Najstarsza przyprawa świata. Poprawia pracę jelit i obniża ciśnienie
Przypominamy sobie o niej właśnie w okolicach Bożego Narodzenia. Wchodzi w skład przyprawy piernikowej, wyróżnia ją intensywny aromat i ciekawy kształt. Nietrudno domyśleć się, o jaką przyprawę chodzi.
Anyż to przyprawa, która przypomina się nam głównie w okresie świąt Bożego Narodzenia. Jego intensywny aromat świetnie pasuje do pierników, ciastek, kompotu z suszonych owoców. Wielu szefów kuchni uważa go, za jedną z najważniejszych przypraw do bulionu rybnego. Na pewno anyż zasługuje na to, by stosować go kuchni przez cały rok.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skąd pochodzi anyż
Anyż jest jedną z najstarszych przypraw na świecie, pochodzi z obszarów morza Śródziemnego. Już w starożytnym Egipcie doceniano jego właściwości, co potwierdza zachowana "papirus Ebersa" z 1550 r. p.n.e., przypisujący mu zdolności neutralizacji trucizn. W Grecji i Rzymie cieszył się popularnością, a dzięki benedyktynom dotarł w średniowieczu do Polski, gdzie znalazł zastosowanie w kuchni jako dodatek do dań zarówno słodkich, jak i wytrawnych.
Nadaje się do mięs i do napojów
Różnorodne właściwości anyżu sprawiają, że jest on stosowany w wielu kuchniach, zarówno w postaci przyprawy do mięs, jak i delikatnych napojów. W Polsce stosuje się go przede wszystkim do pierników, keksów, likierów, marynat czy aromatyzacji napojów, łącząc często z czerwoną kapustą, dynią i burakami. Jego potencjał kulinarny rośnie także jako dodatek do popularnych grzańców i herbat zimowych. Anyż poprawi smak rozmaitych marynat, zwłaszcza do dziczyzny i wieprzowiny. Warto aromatyzować nim kompoty owocowe (szczególnie z suszonych jabłek, gruszek i śliwek), a także powidła i dżemy.
Jak stosować anyż
Nasiona anyżu są twarde i bardzo intensywne w smaku, co sprawia, że nie nadają się do bezpośredniego spożycia. Dlatego przyprawę należy dodawać przed pieczeniem, smażeniem, gotowaniem, marynowaniem czy kiszeniem. Najlepiej w postaci całych ziarenek, ponieważ po zmieleniu szybko tracą aromat.