Nie wylewam, a dodaję do masy. Placki ziemniaczane są tak chrupiące jak nigdy wcześniej
Placki ziemniaczane to definicja polskiego smaku, nic więc dziwnego, że bardzo często pojawiają się na naszych stołach. Ja jestem ich ogromną fanką i nigdy nie odmówię poczęstowania się nimi. Odkąd znam pewien trik, moje placuszki stały się niesamowicie chrupiące. Wystarczy dodać tylko jeden składnik.
Placki ziemniaczane to jedno z najbardziej rozpoznawalnych dań kuchni polskiej. Ich historia sięga wieków, a popularność nie maleje. Każdy region Polski ma swoje unikalne przepisy, ale jedno jest pewne – placki muszą być chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku. Tradycyjnie przygotowuje się je z ziemniaków, cebuli, jajek i mąki, ale kluczowym składnikiem, który zapewnia idealną konsystencję, jest skrobia ziemniaczana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Placki ziemniaczane podaję tylko z takim sosem. Jeszcze lepszy niż gulasz czy pieczarkowy
Dlaczego placki ziemniaczane ze skrobią to dobry pomysł?
Skrobia jest naturalnym składnikiem, który powstaje w momencie, gdy ścieramy świeże i obrane ziemniaki (lub rozdrabniamy je w inny sposób), a następnie je płuczemy. Ja lubię używać, w tym celu durszlaka i dużej miski. Wtedy skrobia z wodą opada na dno, a ziemniaki ładnie się odsączają. Kiedy widzę, że wszystko jest już gotowe, wylewam samą wodę, a skrobię z powrotem dodaję do ziemniaków i biorę się przygotowanie pysznych placków.
Ale co sprawia, że placki ziemniaczane ze skrobią są o niebo lepsze niż te klasyczne? Dzięki niej placki zyskują chrupkość i nie rozpadają się podczas smażenia. Skrobia działa jak naturalny klej, który łączy wszystkie składniki, dzięki czemu masa ma idealną strukturę. Dodatkowo skrobia wpływa na smak placków, nadając im delikatną nutę, która doskonale komponuje się z innymi składnikami.
Przepis na placki ziemniaczane ze skrobią
Swoją przygodę w kuchni zaczynam od przygotowania składników. Są to:
- kilogram ziemniaków,
- średnia cebula,
- 2-3 jajka,
- 2-3 łyżki mąki ziemniaczanej (wtedy są bardziej chrupiące), ale często używam też pszennej,
- sól i pieprz,
- olej lub oliwa.
Sposób przygotowania:
- Obieram ziemniaki, myję je i ścieram na tarce o małych oczkach. Tak samo postępuję z cebulą.
- Odciskam warzywa z nadmiaru wody na sitku. Czekam kilka minut, zlewam wodę, a powstałą skrobię wrzucam do ziemniaków i cebuli.
- W tym momencie dodaję resztę składników i wszystko dokładnie mieszam.
- Rozgrzewam olej na patelni (staram się to robić dokładnie, bo jeśli olej będzie za zimny, to placki zaczną ociekać tłuszczem) i nakładam ciasto łyżką. Rozprowadzam masę tak, by uformować cieniutkie placuszki.
- Smażę placki ziemniaczane na średnim ogniu po 3 minuty z każdej strony. Gotowe danie odkładam na ręcznik papierowy, by odsączyć je z tłuszczu.
Smażenie placków ziemniaczanych to sztuka, która wymaga odpowiedniej techniki. Najlepiej smażyć je na dobrze rozgrzanym oleju, co zapewni równomierne zrumienienie i chrupkość. Placki można podawać na wiele sposobów – z kwaśną śmietaną, sosem grzybowym czy gulaszem. Każda z tych opcji podkreśli ich wyjątkowy smak i sprawi, że będą one prawdziwą ucztą dla podniebienia.