InspiracjeNajbardziej kontrowersyjna polska zupa. W tym wydaniu nie wywoła grymasu na twarzy

Najbardziej kontrowersyjna polska zupa. W tym wydaniu nie wywoła grymasu na twarzy

Czernina
Czernina
Źródło zdjęć: © Królestwo garów
Katarzyna Gileta

04.04.2024 14:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Czernina, znana również jako czarnina, czarna polewka lub czarna zalewajka, to tradycyjna polska zupa, której głównymi składnikami jest krew pochodząca z kaczki lub kury. W przeszłości do jej przygotowania wykorzystywano również krew królika lub wieprzową. Kluczowym elementem w procesie gotowania jest to, że krew musi być świeża.

Czernina - kontrowersyjna polska zupa

Czernina jest zupą, która znalazła swoje miejsce w polskiej literaturze. Czarna polewka, którą podano Jackowi Soplicy w słynnym dziele Adama Mickiewicza "Pan Tadeusz", to właśnie czernina. Ciemny kolor tej zupy prawdopodobnie przyczynił się do tego, że zaczęto ją traktować jako symbol odrzucenia. Jeśli mężczyźnie, który starał się o rękę kobiety, podawano czarną polewkę, oznaczało to, że nie ma już dla niego miejsca w tym domu.

Zupa z krwi ma bardzo specyficzny, słodko-kwaśny smak, który nadaje jej unikalny charakter. Ten smak czerninie nadaje dodatek cukru i octu, które są mieszane z krwią, aby zapobiec jej krzepnięciu. Oprócz podstawowych składników smak zupie nadają dodatki, takie jak syrop ze śliwek lub gruszek w occie, gotowane w niej świeże lub suszone owoce (gruszki, śliwki, jabłka), ocet, miód i przyprawy korzenne. Czerninę podaje się zwykle z kluskami, domowym makaronem lub z gotowanymi ziemniakami, co dodatkowo wzbogaca jej smak.

Joanna, autorka bloga "Królestwo garów" proponuje przepis na czerninę bez krwi. "Inspiracją były warsztaty z szefem kuchni Arturem Morozem. Czernina bez krwi to nie wymysł naszych czasów, to danie goszczące już w kuchni staropolskiej" - wyjaśnia blogerka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czernina bez krwi - przepis krok po kroku

Wywar:

  • korpus, skrzydełka, podroby (wątróbka, serduszko, żołądek) z 1 gęsi,
  • pęczek włoszczyzny,
  • 2 listki laurowe,
  • 5 ziaren ziela angielskiego,
  • 8 ziaren pieprzu czarnego,
  • 2 ząbki czosnku.

Do doprawienia zupy:

  • 150 g wiśni mrożonych (u mnie wiśnie ze słoika),
  • 60-80 g suszonych śliwek,
  • 1 duża twarda gruszka,
  • 30-40 ml octu jabłkowego,
  • miód gryczany (2-3 łyżki),
  • cukier,
  • majeranek.

Sposób przygotowania:

  1. Korpus, skrzydełka, żołądek, serduszko, wątróbkę włożyć do garnka, dodać włoszczyznę i przyprawy, zalać zimną wodą i gotować na wolnym ogniu około 3 godzin.
  2. Wywar przecedzić. Obrać mięso z kości. Mięso i podroby pokroić w drobne kawałki i wrzucić do wywaru. Śliwki zmiksować z odrobiną wywaru.
  3. Gruszkę pokroić w kostkę. Śliwki, wiśnie i gruszkę dodać do wywaru. Zagotować.
  4. Zupę doprawić do smaku majerankiem, miodem, cukrem, solą i octem jabłkowym. Zupa ma być słodko kwaśna.
  5. Podałam z kluseczkami ziemniaczanymi. Można podawać z płatkami migdałów.
Źródło artykułu:Pysznosci.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także