Już nie smażę tradycyjnych faworków na tłusty czwartek. Lany chrust jest prostszy i smaczniejszy
Szukasz ekspresowego i nieskomplikowanego przepisu na tłusty czwartek? Przychodzę z gotowym rozwiązaniem, które na pewno cię zainteresuje.
Tłusty czwartek to święto wszystkich pączków, oponek oraz faworków. Czy wiesz, że w wielu regionach naszego kraju na chrupkie faworki mówi się chrust? Z tą intrygującą nazwą można spotkać się głównie na południu Polski.
Warto podkreślić, że tego typu domowe smakołyki można zrobić dużo szybciej i prościej. Co więcej, dzięki nowej technice, nadasz łakociom ciekawych kształtów, które od razu przykuwają oko. Jest to więc genialne rozwiązanie na przepis na ostatnią chwilę. Przepis sprawdzi się również, gdy wrócisz zmęczony po pracy i dopadnie cię ochota na coś słodkiego.
Cały przepis krok po kroku znajdziesz na wideo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przepis na lany chrust
W takim wydaniu zachwyca zarówno smakiem, jak i wyglądem. Idealny na tłusty czwartek dla zabieganych.
Składniki:
- 3 jajka,
- 2 łyżki cukru pudru,
- 2 łyżeczki cukru wanilinowego,
- 250 g mąki pszennej,
- 160 ml mleka,
- 1 łyżka spirytusu,
- 1 szczypta soli,
- cukier puder do dekoracji.
Sposób przygotowania:
Krok 1. Pracę nad przepisem rozpoczynam od oddzielenia żółtek od białek. Następnie ubijam białka ze szczyptą soli na sztywną pianę.
Krok 2. W osobnej misce łączę żółtka, cukier wanilinowy oraz cukier puder. Po chwili dodaję także spirytus, mleko i przesianą przez sitko mąkę.
Warto w tym miejscu dodać, że dzięki spirytusowi te słodkie przekąski nie będą wpijać dużej ilości tłuszczu. Co więcej, taki dodatek sprawi, że będą one jeszcze bardziej delikatne i chrupkie.
Krok 3. Do jednolitej i gładkiej masy dodaję ubite białka. Składniki łączę bardzo ostrożnie, aby nie uszkodzić struktury ubitych białek.
Krok 4. Gotowe ciasto przekładam do woreczka z suwakiem. W jednym rogu robię małe nacięcie, po czym zaczynam formować na rozgrzanym oleju gniazdka.
Gotowe ciasto można przełożyć również do rękawa cukierniczego z odpowiednią końcówką.
Krok 5. Wszystkie gniazdka tego typu smażę z każdej strony po kilka minut, aż nabiorą złocistych rumieńców.
Krok 6. Usmażone gniazdka przekładam na ręcznik kuchenny, aby kuchenny gadżet wchłonął nadmiar tłuszczu po smażeniu. Chruściki układam na talerzu, po czym posypuję je przesianym cukrem pudrem. Smacznego!
Faworki w takim wydaniu możesz udekorować również domowej roboty lukrem lub polewą czekoladową. W każdej wersji będą smakować fenomenalnie!
