To sekret wigilijnego aromatu. Jak przygotować suszone grzyby na święta?
Aby świąteczne menu było naprawdę smaczne i aromatyczne, dodaj do niego suszone grzyby. W ich przypadku kluczowe są dwie fazy przygotowania, których nie można pominąć. Tylko wtedy wydobędziesz z nich cały potencjał.
Suszone grzyby to baza wielu wigilijnych potraw. Trudno wyobrazić sobie rozgrzewającą zupę, kremowy sos, czy pyszny farsz do uszek bez aromatycznych grzybów. I choć w teorii wszystko wydaje się proste, kiedy chodzi o praktykę, mogą pojawić się problemy.
Nie każdy wie, jak dokładnie zająć się suszonymi grzybami, aby wydobyć z nich całą głębię. Od tego masz właśnie mnie. Już za moment podzielę się z tobą kilkoma sprawdzonymi patentami, które ułatwią pracę z grzybami w trakcie przygotowania świątecznego menu. Zaczynamy.
Na Boże Narodzenie podaj choinki. Efektowne i proste w przygotowaniu
Zacznij od moczenia
Aby suszone grzyby stały się cennym elementem świątecznych potraw, pracę z nimi rozpocznij od moczenia. I w tym przypadku masz do wyboru, aż 3 opcje. Możesz moczyć je w wodzie, domowej roboty bulionie warzywnym oraz mleku. Tak, dobrze przeczytałeś. Suszone grzyby można moczyć w mleku, a najlepiej wiedzą o tym nasze babcie, które bardzo często wykorzystują ten trik. Po co? Otóż dzięki temu patentowi zarówno smak, jak i aromat grzybów jest dużo mocniejszy. Poprawia się również ich struktura.
Niezależnie od ostatecznego wyboru płynu do moczenia grzybów, pamiętaj, że instrukcja postępowania w każdym przypadku jest taka sama. Grzyby zalej niewielką ilością wybranego płynu, po czym mocz je przez kilka godzin. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby proces ten wydłużyć na całą noc. Jest to praktyka powszechnie stosowana w wielu polskich domach.
Po takim moczeniu masz pewność, że grzyby odzyskają swoją wilgotność i formę. Wyeliminujesz też ryzyko, że na grzybach pozostaną drobne zanieczyszczenia z lasu. Moczenie grzybów ostatecznie się ich pozbędzie.
Czas na gotowanie
Pierwszy etap przygotowania suszonych grzybów do świątecznych przepisów za tobą. Teraz czas je ugotować. I tu kluczowe znaczenie ma czas. Musisz gotować je minimum przez 45 minut. Ale to tylko baza. Wszystko tak naprawdę jest zmienne i zależne od wielkości. Im będą większe, tym więcej czasu będą potrzebować w procesie gotowania.
Do grzybów znajdujących się w garnku możesz oczywiście dodać przyprawy, aby jeszcze bardziej podkręcić ich smak. Świetnie sprawdzą się tu: pieprz, liść laurowy, sól i kminek. To jednak nie koniec pracy z grzybami. Kiedy zakończysz już proces gotowania, nie zapomnij dokładnie odcedzić grzybów. Dopiero teraz możesz drobno je posiekać i wykorzystać do przygotowania świątecznych potraw. Na pewno każde danie z dodatkiem aromatycznych grzybów stanie się prawdziwą ucztą dla podniebienia.