Zaskakują kolorem i nazwą. Czekoladowe pomidory robią furorę
W świecie pomidorów, gdzie królują soczyste czerwienie i słoneczne żółcie, pojawia się coraz częściej intrygujący przybysz – czekoladowe pomidory. Ich głęboka, ciemna barwa, oscylująca między burgundem, brązem a ciemną zielenią, oraz nazwa przywodząca na myśl słodkie doznania, budzą ciekawość i zachęcają do spróbowania. Choć czekoladowe pomidory nie są nowością na światowych rynkach, w Polsce wciąż dla wielu stanowią kulinarną niespodziankę.
Choć na pierwszy rzut oka mogą budzić zdziwienie, czekoladowe pomidory coraz śmielej podbijają polskie ogrody i kuchnie. Te nietypowe warzywa zachwycają nie tylko wyjątkowym wyglądem, ale także głębokim, słodko-wytrawnym smakiem oraz cennymi właściwościami zdrowotnymi. Dowiedz się, dlaczego warto włączyć je do codziennego menu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szparagowa rozkosz z kurczakiem, boczkiem i aksamitnym beszamelem
Czekoladowe pomidory – smak, który zaskakuje i uzależnia
Czekoladowe pomidory to jedna z najbardziej charakterystycznych odmian, która zdecydowanie wyróżnia się na tle klasycznych, czerwonych warzyw. Ich nazwa pochodzi od ciemnej, wielobarwnej skórki – w odcieniach brązu, fioletu, a nawet oliwkowej zieleni. Nie ma w nich jednak ani grama czekolady – chodzi wyłącznie o kolor i głęboki, intensywny smak, który wielu uznaje za bardziej szlachetny niż ten, który oferują klasyczne pomidory.
W kuchni sprawdzają się doskonale – zarówno w wersji na surowo, jak i po obróbce termicznej. Czekoladowe pomidory świetnie komponują się z sałatami, mozzarellą, świeżym pieczywem, ale także w tartach, zapiekankach czy sosach. Dzięki mniejszej kwasowości i większej zawartości miąższu, nadają daniom delikatną słodycz i wyrafinowany aromat.
Wśród najpopularniejszych odmian znajdziemy m.in. Black Krim, Indigo Rose, Cherokee Chocolate czy Paul Robeson. Choć nazwy brzmią egzotycznie, ich uprawa w polskich warunkach nie nastręcza większych trudności – wystarczy żyzna gleba, słoneczne stanowisko i regularne podlewanie.
Czekoladowe pomidory – zdrowotna bomba ukryta pod ciemną skórką
Poza wyjątkowym wyglądem i niebanalnym smakiem, czekoladowe pomidory mają także sporo do zaoferowania, jeśli chodzi o właściwości prozdrowotne. Ich ciemna skórka zawdzięcza swój kolor obecności antocyjanów – naturalnych barwników o silnym działaniu antyoksydacyjnym. W połączeniu z likopenem, obecnym we wszystkich odmianach pomidorów, tworzą prawdziwą tarczę ochronną dla naszego organizmu.
Regularne spożywanie czekoladowych pomidorów może wspierać układ krążenia, zmniejszać stan zapalny i chronić komórki przed stresem oksydacyjnym. To także cenne źródło witaminy C, potasu, witamin z grupy B i błonnika – składników, które wspomagają odporność, trawienie i dobrą kondycję skóry.
Warto jednak pamiętać, że pomidory – niezależnie od odmiany – nie są odpowiednie dla wszystkich. Osoby cierpiące na refluks, nadkwasotę żołądka czy uczulenie na warzywa psiankowate powinny zachować ostrożność. Podobnie kobiety w ciąży i osoby z chorobami autoimmunologicznymi – ze względu na obecność solaniny w niedojrzałych owocach – powinny unikać spożywania ich w nadmiarze.
Przepis: Bruschetta z czekoladowymi pomidorami i bazylią
Aby docenić smak czekoladowych pomidorów w pełni, najlepiej podać je w prostym, klasycznym wydaniu. Oto szybki przepis na aromatyczną bruschettę:
Składniki:
- 3–4 czekoladowe pomidory,
- 1 ząbek czosnku,
- kilka listków świeżej bazylii,
- 2 łyżki oliwy z oliwek,
- sól i pieprz do smaku,
- kilka kromek bagietki lub chleba na zakwasie.
Przygotowanie:
- Pomidory pokrój w drobną kostkę, posiekaj bazylię.
- Czosnek zetrzyj na tarce lub przeciśnij przez praskę.
- W misce wymieszaj pomidory z bazylią, czosnkiem, oliwą, solą i pieprzem.
- Kromki pieczywa opiecz na suchej patelni lub w piekarniku.
- Na każdą kromkę nałóż porcję pomidorowej mieszanki i od razu podawaj.
Czekoladowe pomidory to znakomity sposób, by wzbogacić codzienną dietę o coś naprawdę wyjątkowego – zarówno pod względem smaku, jak i wartości odżywczych. Choć nadal budzą zaskoczenie, coraz częściej goszczą w polskich kuchniach – i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić. Jeśli jeszcze ich nie próbowałeś, najwyższy czas to zmienić!