Nie cierpisz zapachu czosnku? W tej wersji nawet go nie poczujesz

Pierwsze informacje na temat leczniczych właściwości czosnku pochodzą ze starożytnego Egiptu. Już w tamtych czasach ludność wykorzystywała charakterystyczne ząbki do łagodzenia objawów wielu chorób. Stosowano je m.in. na ból głowy, oczyszczanie ran i ugryzień, a nawet w przypadku problemów z sercem.

Przez lata prowadzonych przez naukowców badań te wszystkie cechy czosnku zostały potwierdzone, a nawet odkryto jeszcze więcej korzyści związanych z jego spożywaniem. Dziś wiemy już niemal wszystko na temat jego oddziaływania na organizm, a okazuje się, że ten wpływ jest niezwykle pozytywny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przede wszystkim doceniany jest za właściwości bakteriobójcze oraz przeciwwirusowe. Wspiera odporność i nie tylko — chroni przed zachorowaniem na wiele chorób, ale również pomaga w szybszym powrocie do formy.

W odpowiedniej ilości czosnek może przynieść korzyści dla układu pokarmowego. Po pierwsze, wspiera wydzielanie soków trawiennych, przyspieszając perystaltykę jelit. Po drugie, poprawia przyswajanie składników pokarmowych, a po trzecie — stanowi ochronę przed nadmierną fermentacją. Zdaniem naukowców warzywo zadziała również w pozytywny sposób na nasz układ oddechowy. Zmniejsza uciążliwe uczucie duszności, zabija bakterie i ułatwia odkrztuszanie.

Regularne spożywanie czosnku polecane jest także osobom mającym tendencje do zbyt wysokiego ciśnienia krwi. Włączenie tego warzywa do swojej diety wpłynie na obniżenie ciśnienia tętniczego, zredukuje poziom cholesterolu i podziała przeciwmiażdżycowo.

Nie zapomnijmy jeszcze o zdolności czosnku do obniżenia poziomu glukozy we krwi, co z kolei duże znaczenie ma dla cukrzyków i osób cierpiących z powodu insulinooporności. Czosnek działa także oczyszczająco, usuwając toksyczne substancje z organizmu.

Czosnek należy do gatunku byliny, jego bulwą jest kłąb posiadający wiele ząbków, z widoczną łodygą. To roślina bogata w mnóstwo cennych składników odżywczych. Zawiera witaminy z grupy B (B1, B2, B3), witaminę C i 𝛽-karoten. Poza tym minerały, takie jak żelazo, potas, fosfor, cynk, selen, siarka oraz magnez.

Na wyróżnienie zasługuje obecność błonnika pokarmowego, fitosteroli, flawonoidów, polifenoli i kwasów organicznych. W czosnku znajdują się również fitoncydy — związki o działaniu zbliżonym do antybiotyków. Jest to np. allicyna, która niweluje bakterie, grzyby i pierwotniaki, będące przyczyną bólu gardła.

Wiele osób rezygnuje z jedzenia prozdrowotnego czosnku ze względu na specyficzny zapach, który czujemy nie tylko podczas jedzenia, ale również po jego zjedzeniu. Proces trawienia czosnku jest bowiem dość szczególny — charakterystyczny zapach czosnku czuć nie tylko w wydychanym powietrzu, ale jest także wydalany przez skórę.

Mam jednak dobrą wiadomość dla wszystkich, którzy chcą uniknąć tych przykrych konsekwencji, a jednocześnie pragną czerpać korzyści z tego produktu. Zwykły czosnek należy zamienić na kiszony. Dlaczego? Ponieważ kiszony czosnek nie powoduje nieprzyjemnego zapachu z ust, nawet jeśli zjemy go znacznie więcej niż zwykłego. Tak przyrządzony czosnek ma również nieco inny smak, jest o wiele łagodniejszy, można powiedzieć, że ma nawet delikatnie słodkawy posmak.

Warto też zaznaczyć, że czosnek sam w sobie nie jest lekkostrawny, a w kiszonej wersji będzie o wiele lżejszy dla żołądka, nie będzie powodował uczucia ciężkości. Docenią to z pewnością osoby z wrażliwym układem trawiennym.

Proces kiszenia czosnku wpływa także na zmianę konsystencji produktu. Staje się ona bardziej miękka, przyjemniejsza w gryzieniu, bardziej chrupiąca. Dzięki temu można dodawać go w dużej ilości do sałatki, nie przytłaczając jej zarówno smakiem i zapachem, jak i lekkością konsumpcji.

Do przygotowania kiszonego czosnku potrzebne są słoiki o niewielkiej pojemności najlepiej 200–250 ml, a także 20 główek czosnku. Jeśli nie mamy pod ręką tak małych słoików, można wykorzystać większe o pojemności 400 ml, ale wtedy należy podwoić ilość przypraw z poniższego przepisu.

Na dnie każdego ze słoików umieszczamy:

• 1 liść laurowy,
• 2 kulki ziela angielskiego,
• 1 łyżeczkę gorczycy (czarna albo biała, obie będą dobre),
• 5-6 kulek pieprzu.

Przygotowanie krok po kroku:

1. Czosnek obierz z łupinek. Możesz do tego użyć gumowych rękawiczek, by nie piekły palce.
2. Następnie włóż obrany czosnek do słoików i zalej go gorącą solanką (2 litry wrzącej wody, w której rozpuszczone są 2 łyżki soli).
3. Szczelnie zakręć słoiki i odstaw je na 3-4 tygodnie (dokładnie zapisz datę, by nie stracić rachuby, ile już stoją).

Jeśli po upływie kilku dni w kiszonym czosnku zauważysz galaretowaty osad, jest to całkowicie normalne. Ząbki czosnku mogą zaś zmienić kolor na niebieskawy lub zielonkawy — i to także nie jest powodem do niepokoju.