Gdy piekę sernik, zawsze wkładam z nim do piekarnika jedną rzecz. Ciasto nie pęka i pięknie wyrasta
Już w listopadzie zaczynam przypominać sobie wszystkie sprawdzone triki na świąteczne ciasta. Dzięki temu w grudniu zabieram się za nie bez stresu, bo wiem, że wyjdą doskonale. Jeden z nich dotyczy sernika. Ten sposób sprawdza się zawsze.
20.11.2024 15:45
Jakie są największe obawy dotyczące sernika? Oczywiście zależy nam na tym, by pięknie wyrósł, a potem nie opadł i żeby był równiutki i nie popękał. Nie ma to wpływu na jego smak, ale wszystkim domowym cukiernikom zależy także na efekcie wizualnym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co zrobić, aby sernik nie popękał?
Sposób na to jest prosty. Przede wszystkim nigdy nie pieczemy sernika w zbyt wysokiej temperaturze, 170 stopni Celsjusza maksymalnie. Dzięki temu nie tylko nie będzie przesuszony, ale i jego powierzchnia pozostanie gładka. Oprócz temperatury ważna jest też odpowiednia wilgotność. Dlatego do piekarnika trzeba także wstawić płaski pojemnik z wodą. Najlepiej zrobić to na najniższym poziomie, tuż pod sernikiem. Parująca woda powoduje, że ciasto rośnie, ale zachowuje ładny kształt i nie pęka. To także dobrze wpływa na wilgotność sernika.
Bez gwałtownych zmian temperatury
Taki był piękny, wyrośnięty i nagle opadł... Z tym problemem też można sobie poradzić. Oczywiście w pewnym stopniu, bo gdy do masy serowej dodaje się pianę ubitą z białek, wypiek zawsze lekko opadnie. Jednak żeby nie było efektu potężnego "zapadnięcia" najbardziej liczy się cierpliwość. Chodzi o to, by szybko sernika nie wyciągać z piekarnika. Kiedy czas pieczenia minie, wystarczy lekko uchylić piekarnik. Sernik nie lubi nagłej zmiany temperatury, wtedy właśnie się zapada. Ten wypiek powinien całkowicie wystygnąć w piekarniku. Dlatego gdy planujesz sernik, do czasu pieczenia dodaj czas studzenia. Piekarnik będzie zajęty dłużej.