego znajdziemy w niej aż 24 gramy na 100 gramów mięsa.
Drugim kandydatem do rybiego czempiona zdrowotności jest łosoś. Rozprawiając o tej rybie, warto wspomnieć o jego pochodzeniu, istnieje bowiem olbrzymia różnica pomiędzy dzikim łososiem a tym, który pochodzi z hodowli. Dzikie łososie zawierają co prawda nieco mniej kwasów tłuszczowych od makreli, ale za to są bogatsze w białko i cholinę — unikalny związek chemiczny, który rewelacyjnie wpływa na pracę mózgu i wątroby.
Trzecie miejsce podium przypada sardynkom. To kolejne ryby (po makreli), które w świadomości społecznej nie zajmują wystarczająco wysokiej rangi. Dlaczego sardynki są takie zdrowe? Na wyróżnienie zasługuje to, ile zawierają witaminy D, wapnia i żelaza. Ich jedzenie wiąże się więc z ochroną kości i zębów, działaniem antynowotworowym i zapobiegającym anemii. Warto też wspomnieć, że ta ryba jest naprawdę tania — można więc niskim kosztem zaczerpnąć z głębokiego źródła właściwości prozdrowotnych.