Podaj do ziemniaków. Regionalny przysmak, który pokochasz od pierwszego kęsa
To połączenie smaków od wieków króluje w Wielkopolsce oraz na Kujawach. Ziemniaki z gzikiem są tak smaczne i pożywne, że nie muszą być tylko dodatkiem do obiadu, ale mogą zostać jego głównym elementem. Wiemy, jak przygotować ten specjał.
Mieszkańcom zachodnich terenów Polski nie trzeba tego tłumaczyć, ale być może dla osób z innych regionów nazwa gzik brzmi tajemniczo. Jest to twarożek ze śmietaną, cebulą lub szczypiorkiem o odpowiedniej konsystencji. Podpowiadamy, jak zrobić idealny gzik do ziemniaków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skąd wziął się pomysł na pyry z gzikiem?
W XVIII i XIX wieku przede wszystkim przygotowywano dania z produktów, które były dostępne. W Wielkopolsce i na Kujawach w tym czasie popularna była hodowla krów. Produkty mleczne, w tym ser i śmietana, znajdowały się praktycznie w każdym domu.
W XIX wieku w zaborze pruskim rozpowszechniła się również uprawa ziemniaków. Ówczesny król Prus, Fryderyk Wielki, wydał nawet dekret, nakazujący zwiększenie upraw tych warzyw.
Pyry z gzikiem jako potrawa bezmięsna biły rekordy popularności w czasie Wielkiego Postu. W wielu domach pojawiały się na stołach w każdy piątek. Było i tak, że jadano gzik z pieczywem na śniadanie, a na obiad w zestawie z ziemniakami.
Jak zrobić gzik doskonały?
Aby twarożek był aksamitny i kremowy w smaku, niezbędny jest dobry ser, najlepiej tłusty. Idealne proporcje to 1 kg twarogu na 200 ml kwaśnej śmietany. Twaróg rozdrabniasz widelcem i mieszasz ze śmietaną 18 proc. Dodajesz drobno posiekaną cebulę, może być dymka lub szczypiorek. Doprawiasz solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Niektórzy do gziku dodają łyżkę oleju lnianego, który sprawia, że całość nabiera aksamitnego wykończenia. To zdrowy dodatek, więc warto sprawdzić. Do serka można dorzucić także pokrojoną w cienkie plasterki rzodkiewkę.
Jakie ziemniaki na pyry z gzikiem?
W tradycyjnej wersji z gzikiem podawane są ziemniaki w mundurkach. Najlepiej sprawdzają się typu B, które są nieco bardziej miękkie niż sałatkowa odmiana A, a jednak zawierają mniej skrobii niż ziemniaki typu C, więc nie będa się tak łatwo rozpadać.
Do gotowania wybierasz większe bulwy o podobnej wielkości. Dokładnie myjesz je pod bieżącą wodą. Możesz wyszorować je szczotką, aby w twoim daniu nie było piasku. W zależności od rozmiaru ziemniaków gotujesz je w całości od 45 do 60 minut.
Gorące ziemniaki podajesz na talerze w mundurkach, aby każdy mógł obrać swoją porcję. Po przekrojeniu nakładasz odrobinę masła, które apetycznie rozpływa się po gorącym miąższu. Posypujesz szczyptą soli. Na widelec nakładasz porcję gziku i ziemniaka, bo tylko razem smakują najlepiej.