Takiej wody nie pij pod żadnym pozorem. Ekspertka tłumaczy, dlaczego jest szkodliwa
Trudno przecenić picie wody, zwłaszcza podczas upałów. O odpowiednim nawodnieniu trzeba pamiętać w każdym wieku. Jednak ekspertka przestrzega, że nie każda woda jest takim cennym napojem. Warto o tym pamiętać.
Dr Karolina Kowalczyk jest biotechnolożką żywności, towaroznawczynią żywności, która swoimi radami i obserwacjami dzieli się na TikToku. Jedno ze swoich nagrań poświęciła wodzie. Konkretnie takiej, którą kupujemy w plastikowych butelkach, a potem przewozimy samochodem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dua Lipa zachwyca się tym koktajlem. Większość krzywi się na sam widok
Pijesz wodę z plastikowej butelki? Na to trzeba uważać
W ciepłe dni, a już zwłaszcza w upały, praktycznie nie rozstajemy się z wodą. Mamy ją w torebce, w samochodzie czy koszyku rowerowym. To bardzo dobry nawyk. Ułatwia go woda w plastikowej butelce, która jest lekka i wygodna. Jednak ekspertka wskazuje, że są sytuacje, w których taka woda może zamienić się wręcz w niebezpieczny dla zdrowia napój.
Dr Kowalczyk zwróciła uwagę na to, że często zostawiamy butelkę w samochodzie. Kiedy plastik narażony jest na wysoką temperaturę, dochodzi do przenikania mikroplastiku do wody, następuje to znacznie szybciej niż w chłodniczych warunkach. Wtedy pijemy ją razem z toksycznym tworzywem sztucznym. Jest on tak drobny, że jest w stanie spenetrować nasze narządy, przejść przez tkanki jelit i osadzić się w różnych częściach organizmu. Może to doprowadzić do zaburzeń gospodarki hormonalnej i osłabić układ odpornościowy.
Jak temu zaradzić?
Ekspertka proponuje zatem, by na podróż przelewać wodę na przykład do specjalnych butelek filtracyjnych. Pewnym rozwiązaniem jest też woda w małych butelkach, którą po prostu wypijamy szybciej i nie jest ona narażona przez długi czas na wysoką temperaturę. Trzeba również pamiętać, żeby nigdy podczas upałów nie pozostawiać wody w plastikowych butelkach w samochodzie.