Dla wielu jest kontrowersyjna. Na lokalnej imprezie zniknęła w mig

Wątróbka jawi się wielu osobom jako koszmar z dzieciństwa. Warto jednak przełamać jedzeniową traumę i spróbować jej jeszcze raz. Sekret tkwi w odpowiednim przygotowaniu, o czym doskonale wiedzą mieszkanki Witroszczyna. Jak przygotować idealną wątróbkę i odczarować nielubianą potrawę?

Początek jesieni to czas na świętowanie w wielu małych miejscowościach i wsiach. Celebrowanie tego, co dała natura, wspólne jedzenie i rozmowy to wspaniała okazja do integrowania lokalnej społeczności. Sołtys Witroszczyna zaprosił mieszkańców osady na Święto Jabłka. Było pysznie, kolorowo i pachnąco. Jednak to nie domowe wypieki wzbudziły największe zainteresowanie, a całkiem niepozorna wątróbka duszona z jabłkami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stoły wypełniły się przysmakami, do których od razu zasiedli mieszkańcy wsi. Gospodynie zadbały o to, by nikt nie wyszedł głodny, kusząc rozmaitymi wypiekami z jabłkami. Były ciasta, ciasteczka francuskie i obowiązkowa szarlotka. Do tego inne domowe wypieki i pyszne naleśniki. Słodki zapach jabłek mieszał się z korzennym aromatem cynamonu. To właśnie najpiękniejszy zapach jesieni, jaki można sobie wyobrazić.

Choć jabłka kojarzą się przede wszystkim ze słodkimi wypiekami i sokami, to podczas święta dowiedzieliśmy się, że mają one znacznie więcej do zaoferowania. Szczególną uwagę zwrócono na ich zastosowanie w kuchni wytrawnej. I to jeszcze w tak kontrowersyjnym produkcie, jakim bez wątpienia są podroby. Dawniej Polacy chętniej po nie sięgali, dziś nieco odeszły w zapomnienie, ale nie podczas Święta Jabłka.

Na stole pojawiła się bowiem wątróbka duszona w towarzystwie aromatycznych jabłek. Jak zdradziły autorki dania, przepis powstał w 5 minut. Smakuje jednak tak dobrze, że aż ciężko uwierzyć, że nie jest dziełem wieloletnich udoskonaleń receptury i godzin spędzonych nad składnikami. Prostota, jak widać, obroni się sama, a ta wątróbka przekona do siebie niejedną osobę, która wcześniej na sam widok podróbów uciekała od stołu.

Sekret tkwi w wyborze odpowiednich jabłek. Świetnie przełamią smak dania, dodając słodko-kwaśne nuty.

- Była to odmiana kwaskowata, zimowa. Wtedy jest lepszy smak i czuć tę kwaskowość. Najpierw musimy wyczyścić wątróbkę i leciutko podsmażyć ją na patelni. Zalewamy ją wodą. Osobno smażymy cebulkę z jabłuszkiem. Mieszamy wszystko w garnku i doprawiamy solą oraz pieprzem. I dusimy, aż będzie miękka - powiedziały gospodynie z Witroszczyna.

Najlepiej wybrać twarde jabłka, by nie rozpadły się podczas duszenia. Pomysł na danie powstał w kilka minut, a samo przygotowanie zajmuje niewiele więcej. Efekt? Wątróbka zniknęła do ostatniego kawałka jabłka.

Polska słynie z produkcji jabłek. Są one nie tylko istotnym elementem naszego eksportu, ale także podstawowym składnikiem wielu potraw i napojów. Uprawa jabłek to także ważny element naszego dziedzictwa kulturowego.

Święta takie jak to w Witrogoszczy przypominają nam o znaczeniu tradycji i o tym, jak ważne jest wspieranie lokalnych producentów. Bez względu na to, czy mają wielkie sady i zbierają dziesiątki ton owoców, czy zaledwie kilka drzew, których skarbami obdarowują najbliższych.