NewsyNie tylko Warszawa. W tym polskim mieście zjecie wybitny kraftowy kebab w dobrej cenie

Nie tylko Warszawa. W tym polskim mieście zjecie wybitny kraftowy kebab w dobrej cenie

Yaprak - kebab jagnięco-cielęcy w rozmiarze "L"
Yaprak - kebab jagnięco-cielęcy w rozmiarze "L"
Źródło zdjęć: © Pyszności | Archiwum prywatne
Magdalena Pomorska

12.07.2024 14:25, aktual.: 12.07.2024 15:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W poszukiwaniu najlepszego mięsa, idealnego placka i optymalnych proporcji warzyw oraz sosów miłośnicy kebabów są skłonni jechać nawet na drugi koniec Polski. My redakcyjnie jechać nie musieliśmy, bo rzeszowską restaurację Yaprak mamy w pobliżu. Z opisu "rzemieślniczy kebab" i własnoręcznie robione lawasze od razu nas zaintrygowały.

Na swoich kanałach social media Yaprak ogłasza się jako "pierwsza turecka restauracja na Podkarpaciu". Podkreślają w komunikacji, że wszystkie dania przygotowywane są przez profesjonalnych tureckich kucharzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W menu faktycznie znajdziemy klasyki z grupy kebabów – zarówno w tzw. cienki i grubym cieście. Pieczywo wypiekane jest na miejscu. Z pieca wychodzą też tureckie pizze (ceny od 23 do 37 złotych — w zależności od dodatków). Fani mięsa mogą skusić się na jedno z dań z grilla – do wyboru m.in. kofty, comber jagnięcy, żeberka czy stek z jagnięciny. Ceny również dość przystępne – choć za duży kawał jagnięciny zapłacić trzeba do 100 zł za danie.

Menu restauracji Yaprak
Menu restauracji Yaprak© Pyszności.pl

Zjeść można również zupę z soczewicy i coś ze sporego wachlarza tureckich deserów np. baklawę za 15 złotych. Czekając na zamówienie, dostaliśmy turecką herbatę. Tak jak w Turcji ten napój serwowany jest w małych szklankach. W smaku była neutralna, co może być małym zaskoczeniem, jeśli ktoś pił ją na wakacjach, kiedy była z dodatkiem bardzo słodkiego cukru kandyzowanego.

Turecka herbata
Turecka herbata© Pyszności.pl

Rzemieślniczy kebab jagnięco-cielęcy

Przejdźmy do samego mięsa. To właśnie z jego powodu MrKryha odwiedził Rzeszów. W menu Yaprak pojawia się kurczak, ale restauracja stawia na jagnięcinę oraz mieszankę jagnięciny i cielęciny do kebabów właśnie. Jak wyjaśnia Krystian Sawicki aka MrKryha określenie "rzemieślniczy kebab" odnosi się do przygotowania sporych rozmiarów belki 140 kg z mięsa – odpowiednio doprawionego, równomiernie grillowanego. Influencer, który specjalizuje się w kebabach z różnych stron Polski, zdecydowanie chwali smak, strukturę i proporcje takiej wersji donnera. Nie zawsze wierzymy na słowo, więc zdecydowaliśmy się sami sprawdzić tę rekomendację.

Zamówiliśmy Yaprak lawasz z mięsem jagnięco-cielęcym w cienkim tureckim chlebie. Jak mówi nasz redakcyjny kolega Mateusz:

— Mięso mogę porównać do dotychczas najpopularniejszego kebaba w Rzeszowie. W mojej ocenie Yaprak plasuje się trzy poziomy wyżej. Szczególnie chodzi mi o mięso jagnięco-cielęce. W innych rzeszowskich kebabowniach króluje raczej klasyczna wołowina. Na plus też sos w Yapraku i stosunek mięsa do warzyw. U konkurencji raczej pół na pół, tutaj 2/3 to po prostu smaczne mięso.
Lawasz z mięsem jagnięco-cielęcym rozmiar L
Lawasz z mięsem jagnięco-cielęcym rozmiar L© Pyszności.pl

Lawasz prosto z pieca i balans dodatków

Mięso nie jest ważone, ale zdecydowanie w tym lawaszu go nie brakuje. Są też świeże dodatki — wśród warzyw: sałata lodowa, pomidory pokrojone w ćwiartki, czerwona cebula. Do tego zbalansowana ilość sosu mieszanego (ostrego i łagodnego). Naprawdę smaczne jest też wypiekane na miejscu pieczywo, choć podobnie jak w innych tego typu restauracjach, w trakcie jedzenia może nieco pękać. Na plus oceniamy też obsługę.

— Szybko wydają, pomimo ciągłej kolejki — jak przekazał reszcie redakcji Mateusz.
Witryna w restauracji Yaprak
Witryna w restauracji Yaprak© Pyszności.pl

Jedyna uwaga pojawiła się w kwestii rozmiaru — wybrany rozmiar L (cena 29 złotych) mógłby być nieco większy, ale ze względu na jakość, pod względem wielkości w porównaniu z konkurencją i tak naszym zdaniem aktualnie wygrywa. Yaprak wychodzi też naprzeciw większemu głodowi. W menu jest bowiem rozmiar XL za 34 zł, a także M za 24 zł, więc być może jest to tylko kwestia samego nazewnictwa rozmiarów.

Swoją drogą, czy wiecie, że co roku drugi piątek lipca to Światowy Dzień Kebaba? Z pewnością oddani miłośnicy tego dania celebrują konsumpcję bez zerkania w kalendarz, ale dla pozostałych polecamy właśnie 12 lipca w tym roku jako okazję, aby skusić się na porcję mięsa z mieszanymi sosami i innymi dodatkami – najlepiej ze sprawdzonej, rekomendowanej pod względem jakości, miejscówki.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także