Tomek Strzelczyk pokazał, jak robi fasolkę po bretońsku. „Takiej nie jadłam przez 45 lat”
Tomasz Strzelczyk podzielił się z internautami przepisem na fasolkę po bretońsku i rozbił tym bank. Pochwał nie ma końca, a sam filmik wykręcił ponad 1,5 mln wyświetleń. W czym tkwi sekret fasolki w wersji znanego kucharza?
23.08.2024 13:46
Naprawdę warto zainspirować się przepisem na fasolkę po bretońsku Tomasza Strzelczyka i to nie tylko ze względu na niesłychaną popularność tej receptury, ale też prostotę wykonania. Strzelczyk podkreśla jednak, że nie chodzi o to, by przyrządzić fasolkę szybko, a żeby nadać jej mnóstwo smaku i aromatu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak zrobić najlepszą fasolkę po bretońsku? Patent Tomasza Strzelczyka
Tomasz Strzelczyk zebrał mnóstwo pozytywnych komentarzy pod opublikowanym na YouTubie przepisie na fasolkę po bretońsku. Potrawa ta w jego wykonaniu spodobała się obserwującym na tyle, że nie szczędzili pochwał. Jedna z internautek przyznała, że odtworzyła przepis Strzelczyka w domu, i smak, jaki udało się jej osiągnąć, przerósł jej oczekiwania.
"Taka jak mi wyszła z Pana przepisu, to jeszcze nie jadłam przez 45 lat. Po prostu rewelacja. Nie sądziłam, że wino doda takiego aromatu. Fasolka za komuny się umywa, to naprawdę wersja królewska" - możemy przeczytać w sekcji komentarzy pod filmikiem Strzelczyka na YouTubie.
W przepisie Tomasza Strzelczyka poza obowiązkowymi składnikami fasolki po bretońsku znajdziemy też skromny dodatek wina. Wystarczy niewiele, by potrawa zyskała głębszy i wyrazisty smak. Każdy bowiem, kto stosuje wino do gotowania, wie, jak bardzo zmienia ono finalny smak i aromat potrawy. Naprawdę warto wypróbować.
Zobacz także
Fasolka po bretońsku Tomasza Strzelczyka. Przepis
Składniki:
- 800 g fasoli Piękny Jaś,
- 2 laski kiełbasy,
- 200 g wędzonego boczku parzonego,
- 1 szklanka czerwonego wytrawnego wina,
- 800 g pomidorów z puszki,
- 2 cebule,
- 5 małych ząbków czosnku,
- 2 łyżeczki cząbru,
- 1 dużą łyżkę majeranku,
- 1 łyżkę koncentratu pomidorowego,
- 1 łyżeczkę ostrej papryki,
- sól, pieprz do smaku.
Przygotowanie:
- Fasolę zalej zimną wodą (ok. 30 litry) i odstaw do namoczenia na co najmniej 12 godzin.
- Po tym czasie fasolę należy odcedzić i przepłukać pod bieżącą wodą.
- Połowę fasoli przełóż do garnka i zalej zimną wody (ok. 2-3 cm ponad fasolę). Do garnka dorzuć łyżeczkę cząbru, łyżeczkę majeranku, 2 liście laurowe i kawałek wędzonego boczku. Przykryj całość i gotuj ok. 60 minut.
- Pozostałą fasolę zalej świeżą wodą i odstaw.
- Pozostały boczek pokrój w kostkę, a kiełbasę w plasterki. Podsmaż całość, aż mięso będzie dobrze zarumienione.
- W międzyczasie cebulę pokrój w kostkę, a czosnek drobno posiekaj.
- Do mocno wysmażonego mięsa dodaj cebulę, a kiedy zeszkli się, dodaj czosnek. Całość dopraw łyżeczką ostrej papryki mielonej i łyżką koncentratu pomidorowego. Podsmaż całość, a po chwili wlej szklankę wytrawnego czerwonego wina.
- Gotuj całość 5-6 minut, by wino odparowało i zredukowało się.
- Zawartość patelni przełóż do gotującej się fasoli. Następnie dodaj do garnka pozostałą fasolę, odcedzoną z wody.
- Następnie dodaj pomidory z puszki, zamieszaj całość dokładnie. Dopraw łyżeczką cząbru, łyżką cukru, świeżo zmielonym czarnym pieprzem i solą. Do fasolki po bretońsku możesz dodać nieco wody, jeśli jest za gęsta. Przykryj całość i gotuj ok. 90 minut.
- Po tym czasie dodaj płaską łyżkę majeranku, zamieszaj dokładnie. Pozostaw jeszcze na dwie minuty na ogniu.
- Gotową fasolkę po bretońsku serwuj ze świeżą natką pietruszki i chlebem.