Najlepsza golonka. Mięso jest tak mięciutkie i delikatne, że samo odchodzi od kości
To klasyka polskiej kuchni. Mało kto potrafi się jej oprzeć. Jest smaczna, obłędnie pachnie, ale dietetycy patrzą na nią krzywym okiem. Ale nie musimy im się od razu chwalić, że znamy przepis na idealną golonkę. Po co mają dociekać, skąd wiemy jak smakuje.
Ustalmy na początek jedną rzecz. Golonka nie jest daniem, które lekarze zalecają swoim pacjentom. Wręcz przeciwnie. Jest tłuste i wysokokaloryczne. Dla naszego serca i układu krążenia to niekoniecznie idealna potrawa. To minusy. A są plusy? Oczywiście. Smakuje wybornie i ma dużo kolagenu. A ten służy naszym stawom i kościom. W kwestii golonki można znaleźć kompromis – spożywanie jej jedynie od czasu do czasu. Nie za często. I na za dużo. A jak zrobić idealną golonkę? Zdradzimy Wam nasz przepis.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klasyczna karkówka z grilla. Zanim wrzucisz na ruszt, marynuj w tej mieszance
Jak zrobić idealną golonkę?
Najpierw kilka wskazówek – golonkę kupujemy zawsze świeżą, bez widocznych plam i przebarwień. Najlepiej od sprawdzonego dostawcy. Musi też mieć odpowiednią zawartość tłuszczu, który sprawi, że po upieczeniu będzie soczysta i smaczna. Ważna jest też wielkość – za mała może nam nieco wyschnąć, za duża może być nie do końca dobrze upieczona. Najlepiej sprawdzi się średnia. Przez ugotowaniem i włożeniem jej do marynaty, trzeba ją dokładnie umyć, usunąć błony czy nadmiar tłuszczu.
Przygotowanie do pieczenia:
- Umytą golonkę najpierw gotujemy (ok. 2 godzin na wolnym ogniu) z dodatkiem warzyw (marchewka, pietruszka, seler, cebula) oraz kilku ziaren ziela angielskiego, liści laurowych i pieprzu.
- Po ugotowaniu i przestudzeniu nacinamy na wierzchu skóry niewielką szachownicę, żeby się lepiej upiekła.
- Golonkę następnie marynujemy co najmniej kilka godzin. Niektórzy zostawiają ja w marynacie nawet na całą noc.
- Rodzaj marynaty wybieramy sami, biorąc pod uwagę użycie naszych ulubionych ziół czy przypraw.
- Jedna z typowych marynat do golonki to: dwie łyżki sosu sojowego lub oleju, 2 łyżki musztardy np. sarepskiej, 2 łyżki miodu, łyżeczka papryki słodkiej, 1/2 łyżeczki papryki ostrej, sól, pieprz, tymianek, ząbek posiekanego czosnku.
- Składniki marynaty dokładnie ze sobą mieszamy i nacieramy tym golonkę, po czym pozostawiamy w chłodnym miejscu.
- Piekarnik rozgrzewamy do 180 st. C. Piekę ok. godziny, aż skórka się zarumieni. Podaję koniecznie z musztardą i chrzanem.
Jak sprawić, aby golonka była jeszcze lepsza?
Soczysta, miękka w środku, z chrupiącą, złocistą skórką – idealna golonka to prawdziwa uczta dla miłośników tradycyjnej kuchni. Choć jej przygotowanie może wydawać się wymagające, wystarczy kilka sprawdzonych wskazówek, by osiągnąć doskonały efekt. Co jeszcze możesz zrobić, aby była jeszcze lepsza?
- do gotującej się golonki możesz dodać łyżeczkę cukru, żeby mięso szybciej zmiękło,
- w czasie pieczenia obracaj golonkę, tak by cała skórka równomiernie się przypiekła,
- mięso po gotowaniu musi być miękkie, ale zwarte,
- do marynaty, zamiast oleju możesz użyć np. ciemnego piwa (na dwie średnie golonki ok. 0,25 do 0,5 litra),
- zamiast brytfanny, golonkę możesz piec w rękawie do pieczenia – musisz jednak pamiętać, żeby na ostatnie 20-30 minut pieczenia rozciąć rękaw, aby skórka stała się bardziej chrupiąca,
- na 10-15 minut przed końcem pieczenia możesz zwiększyć temperaturę piekarnika do 200-210 st. C.,
- W trakcie pieczenia golonkę polewaj wytworzonym podczas pieczenia sosem i zwróć uwagę, aby zbyt mocno się nie zrumieniła,
Smacznego!