Rozgrzewa jak ciepły kocyk i poprawia nastrój. Postaw na świątecznym stole, a goście westchną z zachwytu
Mieszkańcy Austrii czy Niemiec nie wyobrażają sobie Bożego Narodzenia bez grzanego wina wzbogaconego przyprawami korzennymi i cytrusami. Glühwein uatrakcyjni świąteczny wieczór, ale może być też świetnym pomysłem po zimowym spacerze. Jak go przygotować?
10.12.2023 | aktual.: 10.12.2023 15:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W krajach niemieckojęzycznych pora na glühwein rozpoczyna się wraz z otwarciem jarmarków bożonarodzeniowych, gdzie nie może zabraknąć stoisk z grzanym winem. Ta tradycja sięga wielu wieków, gdyż napój ma długą historię – za jego twórcę uchodzi żyjący w XV wieku hrabia Jan IV von Katzenelnbogen, który jako pierwszy zaczął uprawiać w Alzacji winogrona ze szczepu riesling.
Jednak tak naprawdę grzane wino pijano już w starożytności – w ruinach zniszczonych przez erupcję Wezuwiusza Pompejów archeolodzy odnaleźli naczynie służące do podgrzewania trunku, zwane authepsa. W najprostszej formie Rzymianie dosładzali go tylko miodem, w bardziej wykwintnej – olejkiem różanym. Bogatsi mieszkańcy imperium spożywali napój wzbogacany – jak notował Pliniusz Starszy w "Historii Naturalnej" – kłączami tataraku, trawą cytrynową, kardamonem, cynamonem, goździkami, szafranem, imbirem czy liśćmi laurowymi i imbirem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po grzańca sięgano także w średniowieczu, zwłaszcza we Francji i Anglii. W XIV-wiecznej książce kucharskiej "The Forme of Cury" pojawił się przepis na napój z czerwonego wina, podgrzanego z cukrem, mielonym cynamonem, imbirem, pieprzem, gałką muszkatołową, kardamonem i goździkami.
Klasyczny glühwein ma dość ściśle określoną recepturę, dzięki której otrzymujemy smaczny, aromatyczny i rozgrzewający napój.
Glühwein – składniki
Bazą napoju jest oczywiście wino, zazwyczaj czerwone, choć dopuszcza się też białe. Raczej nie powinno być słodkie, gdyż słodycz zapewniają dodatki, dlatego najlepiej wybrać trunek wytrawny lub półwytrawny.
W glühwein nie może zabraknąć przypraw, przede wszystkim goździków. Wysuszone pąki kwiatowe goździkowca korzennego – niewielkiego, wiecznie zielonego drzewa rosnącego w regionach tropikalnych, mają silny zapach i niepowtarzalny, korzenny smak. Charakterystyczny aromat przyprawy to efekt obecności eugenolu – silnego antyoksydantu, który obniża ciśnienie, poziom cukru i cholesterolu oraz usuwa zmęczenie i wyczerpanie psychiczne.
Innym obowiązkowym dodatkiem do glühwein jest cynamon. Ojczyzną tej przyprawy, otrzymywanej z ususzonej kory cynamonowca, jest Azja, gdzie już 2 tysiące lat temu ceniono właściwości lecznicze produktu. To doskonałe źródło składników mineralnych: żelaza, wapnia i manganu. Za najwartościowsze związki zawarte w cynamonie uchodzą jednak polifenole, które neutralizują szkodliwe działanie wolnych rodników, odpowiadających m.in. z przyspieszenie procesów starzenia się organizmu oraz rozwój komórek nowotworowych.
Do grzanego wina często dodaje się również gwiazdkę anyżu, przyprawy o korzennym, słodko-piekącym smaku wynikającym z wysokiej zawartości olejków eterycznych, zwłaszcza anetolu wykazującego działanie przeciwbólowe, wykrztuśne, sekretolityczne (rozrzedza wydzielinę zalegającą w drogach oddechowych), antybakteryjne, przeciwgrzybicze, wiatropędne i przeciwfermentacyjne. Wpływa także znieczulająco i rozkurczowo na mięśnie gładkie.
Niekiedy glühwein wzbogaca się kardamonem, wanilią, jałowcem, gałką muszkatołową czy imbirem. Dodaje się też owoce cytrusowe, zwykle pomarańcze i cytryny (pokrojone lub w postaci soku) oraz słodzik: cukier, miód, syrop z agawy, a czasami nawet dżem nadający napojowi ciekawego smaku.
Przepis na glühwein
Czerwone wino (4 szklanki) przelewamy do rondla ze stali nierdzewnej i podgrzewamy, maksymalnie do temperatury 78 stopni. Nie wolno doprowadzić go do wrzenia, gdyż straci kolor i smak (stanie się gorzkie), a dodatkowo w zbyt wysokiej temperaturze mogą uwalniać się niekorzystne dla zdrowia substancje.
Następnie do trunku dodajemy pokrojoną w plasterki lub kawałki pomarańczę (wcześniej dokładnie umytą), goździki (4), laski cynamonu (2), gwiazdkę anyżu oraz słodzik: cukier, miód lub syrop z agawy (4 łyżki). Odstawiamy na godzinę.
Po tym czasie glühwein jest gotowe, wystarczy je podgrzać i rozlać do kieliszków, oczywiście po przecedzeniu.