Babcie na Podkarpaciu gotowały na okrągło. Dziś mało kto pamięta o tej zupie

Odkrywanie dawnych regionalnych smaków jest fascynujące. Gotowanie potraw na podstawie oryginalnych przepisów pozwala na swoistą podróż w czasie. W końcu w kuchni odbijają się zwyczaje ludzi. Szczególnie intrygujące są dania z Podkarpacia – głównie za sprawą tajemniczych nazw, pod którymi kryją się dobrze skomponowane i proste przepisy.

Łewesz to pyszna zupa kartoflana z ŁemkowszczyznyŁewesz to pyszna zupa kartoflana z Łemkowszczyzny
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Anna Galuhn

Jednym z kulinarnych skarbów tradycyjnej kuchni podkarpackiej jest łewesz, czy rozgrzewająca zupa kartoflana z dodatkiem warzyw strączkowych. Jej kluczowym składnikiem są ziemniaki. Odkąd rozpowszechniły się na ziemiach polskich w XVIII wieku, również w tym regionie odgrywały pierwsze skrzypce. Tarte ziemniaki były dodawane nawet do chleba.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kazimierska fitka to zapomniana zupa z babcinego przepisu. Idealnie sprawdzi się na chłodne dni

Bogactwo tradycji Podkarpacia

Na Podkarpaciu kuchnia łączy w sobie różnorodne i ciekawe smaki. O jej unikalności świadczą potrawy, takie jak hreczanyki czy fuczki. Łewesz to jednak coś więcej – to potrawa, która w pełni ukazuje surowy, zimowy klimat tradycyjnej łemkowskiej kuchni. W niektórych domach gotowano go z samych ziemniaków z dodatkiem masła, mąki i kminku. W bogatszej wersji dodawano warzywa strączkowe – groch i fasolę.

Przykładowy jadłospis Łemków

Żartobliwie można powiedzieć, że Łemkowie jadali ziemniaki na śniadanie, obiad i kolację. Jednak byłoby to zbyt duże uproszczenie. Co prawda w wielu potrawach pojawiają się jako składnik, ale podstawą żywienia ludności zamieszkującej przed wojną Bieszczady i Beskid Niski były kasze. Potrawy gotowano z dodatkiem warzyw okopowych – rzepy, karpieli (brukwi) i ziemniaków – oraz warzyw z własnego zahradka, czyli ogródka. Przy domach uprawiano ogródki, kapustę i najpospolitsze jarzyny, takie jak marchewka, pietruszka czy seler.

Na śniadanie zwane obid (godz. 7-8 rano) jadano zwykle jedna potrawę: kapustę gotowaną, chleb, czyr (owsiany, żytni lub jęczmienny), ziemniaki, mleko, kisełycię tj. żur owsiany doprawiany niekiedy czosnkiem, chałuszky – kluski z żytniej lub orkiszowej mąki razowej. Na obiad zwany połudenok – jedzono te same potrawy co na śniadanie (niekiedy na zimno). Na wieczerzę spożywano ziemniaki z kwaśnym mlekiem, kapustą, łemesz (zupa kartoflana), kisełycię, czyr tj. zupę z mąki razowej sypanej na wrzącą wodę, zamiszke – z mąki jęczmiennej" – opis tradycji kulinarnych Łemków za: kulturakarpat.eu.

Przepis na podkarpacki łewesz

Do zupy w bogatszej wersji potrzebujesz groch i fasolę. Strączki należy wcześniej namoczyć, aby szybciej się ugotowały. Po namoczeniu tracą także część właściwości powodujących wzdęcia. Jeśli jednak jesteś wrażliwy na strączki, do zupy dodaj przyprawy wspomagające trawienie, takie jak: kminek czy majeranek.

Składniki:

  • 5 ziemniaków,
  • 1/2 szklanki suchego grochu,
  • 1/2 szklanki fasoli,
  • 1 marchewka,
  • 1 łyżka masła,
  • 1 łyżka mąki,
  • 5 ziaren pieprzu,
  • 1/2 łyżki soli,
  • 1/2 łyżeczki pieprzu,
  • pół pęczka natki pietruszki.

Sposób przygotowania:

  1. Namocz groch i fasolę, pozostaw na kilka godzin, wypłucz, a następnie ugotuj je do miękkości.
  2. Obrane ziemniaki pokrój w kostkę, a marchewkę w plastry. Warzywa przełóż do garnka, zalej wodą, dodaj ziarna pieprzu i gotuj do miękkości. Na koniec dodaj pół łyżki soli.
  3. Dodaj namoczone i ugotowane strączki – groch i fasolę. Gotuj dalej przez ok. 10 minut.
  4. Na patelni przygotuj zasmażkę z masła i mąki. Wymieszaj ją z niewielką ilością zupy, a następnie wlej do łewesza, aby zagęścić zupę. Podawaj z posiekaną natką pietruszki.
Wybrane dla Ciebie
We Włoszech jest świątecznym klasykiem. Zupełnie inna niż polskie dania
We Włoszech jest świątecznym klasykiem. Zupełnie inna niż polskie dania
Zamiast godzinę przygotowywać cynamonki, robię ich prostszą wersję. Te placuszki to prawdziwy hit
Zamiast godzinę przygotowywać cynamonki, robię ich prostszą wersję. Te placuszki to prawdziwy hit
Na 3 dni przed świętami zalewam śledzie i odstawiam. Nie znajdziesz lepszego przepisu
Na 3 dni przed świętami zalewam śledzie i odstawiam. Nie znajdziesz lepszego przepisu
To niskokaloryczne mięso może konkurować z wołowiną. W Polsce prawie nikt o nim nie słyszał
To niskokaloryczne mięso może konkurować z wołowiną. W Polsce prawie nikt o nim nie słyszał
My mamy uszka, Włosi jedzą w święta konkurencyjne pyszności. I nie podają ich w barszczu
My mamy uszka, Włosi jedzą w święta konkurencyjne pyszności. I nie podają ich w barszczu
Strzelczyk obowiązkowo dorzuca do barszczu. Ma więcej smaku
Strzelczyk obowiązkowo dorzuca do barszczu. Ma więcej smaku
To mięso lepsze od jagnięciny, a wcale nie takie drogie. Tak rzadko je jemy, że wielu sprawdza, jak wygląda
To mięso lepsze od jagnięciny, a wcale nie takie drogie. Tak rzadko je jemy, że wielu sprawdza, jak wygląda
Na śniadanie robię zamiast owsianki. Podkręca pracę jelit i syci na bardzo długo
Na śniadanie robię zamiast owsianki. Podkręca pracę jelit i syci na bardzo długo
To najłatwiejszy miodownik na świecie. Zrobisz raz-dwa i bez stresu
To najłatwiejszy miodownik na świecie. Zrobisz raz-dwa i bez stresu
Tak wyfiletujesz karpia i pozbędziesz się ości. Nikt nie będzie musiał grzebać w rybie
Tak wyfiletujesz karpia i pozbędziesz się ości. Nikt nie będzie musiał grzebać w rybie
Tego wypieku nie może zabraknąć na włoskim stole. To świąteczny pewniak
Tego wypieku nie może zabraknąć na włoskim stole. To świąteczny pewniak
Na Wigilię nie przygotowuję karpia, a zapomnianą polską rybę. Prawie nie ma ości i łusek
Na Wigilię nie przygotowuję karpia, a zapomnianą polską rybę. Prawie nie ma ości i łusek
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀