Podrabiana oliwa zalewa rynki i nietrudno o błąd. Tak ją rozpoznasz
Rosnącym problem staje się podrabianie oliwy wśród producentów we Włoszech i Hiszpanii - alarmuje Interpol. W samym listopadzie 2023 roku włoskie i hiszpańskie służby przejęły łącznie 260 tysięcy litrów podrabianego tłuszczu. Jak zatem rozpoznać prawdziwą oliwę?
16.01.2024 15:01
Liczby są zatrważające. Jak informują włoskie służby, w ramach specjalnej kampanii przeprowadzono 1250 inspekcji, podczas których wykryto nieprawidłowości w łącznie 256 firmach. Podczas serii przeprowadzonych kontroli skonfiskowano ponad 46 tysięcy litrów oliwy, zawieszono działalność 22 firm, a także wykryto 26 osób łamiących prawo w handlu oliwą. Za wykroczenia administracyjne włoskie służby ukarały grzywną 202 przedsiębiorców. Ponadto na początku stycznia br. służby podjęły działania przeciwko 50 restauracjom w samym Rzymie, podejrzewanych o serwowanie podrobionej oliwy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podrabiana oliwa na rynku. "Powszechna praktyka"
Portal Euronews wyjaśnia, że problem tkwi w rosnącym niedoborze oliwek, a stoi za tym pogłębiająca się susza w regionie basenu Morza Śródziemnego. Czynnik ten w połączeniu z szalejącą w Europie inflacją winduje ceny zarówno oliwek, jak i samej oliwy. Tym samym sprzedaż podrabianego tłuszczu, według Europolu (Agencji Unii Europejskiej ds. Współpracy Organów Ścigania), to już "powszechna praktyka".
Europol zapewnia, że walka z podrabianiem oliwy stała się priorytetem organów ścigania - zwłaszcza w krajach ją produkujących. Za najpowszechniejszy sposób podrabiania oliwy uznaje się rozcieńczanie jej innymi rodzajami tańszych olejów lub mieszanie oliwy z pierwszego tłoczenia z oliwami gorszej jakości. Interpol podaje, że producenci sprzedają też tzw. lampante (czyli wyprodukowaną z przejrzałych lub przemarzniętych oliwek), jako oliwę z pierwszego tłoczenia.
Zobacz także
Jak rozpoznać prawdziwą oliwę?
Portal Euronews podpowiada, jak rozróżnić oliwę podrabianą od prawdziwej. Okazuje się, że w wielu przypadkach nie jest to trudnym zadaniem. Po pierwsze, sięgając po oliwę w sklepie, należy zwrócić uwagę, czy na etykiecie widnieje data i miejsce zbioru oliwek oraz certyfikat odpowiedniej instytucji kontrolującej. Niektórzy producenci umieszczają na butelkach kody QR, które pozwalają sprawdzić łańcuch produkcyjny danej butelki. Charakterystyczne dla podrabianej oliwy są również wyraźny brak smaku i aromatu.
"Oliwa [przyp. red.] może być mniej lub bardziej słodka, gorzka lub pikantna, ale nigdy nie będzie pozbawiona smaku" - tłumaczy Maurizio Servili, profesor nauk o żywności w rozmowie z portalem Euronews.
Specjalista dodał też, że jeśli oliwa zostanie rozcieńczona innymi olejami, trudne jest rozpoznanie podrabianej butelki od prawdziwej. W takich przypadkach warto zwrócić uwagę, czy produkt posiada charakterystyczny dla oliwy słomkowo-zielonkawy kolor. Niemniej zdarza się, że rozpoznanie podrobionej oliwy jest możliwe wyłącznie w wyniku badania laboratoryjnego.