Owoce w twojej kuchni momentalnie się psują? Technolożka żywności wyjaśniła, jak temu zapobiec
Nie ma chyba nic gorszego w kuchni, niż zepsute produkty spożywcze. Wszystko ma swój termin przydatności, a latem szczególnie cierpią na tych owoce. Czy istnieje sposób na wydłużenie ich życia? Według pewnej technolożki żywności — tak. Opowiedziała o swoim triku.
19.07.2024 09:22
Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że bez odpowiedniej ilości owoców w diecie, nasze zdrowie i kondycja organizmu staną pod znakiem zapytania. Uzupełniamy więc domowe zapasy w nowe, świeże produkty spożywcze prosto z pobliskiego warzywniaczka i staramy się zadbać o to, by zawsze były w domu, pod ręką. Taka — oczywiście słuszna — koncepcja wiąże się jednak z pewnym nieprzyjemnym następstwem. Owoce bowiem, jak zapewne dobrze wiesz, nie są zbyt odporne na czas.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwłaszcza latem gnicie owoców, tracenie przez nie walorów smakowych i pleśnienie staje się szczególnie dokuczliwe. Na pewno dałbyś wiele za to, by tego uniknąć. Tymczasem według Marty Zaleskiej, technolożki żywności, która arkana swojego zawodu zdradza co jakiś czas w mediach społecznościowych, do uzyskania pozytywnego efektu nie potrzebujemy wcale wiele. I nie, nie musisz zaopatrywać się w żadne specjalne oprzyrządowania. Z całą pewnością wystarczy to, co masz już w domu.
Zobacz także
Technolożka żywności radzi: rób to, a owoce będą dłużej świeże
Na Instagramie Marty Zaleskiej pokazało się ostatnio nagranie, w którym technolożka żywności pokazała swoje tygodniowe truskawki. Jak wyglądały? Cóż, właściwie to tak, jakby dopiero co zostały zerwane z krzaczka. Pytanie brzmi: jak to możliwe? Odpowiedź znajdziemy na tym samym video.
Według specjalistki do skutecznego przechowywania owoców leśnych takich, jak truskawki czy borówki, wystarczy nam miska, papierowy ręcznik i talerzyk. Oczywiście możemy też użyć plastikowego, zamykanego pojemnika na żywność. Tak czy inaczej, musimy zadbać o to, by przechowywane przez nas owoce nie były narażone na ciągły kontakt z powietrzem. Poza tym trzeba zrobić już tylko jedną rzecz: okryć nasze truskawki skrawkiem ręcznika papierowego.
Tylko tyle i aż tyle. Jak słusznie zauważyła Marta Zaleska, często zdarza nam się narzekać na to, że owoce są drogie. Jednocześnie to właśnie je wyrzucamy najczęściej wskutek ich zepsucia. Warto więc przeciwdziałać — choćby dla własnej, ekonomicznej satysfakcji.