Jesz zimne parówki? Dietetyczka ostrzega, co się może wtedy stać

Parówki często mamy w lodówce, bo sprawdzają się na szybkie śniadanie albo kolację. Jednak warto sprawdzić, jaki skład mają kiełbaski, a także odpowiednio je przygotować. Ekspertka wyjaśnia, dlaczego lepiej nie jeść ich na zimno.

Czy można jeść zimne parówki? Specjalistka wyjaśniaCzy można jeść zimne parówki? Specjalistka wyjaśnia
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | robert6666
SKOMENTUJ

Wszystkie parówki wyglądają podobnie, ich opakowania również wiele się nie różnią. Jednak jeśli chodzi o sam skład tych kiełbasek, różnice mogą być bardzo duże. Na półkach sklepowych można znaleźć produkty o wysokiej jakości, składające się głównie z mięsa i przypraw, ale też i takie pełne chemicznych dodatków oraz konserwantów. Dlatego, zanim kupisz parówki, przeczytaj ich skład na etykiecie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Moda na kawę czy modna kawa? Testujemy Cold Brew, Cold Sweet Nitro oraz kawę pistacjową

Jak wybierać parówki? Tego szukaj na etykiecie parówek

Ważnym wyznacznikiem jest tu cena. Produkty dobrej jakości nie należą do najtańszych. Niska cena zazwyczaj idzie w parze ze słabym składem. Parówki powinny zawierać głównie mięso, co najmniej 90 proc. Lepiej unikać produktów, w składzie których znajdują się MOM (mięso oddzielone mechanicznie), konserwanty oraz sztuczne wzmacniacze smaku. Im krótsza lista składników, tym lepiej. Takie parówki będą smaczniejsze i zdrowsze.

Ważne! Nawet jeśli wybierasz parówki z dobrym składem, to ciągle produkt o wysokim stopniu przetworzenia. Dlatego lepiej jeść je okazyjnie, nie powinny być stałym elementem diety.

Czy można jeść zimne parówki?

Bardzo ważne jest też odpowiednie przygotowanie parówek. Wydaje się to niezwykle proste. Wiele osób sądzi nawet, że nie trzeba ich podgrzewać; wystarczy wyjąć z opakowania i zdjąć folię. Jednak takie podejście eksperci ds. żywienia stanowczo odradzają.

— Lepiej tego nie rób. FDA, czyli amerykańska Agencja Żywności i Leków, odradza jedzenie parówek bez wcześniejszego podgrzania. Parówki mogą być bowiem skażone bakterią Listeria monocytogenes wywołującą chorobę zwaną listeriozą — ostrzega dietetyczka kliniczna Anna Jedrej w jednym ze swoich wpisów w mediach społecznościowych.

W komentarzach pod postem dietetyczki rozgrzała się dyskusja. Niektórzy podkreślali, że powoływanie się na amerykańskie standardy nie ma za dużego odniesienia do europejskich regulacji dotyczących żywności. Jednak Jedrej była w tej kwestii stanowcza — jedzenia parówek nie poleca nikomu.

Dlaczego lepiej podgrzewać parówki?

Listeria monocytogenes to bakteria, która występuje naturalnie w środowisku, m.in. w glebie i wodzie. Może się także znajdować w przewodzie pokarmowym zwierząt. Zanieczyszcza ona żywność, głównie produkty mięsne, takie jak parówki, mielonki czy kiełbasy.

I dlatego Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) zaleca podgrzewanie parówek. Powinny to robić zwłaszcza osoby o osłabionym układzie odpornościowym, kobiety w ciąży i osoby starsze, bo są bardziej narażone na zachorowanie na listeriozę. U nich choroba może mieć poważniejszy przebieg.

Wybrane dla Ciebie

Płuczesz sałatę na sitku? To błąd, który nieświadomie popełnia wiele osób
Płuczesz sałatę na sitku? To błąd, który nieświadomie popełnia wiele osób
Gdy powiedziałam, z czego jest zupa narzeczony złapał się za głowę. Ale i tak bardzo mu smakowała
Gdy powiedziałam, z czego jest zupa narzeczony złapał się za głowę. Ale i tak bardzo mu smakowała
Dodaj do porannej kawy. Będzie lepiej smakować i pomoże wyregulować cukier
Dodaj do porannej kawy. Będzie lepiej smakować i pomoże wyregulować cukier
Gołąbki, które smakują jak u babci. A robi się je dużo łatwiej
Gołąbki, które smakują jak u babci. A robi się je dużo łatwiej
Postaw na naleśniki jogurtowe. Mają nieco inny smak niż klasyczne, ale są wspaniałe
Postaw na naleśniki jogurtowe. Mają nieco inny smak niż klasyczne, ale są wspaniałe
Nie potrzebujesz mąki, cukru ani piekarnika. Te ciasteczka robią się same!
Nie potrzebujesz mąki, cukru ani piekarnika. Te ciasteczka robią się same!
Do obiadu robię młodą kapustę na ciepło. Nikt nawet nie pyta o surówkę
Do obiadu robię młodą kapustę na ciepło. Nikt nawet nie pyta o surówkę
Jak rozbić kotlety bez tłuczka? Każda dobra gospodyni zna ten prosty patent
Jak rozbić kotlety bez tłuczka? Każda dobra gospodyni zna ten prosty patent
Nie spleśnieje i nie będzie twardy. Ekspertka radzi, jak trzeba przechowywać ser
Nie spleśnieje i nie będzie twardy. Ekspertka radzi, jak trzeba przechowywać ser
Przed wojną zupę ogórkową robiło się z 5 składników. Ten przepis nie ma sobie równych
Przed wojną zupę ogórkową robiło się z 5 składników. Ten przepis nie ma sobie równych
Magda Gessler zdradziła swój patent na karkówkę. To dlatego wychodzi krucha i aromatyczna
Magda Gessler zdradziła swój patent na karkówkę. To dlatego wychodzi krucha i aromatyczna
W PRL-u zajadaliśmy się nią latem. Powód jej nazwy do dziś bawi do łez
W PRL-u zajadaliśmy się nią latem. Powód jej nazwy do dziś bawi do łez