Przedwojenne kotlety z grzybami są jak miłe wspomnienie. Babcia często je robiła

Kotlety ziemniaczane z grzybami to danie, który wyrosło na dawnych tradycjach kulinarnych Polski. Ta potrawa często była przygotowywana w wielu domach, ponieważ składniki na nią pochodziły z własnych upraw lub zbiorów. Smażone na maśle rumiane kotleciki z leśnym farszem wychodzą miękkie i soczyste w środku. Świetnie smakują polane ciepłym sosem grzybowym lub w zestawie z zimnym czosnkowym dipem.

Ziemniaczane kotlety z grzybami to pyszne danie zero wasteZiemniaczane kotlety z grzybami to pyszne danie zero waste
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Anna Galuhn

Chociaż w przedwojennej Polsce mieszczanie i arystokracja rozkoszowali się kilkudaniowymi obiadami z mięsem w roli głównej, takie rarytasy omijały ponad 2/3 ówczesnych Polaków. Aż tyle osób przed II wojną światową mieszkało na wsi, gdzie królowały inne zasady. Takie kotlety z gotowanych ziemniaków znał więc każdy. Tymczasem w miastach elementem codziennej diety były podroby, czyli wątróbka, żołądki, ozorki i cynaderki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kotlety z młodej kapusty. Proste danie, które wygląda i smakuje jak z drogiej restauracji

Jakie potrawy gotowali Polacy przed wojną?

Na wyobraźnię mocno działa wypowiedź jednego z gospodarzy, zamieszczona w zbiorze "Pamiętniki chłopów", który został opublikowany w 1936 roku przez Instytut Gospodarstwa Społecznego:

"Na śniadanie kartofle z kapustą, na obiad kartofle i polewka z kaszy, na kolację kartofle i przegotowane mleko" (za: niepodlegla.gov.pl).

Podstawą diety większości Polaków były ziemniaki i kasza, najczęściej jaglana i jęczmienna. Przygotowywano też wiele potraw mącznych, najczęściej z mąki żytniej z własnej uprawy. Wśród warzyw, oprócz ziemniaków, popularne były buraki, kapusta, marchew, groch i bób. W sezonie na stołach gościły grzyby i owoce leśne, a także ryby i raki.

Kto przed wojną jadł mięso?

W miastach i dworkach przygotowywano mięso, przy czym najczęściej wybierano wołowinę, cielęcinę i baraninę. Uwielbiano także drób, w tym dzikie ptactwo. Częściej polowano na zwierzynę leśną, którą podawano na specjalne okazje. Wieprzowina była traktowana jako mięso gorszej kategorii.

Warto też zaznaczyć, że spożycie mięsa w 1929 roku było ponad 4 razy niższe niż obecna średnia. Jak wynika z materiałów archiwalnych zjadano wtedy ok. 18 kg mięsa – dzisiejsze statystyki podają 60 kg w przeliczeniu na osobę (za: niepodlegla.gov.pl).

Przepis na przedwojenne kotlety ziemniaczane z grzybami

Kotlety z tego przepisu możesz usmażyć na patelni na maśle, oleju lub zapiec w piekarniku.

Składniki:

  • 1 kg ugotowanych ziemniaków,
  • 4 łyżki prawdziwego masła w temperaturze pokojowej,
  • 3 żółtka jaj,
  • 1 cebula,
  • gotowane lub suszone grzyby,
  • sól i pieprz do smaku,
  • bułka tarta,
  • dodatkowe masło do smażenia.

Wykonanie:

  1. Ugotowane i przestudzone ziemniaki zetrzyj na tarce o drobnych oczkach lub przeciśnij przez praskę.
  2. Masło utrzyj na puszystą masę przy pomocy miksera. Dodaj żółtka i ponownie zmiksuj. Taką masę połącz łyżką z przetartymi ziemniakami.
  3. Suszone grzyby namocz i ugotuj, a następnie posiekaj na drobne kawałki.
  4. Na patelni roztop łyżkę masła i zeszklij na niej drobno posiekaną cebulę. Dodaj grzyby, dopraw je solą i pieprzem, opcjonalnie możesz dodać majeranek i bułkę tartą.
  5. Z masy ziemniaczanej uformuj w dłoniach placki, na środek nałóż łyżkę farszu i zawiń w kształt podłużnych krokietów. Obtocz w bułce tartej.
  6. Kotlety usmaż na maśle na patelni na złoty kolor z obydwu stron.

Wybrane dla Ciebie

Turecki deser z semoliną. Mała porcja całkowicie wystarcza do kawy
Turecki deser z semoliną. Mała porcja całkowicie wystarcza do kawy
Spróbujesz raz i będziesz robić codziennie. Kawa z tym dodatkiem smakuje jak deser
Spróbujesz raz i będziesz robić codziennie. Kawa z tym dodatkiem smakuje jak deser
Wszystkie składniki wrzucam do rękawa i piekę. Pyszny obiad dla całej rodziny bez dużego nakładu pracy
Wszystkie składniki wrzucam do rękawa i piekę. Pyszny obiad dla całej rodziny bez dużego nakładu pracy
Pierwszy raz spróbowałam w Wetlinie. Zdobyłam przepis i smażę w każdy weekend
Pierwszy raz spróbowałam w Wetlinie. Zdobyłam przepis i smażę w każdy weekend
W ostatni weekend wywołało sporo emocji przy stole. Ostatni kawałek był na wagę złota
W ostatni weekend wywołało sporo emocji przy stole. Ostatni kawałek był na wagę złota
Katarzyna Bosacka wzięła pod lupę śliwki. Jakie są zdrowsze: świeże czy suszone?
Katarzyna Bosacka wzięła pod lupę śliwki. Jakie są zdrowsze: świeże czy suszone?
Blenduję z pieczoną papryką i nakładam na pieczywo. Nawet pasta jajeczna nie ma z nią szans
Blenduję z pieczoną papryką i nakładam na pieczywo. Nawet pasta jajeczna nie ma z nią szans
Czy trzeba myć surowe mięso? Wyjaśniamy raz na zawsze
Czy trzeba myć surowe mięso? Wyjaśniamy raz na zawsze
Prawdziwe śląskie smaki bez ściemy. Za ten gratis do zamówienia przymykamy oko na rachunek
Prawdziwe śląskie smaki bez ściemy. Za ten gratis do zamówienia przymykamy oko na rachunek
Są lepsze niż mielone, a nie mają mięsa. Do roladek dodaję śniadaniowe płatki
Są lepsze niż mielone, a nie mają mięsa. Do roladek dodaję śniadaniowe płatki
Wiele osób nawet nie kojarzy nazwy. Na Kresach to prawdziwy przysmak
Wiele osób nawet nie kojarzy nazwy. Na Kresach to prawdziwy przysmak
Ewa Wachowicz robi obłędne udka. Mięso jest tak delikatne i soczyste, że samo odchodzi od kości
Ewa Wachowicz robi obłędne udka. Mięso jest tak delikatne i soczyste, że samo odchodzi od kości