WAŻNE
TERAZ

Policja pokazała wizerunki dywersantów

W PRL-u była rarytasem. Jest delikatna, miękka, a do tego pełna białka i kolagenu

W czasach PRL-u wołowina była towarem luksusowym – można było pomarzyć o polędwicy czy rostbefie. O wiele bardziej dostępna była łata, którą również ceniono za wyrafinowany smak i wartości odżywcze. Dzisiaj nieczęsto gości na naszych stołach, co jest dużą stratą. Mięso w sosie chrzanowym wychodzi wyjątkowo delikatne, kruche i wyraziste w smaku.

W PRL mięso gotowano w wyrazistym chrzanowym sosieW PRL mięso gotowano w wyrazistym chrzanowym sosie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Anna Galuhn

Łata wołowa to mięso pełne białka, kolagenu, witamin i minerałów. W 100 gramach znajduje się aż 20 gramów białka, co czyni ją doskonałym źródłem energii i budulca mięśni. Dodatkowo zawiera witaminy z grupy B, witaminę E i K, a także minerały takie jak magnez, cynk i wapń. Ma sporo ilość kolagenu, który uelastycznia ścięgna i korzystnie wpływa na wygląd skóry. Ze względu na sporą zawartość tłuszczu mięso nie jest zalecane do codziennego spożycia, ale raz w tygodniu stanowi wartościowe uzupełnienie diety.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zwykłe pulpety? Nie tym razem! Dodaj kurki i zamień je w hit obiadowy

Sos chrzanowy w kuchni PRL-u

Myślę, że można śmiało powiedzieć, że sos chrzanowy był najpopularniejszym dodatkiem do mięsa w czasach PRL-u. Z takim sosem podawano golonkę, kiełbasę i ozorki wieprzowe. Przygotowywany był także w wersji na zimno – taki dodatek idealnie pasował do zimnych nóżek czy ryby w galarecie.

Chrzan często przygotowywano samodzielnie, ścierając ostre korzenie na tarce, co niejednokrotnie kończyło się płaczem. Dla zrównoważenia smaku dodawano śmietanę, odrobinę octu i starte jabłko. W okresie wielkanocnym chrzan wymieszany z majonezem był obowiązkowym dodatkiem do gotowanych jajek.

Przepis na łatę wołową w sosie chrzanowym

Zanim wrzucisz mięso do garnka, obsmaż je na mocno rozgrzanej patelni. Możesz dodatkowo obtoczyć łatę w mące, która naturalnie zagęści sos. Wtedy dodatkowa porcja mąki nie będzie już potrzebna.

Składniki:

  • 1 kg łaty wołowej,
  • 2 łyżki oleju,
  • 1 łyżka przyprawy do mięsa,
  • 2 liście laurowe,
  • 3 ziarna ziela angielskiego,
  • szczypta świeżo zmielonego pieprzu,
  • 1 mały słoik startego chrzanu,
  • 1 łyżka mąki pszennej,
  • 100 ml śmietany 18 proc.,
  • sól, pieprz do smaku.

Sposób przygotowania:

  1. Mięso pokrój na plastry, delikatnie rozbij tłuczkiem i obtocz w marynacie z oleju i mieszanki przypraw. Odstaw na 30 minut, po czym krótko obsmaż na mocno rozgrzanej patelni, aby zamknąć włókna.
  2. Mięso przełóż do garnka i zalej wodą. Dodaj liście laurowe, ziele angielskie i świeżo zmielony pieprz. Gotuj na średnim ogniu, aż mięso będzie miękkie, a nawet rozpadające.
  3. Wtedy dodaj starty chrzan, wymieszaj i gotuj jeszcze przez kilka minut na małym ogniu.
  4. Sos zagęść mąką rozmieszaną w śmietanie z niewielką ilością zimnej wody.
  5. Na koniec dopraw solą i pieprzem zgodnie z własnym gustem.
Wybrane dla Ciebie
Na andrzejki robię włoskie kulki z mięsem. Więcej sycących przekąsek nie trzeba
Na andrzejki robię włoskie kulki z mięsem. Więcej sycących przekąsek nie trzeba
Skórki z pomarańczy odkładam na zapas. Robię z nich pyszny dodatek w lekkim syropie
Skórki z pomarańczy odkładam na zapas. Robię z nich pyszny dodatek w lekkim syropie
W chłodne dni często robię te sycącą zupę. Rozgrzewa i nie potrzeba przy niej dwóch dań
W chłodne dni często robię te sycącą zupę. Rozgrzewa i nie potrzeba przy niej dwóch dań
Polędwiczki z włoskimi dodatkami. Świetne do ryżu i makaronu
Polędwiczki z włoskimi dodatkami. Świetne do ryżu i makaronu
Ten deser robię na pierwszą niedzielę adwentu. Nie muszę odpalać piekarnika
Ten deser robię na pierwszą niedzielę adwentu. Nie muszę odpalać piekarnika
W mroźne wieczory smakuje idealnie. Ta zupa to mój pewniak w okresie jesienno-zimowym
W mroźne wieczory smakuje idealnie. Ta zupa to mój pewniak w okresie jesienno-zimowym
Jadłam ją na wigilii u cioci ze Śląska. Barszcz i grzybowa nie mają szans przy tej kremowej zupie
Jadłam ją na wigilii u cioci ze Śląska. Barszcz i grzybowa nie mają szans przy tej kremowej zupie
Dziurka w kluskach śląskich ma ważniejszą funkcję niż myślisz. To nie jest tylko ozdoba
Dziurka w kluskach śląskich ma ważniejszą funkcję niż myślisz. To nie jest tylko ozdoba
Ten schab piekę tylko 10 minut. Ma chrupiącą skórkę, a do tego soczysty delikatny środek
Ten schab piekę tylko 10 minut. Ma chrupiącą skórkę, a do tego soczysty delikatny środek
Gdy mam ochotę na chrupiącą przekąskę, przygotowuję te kuleczki. Na andrzejki jak znalazł
Gdy mam ochotę na chrupiącą przekąskę, przygotowuję te kuleczki. Na andrzejki jak znalazł
Tak zrobisz idealny omlet. Urośnie i będzie puszysty
Tak zrobisz idealny omlet. Urośnie i będzie puszysty
Tyle jajek należy dodać do masy na mielone. Będą mieć idealną konsystencję, nie rozpadną się i nie popękają
Tyle jajek należy dodać do masy na mielone. Będą mieć idealną konsystencję, nie rozpadną się i nie popękają
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇