W PRL się zajadali. Ma mało ości, a dużo kwasów omega

Ryba z PRL-u wraca do łask. Kergulena, choć niepozorna, to prawdziwa skarbnica zdrowia. Mało ości, dużo kwasów omega – idealna dla całej rodziny. Odkryjmy na nowo ten zapomniany smak i dowiedzmy się, dlaczego warto włączyć kergulenę do diety.

W PRL się zajadali. Ma mało ości, a dużo kwasów omegaW PRL się zajadali. Ma mało ości, a dużo kwasów omega
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Marcin Michałowski

Choć nazwa brzmi egzotycznie, kergulena nie była obca Polakom w czasach PRL-u. Dziś znów pojawia się w nadmorskich smażalniach i restauracjach, zachwycając delikatnym smakiem i prozdrowotnymi właściwościami. Czym właściwie jest kergulena i dlaczego warto ją włączyć do diety?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Biorę obieraczkę i robię najsmaczniejszą surówkę z młodej kapusty. Pasuje do wszystkiego

Kergulena – ryba bez ości i pełna kwasów omega

Choć kergulena nie należy do najpopularniejszych gatunków ryb w Polsce, od lat cieszy się uznaniem wśród bywalców nadmorskich kurortów. Nie występuje w Bałtyku, a jej naturalnym środowiskiem są zimne wody południowego Atlantyku i Pacyfiku. Mimo to, dzięki rozwiniętemu eksportowi, można ją znaleźć w menu wielu polskich restauracji. Dostępna zazwyczaj w formie mrożonych filetów, kergulena trafia do naszego kraju głównie z Chile i Hiszpanii.

W czym tkwi jej fenomen? Przede wszystkim w strukturze mięsa – białe, delikatne, niemal całkowicie pozbawione ości, idealne nawet dla osób, które zwykle unikają ryb właśnie z tego powodu. To także świetna opcja dla dzieci, które często zniechęca konieczność wybierania drobnych ości z talerza.

Co istotne, kergulena to ryba o wyjątkowo korzystnym profilu żywieniowym. Zawiera bardzo mało tłuszczu (zaledwie 0,7 g w 100 g produktu), a przy tym jest doskonałym źródłem pełnowartościowego białka (ok. 8,3 g/100 g). Jej niskokaloryczność (ok. 42 kcal na 100 g) sprawia, że często sięgają po nią osoby na diecie redukcyjnej.

Dlaczego warto jeść kergulenę? Zdrowie na talerzu

Jedną z największych zalet kerguleny jest jej bogactwo w kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, czyli tzw. PUFA. Te niezbędne składniki odżywcze wspierają pracę serca, poprawiają koncentrację, a także wpływają na zdrowie skóry i układu odpornościowego. Regularne spożywanie ryb takich jak kergulena może znacząco obniżyć ryzyko chorób cywilizacyjnych, m.in. cukrzycy typu 2, miażdżycy, chorób neurodegeneracyjnych czy depresji.

Nie bez znaczenia jest też obecność witamin i minerałów. W mięsie kerguleny znajdziemy solidną dawkę witaminy D, kluczowej dla prawidłowego funkcjonowania układu kostnego i odpornościowego. Obecne są także witaminy z grupy B, które wspomagają przemianę materii i pracę układu nerwowego. Oprócz tego w rybie tej znajdziemy wapń, żelazo, cynk i witaminę E.

Choć jej cena – około 20 zł za kilogram – może wydawać się umiarkowana, należy pamiętać, że w restauracjach może być wyższa. Niemniej to inwestycja w smak i zdrowie, która zdecydowanie się opłaca. Kergulena to jeden z tych produktów, które mogą pozytywnie zaskoczyć nawet zatwardziałych przeciwników rybnych dań.

Wybrane dla Ciebie
To ciasto króluje na świątecznym stole. Nie bez powodu ma taką nazwę
To ciasto króluje na świątecznym stole. Nie bez powodu ma taką nazwę
Nawet przeciwnicy chętnie spróbują. Trik, który niweluje brzydki zapaszek karpia wigilijnego
Nawet przeciwnicy chętnie spróbują. Trik, który niweluje brzydki zapaszek karpia wigilijnego
Magda Gessler robi najlepszy piernik. Jest miękki, delikatny i możesz go zrobić już przez świętami
Magda Gessler robi najlepszy piernik. Jest miękki, delikatny i możesz go zrobić już przez świętami
Obowiązkowe ciasteczka na Boże Narodzenie. Robię z podwójnej porcji, bo znikają szybciej niż pierniki
Obowiązkowe ciasteczka na Boże Narodzenie. Robię z podwójnej porcji, bo znikają szybciej niż pierniki
Dodaj do gotowania grzybów. Wciągnie z nich całą gorycz
Dodaj do gotowania grzybów. Wciągnie z nich całą gorycz
Do barszczu na Wigilię podałam te krokiety. Całkiem nowy farsz sprawił, że nawet dzieci zjadły po 2
Do barszczu na Wigilię podałam te krokiety. Całkiem nowy farsz sprawił, że nawet dzieci zjadły po 2
Konkurencja dla karpia i ryby po grecku. Rybny wellington u mnie już 3. rok z rzędu
Konkurencja dla karpia i ryby po grecku. Rybny wellington u mnie już 3. rok z rzędu
Kompot z suszu? Nie, dziękuję! Podaję ten napój i wszyscy pytają o przepis
Kompot z suszu? Nie, dziękuję! Podaję ten napój i wszyscy pytają o przepis
Świąteczny schab piekę w takiej temperaturze. Za każdym razem wychodzi idealnie miękki i nieprzesuszony
Świąteczny schab piekę w takiej temperaturze. Za każdym razem wychodzi idealnie miękki i nieprzesuszony
Dodaję do wigilijnej kapusty z grochem. Jest znacznie smaczniejsza
Dodaję do wigilijnej kapusty z grochem. Jest znacznie smaczniejsza
Ekspresowy sernik, którego nie może zabraknąć podczas świąt. Znika do ostatniego okruszka
Ekspresowy sernik, którego nie może zabraknąć podczas świąt. Znika do ostatniego okruszka
Ten pasztet jest obowiązkowy podczas świąt. Ani grama mięsa, a zachwyca smakiem
Ten pasztet jest obowiązkowy podczas świąt. Ani grama mięsa, a zachwyca smakiem
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀