Brzuch jak balon po zjedzeniu fasolki? Dzięki tym trikom wzdęcia odejdą w zapomnienie
Niemal każdy z nas słyszał o tym, że spożywanie roślin strączkowych powoduje wzdęcia. Niektórzy z pewnością również tego doświadczyli na własnej skórze (a raczej żołądku). Ale czy tak musi być? Okazuje się, że można uniknąć tego problemu, stosując jedną z kilku zasad.
Warzywa strączkowe, takie jak: fasola, groch, ciecierzyca, soczewica czy bób powinny być stałym elementem diety każdego człowieka. Od wieków należą do podstawowych produktów w ludzkiej diecie. Są źródłem wielu cennych witamin (m.in. wit. B i K oraz kwasu foliowego) i minerałów (magnez, żelazo, cynk potas). Doceniane są również za wysoką zawartość błonnika i białka. Wiele z nich ma także niski indeks glikemiczny, co ma szczególne znaczenie dla osób z cukrzycą i insulinoopornością.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gołąbki z mięsem i soczewicą. Ich smak jest nie do podrobienia
Regularne spożywanie strączków niesie ze sobą wiele korzyści. Wśród ich największych zalet wymienia się: obniżanie poziomu cukru, ochronę przed chorobami serca, zapobieganie miażdżycy, odkwaszanie organizmu, łagodzenie stresu, poprawę metabolizmu, wspieranie procesu odchudzania i pomoc w modelowaniu sylwetki.
Oprócz tego, że warzywa strączkowe są zdrowe, są też smaczne i łatwe w przyrządzaniu. Przygotowanie potraw z roślin strączkowych nie wymaga skomplikowanych przepisów -jest proste i szybkie. Wystarczy je ugotować i z powodzeniem można łączyć z sałatkami, daniami obiadowymi, śniadaniami, zupami lub przekąskami (jedną z popularniejszych jest hummus, przygotowywany na bazie cieciorki). Jednak wiele osób skarży się na dolegliwości ze strony układu pokarmowego po spożyciu tych warzyw. Czy to oznacza, że trzeba z nich całkowicie zrezygnować?
Jak gotować warzywa strączkowe?
Okazuje się, że istnieje sprawdzony sposób na to, by rośliny strączkowe nie powodowały nieprzyjemnych wzdęć. Jedną z polecanych metod, która jest w stanie ograniczyć uciążliwe dolegliwości pojawiające się po zjedzeniu grochu czy fasoli, jest właściwa technika gotowania. Sposób gotowania ma w tym przypadku kluczowe znaczenie, dlatego warto poznać dwa najlepsze.
Pierwszy z nich polega na tym, by przed gotowaniem surowe nasiona warzyw strączkowych zalać zimną wodą, a następnie pozostawić na około 8-12 godzin. Radzi się, by nie przekraczać 12 godzin, ponieważ jest duże prawdopodobieństwo, że może fermentować. Zatem po odpowiednio długim moczeniu, należy odlać pozostałą wodę i wlać świeżą. Dopiero wtedy można zagotować groch, fasolę czy ciecierzycę - najlepiej bez pokrywki, na dużym ogniu. Gdy warzywa się zagotują trzeba je odcedzić, ponownie dolać wodę, kontynuować gotowanie aż do uzyskania miękkości na średnim ogniu.
Opisana wyżej metoda przygotowania strączków może wydawać się nieco skomplikowana i czasochłonna, choć oczywiście jest skuteczna. Mamy jednak drugą propozycję, która jest znacznie szybsza. Chcąc szybciej ugotować fasolę wystarczy zalać ją wrzątkiem i odstawić. Po upływie około 60 minut trzeba dolać wrzątek i ponownie zostawić fasolę w wodzie na kolejną godzinę. W kolejnym kroku należy wylać wodę, dolać świeżej i gotować bez przykrycia. Ponownie odcedzić, zalać zimną wodą i zagotować. Gdy się zagotuje, zmniejszyć ogień na średni i kontynuować do czasu, aż stanie się miękka.
Na ratunek przychodzą przyprawy
Odpowiednie metody gotowania są cenne w przypadku zmniejszenia kłopotliwych dolegliwości. Oprócz nich warto poznać również inne sposoby, które świetnie radzą sobie z eliminowaniem tego typu problemów. Jakie triki jeszcze zastosować?
Dodaj właściwe przyprawy
Dopasowanie odpowiednich przypraw do potraw zawierających warzywa strączkowe ma wpływ na zmniejszenie powstawania gazów i poprawę trawienia. Zastosuj takie zioła, jak: majeranek, kminek, kolendra, koper włoski czy imbir.
Odrobina octu
Kolejna ciekawostka, której wykorzystanie pomoże w uniknięciu wzdęć po strączkach. Wystarczy, że do gotującej się wody doda się niewielką ilość octu jabłkowego. Duże znaczenie ma również czas, kiedy go dodamy - dolany na początku gotowania nie przyniesie oczekiwanego efektu; aby zadziałał trzeba go uwzględnić pod koniec gotowania.
Sól
Zioła ziołami, ale nie zapominajmy o soli. Solenie warzyw jest jak najbardziej wskazane, ale również pod koniec gotowania. Dzięki temu nie będą one zbyt twarde.
Strączki – czy na pewno dla wszystkich?
Z uwagi na właściwości wzdymające, nie wszystkim w równym stopniu zaleca się jedzenie warzyw strączkowych. Często odradza się je w diecie pacjentów po przejściu operacji wątroby, jelit, trzustki a także po zabiegach usunięcia woreczka żółciowego. O zachowanie umiaru w spożyciu apeluje się też w przypadku zaburzeń w funkcjonowaniu tarczycy – jest to związane z zawartością tioglikozydów (w części roślin), które wpływają na pracę tego gruczołu. Warto również wspomnieć, że znajdujące się w soi fitoestrogeny mają skłonności do zatrzymywania prawidłowego przepływu jodu do tarczycy, co może powodować jej niepoprawne działanie.