Pieczone pierożki po mazursku. Spróbujesz raz i nie będziesz mógł przestać jeść

Mogą mieć formę pierogów albo bułeczek nadziewanych farszem z soczewicy. Sprawdzą się jako danie główne, przekąska lub dodatek do czerwonego barszczu. Jak przygotować soczewiaki, czyli przysmak pochodzący z polsko-litewskiego pogranicza?

SoczewiakiSoczewiaki
Źródło zdjęć: © Getty Images | artem petro

Północno-wschodnia Polska to wyjątkowy region stanowiący mieszankę narodów i kultur, którą łączy wspólna, często powikłana historia. Na tutejszą "kuchnię pogranicza" przez wieki wpływały tradycje polskie, litewskie, białoruskie, tatarskie, niemieckie czy żydowskie. Efektem licznych zapożyczeń i różnorodnych smaków są cenione do dziś potrawy, takie jak kartacze, kiszka ziemniaczana, kołduny, sękacz lub mrowisko.

Soczewiaki, czyli specjał ceniony zwłaszcza na Sejneńszczyźnie, mają korzenie litewskie. Niegdyś te pierogi, których farsz stanowiła przede wszystkim soczewica, suto okraszane skwarkami, były typową potrawą ludzi ubogich. Przygotowywano je w dużej ilości, zazwyczaj w piecu chlebowym. Stanowiły przekąskę w ciągu dnia albo danie główne podczas obiadu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Klopsiki zapiekane na ziemniakach. Pyszny pomysł na obiad

Recepturę soczewiaków przekazywano z pokolenia na pokolenia – matki zapoznawały z przepisem swoje córki. Danie często nazywano z litewska kakorami, choć tego typu pierogi przyrządza się także z innym farszem, np. z zakwaszonej kapusty, marchewki, grzybów lub białego sera.

Soczewiaki także dzisiaj mogą być ciekawym urozmaiceniem naszego jadłospisu. Jak je przygotować?

Soczewica – wartości odżywcze

To jedna z najzdrowszych roślin strączkowych, ceniona już w starożytnym Egipcie, gdzie nawet przypisywano jej magiczną moc zatrzymywania na ziemi dusz zmarłych i umieszczano m.in. w grobowcach faraonów. W Polsce pożywne nasiona upowszechniły się w średniowieczu.

Dziś soczewicę doceniają zwłaszcza wegetarianie – dzięki bardzo wysokiej zawartości cennego biologicznie i łatwo przyswajalnego białka zapewnia solidną dawkę energii.

Jednak w tych niepozornych ziarnach znajdziemy znacznie więcej wartościowych składników. Soczewica jest bogatym źródłem żelaza, potasu, fosforu i magnezu, czyli makroelementów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Podobnie jak witaminy z grupy B, których roślina również dostarcza bardzo dużo. Wśród nich znajduje się m.in. kwas foliowy, dbający o prawidłowy przebieg procesów metabolicznych, uczestniczący w powstawaniu czerwonych krwinek, a także usprawniający funkcjonowanie układu pokarmowego. Bez jego udziału organizm nie wyprodukuje hormonów szczęścia – serotoniny i noradrenaliny. Pierwszy działa kojąco i uspokajająco, zapewnia też zdrowy sen. Natomiast noradrenalina odpowiada za aktywność i dynamikę w ciągu dnia.

soczewica
soczewica © Getty Images | Aleksandr Shyripa

W soczewicy odkryto równie taniny, czyli związki wykazujące działanie przeciwnowotworowe. Ziarna mają niski indeks glikemiczny, dlatego mogą być spożywane przez cukrzyków.

Przepis na soczewiaki

Zieloną soczewicę (szklanka) zalewamy zimną wodą i odstawiamy na całą noc. Następnego dnia odcedzamy, ponownie zalewamy wodą i gotujemy przez 10-15 minut. Odlewamy wodę i studzimy.

W tym czasie drobno pokrojoną cebulę podsmażamy na rozgrzanym oleju, gdy się zeszkli dodajemy do soczewicy i dwukrotnie mielimy w maszynce do mięsa (ewentualnie blendujemy), doprawiając solą i pieprzem.

Obrane ziemniaki (kilogram) gotujemy w osolonej wodzie, po czym jeszcze ciepłe mielimy w maszynce i odstawiamy do ostygnięcia. Masę dzielimy na cztery części, robiąc krzyż. Jedną wyjmujemy i w to miejsce wsypujemy mąklę pszenną. Dodajemy czwartą część ziemniaków i sól, dokładnie mieszamy. Ilość mąki zależy od gatunku kartofli – ciasto musi być miękkie i nie powinno kleić się do rąk.

Kolejnym krokiem jest uformowanie z niego wałka o średnicy ok. 5 cm, który kroimy na kawałki o grubości 2-3 cm. Każdy z nich rozpłaszczamy dłonią, obtaczamy w mące i lekko rozwałkowujemy. Nakładamy łyżeczkę farszu, po czym zamykamy jak pieróg, dociskając lekko brzegi tworząc charakterystyczny półksiężyc. Układamy na papierze do pieczenia. Pieczemy 20-25 minut w temp. 180 st.

Soczewiaki najsmaczniejsze są na gorąco, zaraz po upieczeniu.

Wybrane dla Ciebie
Robię najlepsze ciasto na pizzę w rodzinie. Wszyscy pytali mnie o przepis
Robię najlepsze ciasto na pizzę w rodzinie. Wszyscy pytali mnie o przepis
Strzelczyk robi przysmak z dzieciństwa z 3 składników. Tani i wystarczy 10 minut pracy
Strzelczyk robi przysmak z dzieciństwa z 3 składników. Tani i wystarczy 10 minut pracy
Babcie na Śląsku robią taką do obiadu. Główny składnik zaskoczy wiele osób
Babcie na Śląsku robią taką do obiadu. Główny składnik zaskoczy wiele osób
Za komuny ta ryba była na stołówkach, bo prawie nie ma ości. Najlepiej smakuje smażona na maśle
Za komuny ta ryba była na stołówkach, bo prawie nie ma ości. Najlepiej smakuje smażona na maśle
Robert Makłowicz wlewa szklankę do grzybowej. Smakuje lepiej niż w ekskluzywnej restauracji
Robert Makłowicz wlewa szklankę do grzybowej. Smakuje lepiej niż w ekskluzywnej restauracji
Wiele osób gotuje ziemniaki w złej wodzie. Żaden szef kuchni nie popełniłby tego błędu
Wiele osób gotuje ziemniaki w złej wodzie. Żaden szef kuchni nie popełniłby tego błędu
Kalafior duszę w takim sosie. Smakuje lepiej niż z bułką tartą i masłem
Kalafior duszę w takim sosie. Smakuje lepiej niż z bułką tartą i masłem
Nie lubisz pić kawy? Przygotuj napój, który szybko postawi cię na nogi
Nie lubisz pić kawy? Przygotuj napój, który szybko postawi cię na nogi
Babcia gotowała co tydzień. Dziś mało osób robi tę prostą zupę
Babcia gotowała co tydzień. Dziś mało osób robi tę prostą zupę
Takie przekąski robiły nasze babcie na domówki. Przepis ma już 50 lat
Takie przekąski robiły nasze babcie na domówki. Przepis ma już 50 lat
Kroje w paski i mieszam z majonezem. O wiele szybsza i smaczniejsza od jarzynowej
Kroje w paski i mieszam z majonezem. O wiele szybsza i smaczniejsza od jarzynowej
Do śliwek dorzucam garść przypraw. Nudny kompot zamienia się w pyszny napój
Do śliwek dorzucam garść przypraw. Nudny kompot zamienia się w pyszny napój